a ja dalej nie wiem jak z namiotami?bo jak same hotele to ja chyba zostałam wczoraj namówiona na wyjazd kiedyś tam później niż maj :-P
Hotele są nudne:razz:
Ja chcę takie widoki jak u Basi na zdjęciach mieć z sypialni ;-))
Wersja do druku
a ja dalej nie wiem jak z namiotami?bo jak same hotele to ja chyba zostałam wczoraj namówiona na wyjazd kiedyś tam później niż maj :-P
Hotele są nudne:razz:
Ja chcę takie widoki jak u Basi na zdjęciach mieć z sypialni ;-))
Akurat tak się składa ze w tym samym czasie planowalem Rumunię. W ten region poniesie mnie pierwszy raz tyle, że ja tam planuje pobyt 10-14 dni na początku mogę z wami zaliczyć kolejke, klasztory skanseny itp a potem śmigam głębiej w góry. Nie wiem co wy planujecie ?
Andrzej dzięki za linki, może warto by je tu wkleić?np to:
http://www.karpatywschodnie.pl/reada...?article_id=58
te rododendrony mnie położyły na łopatki...ale maj to chyba dla nich za wcześnie :-(
Cieszę się , że Iras planuje wyjazd w podobnym terminie, fajnie razem byłoby przejechać się kolejką i razem potarzać się samochodami w błocie.
o nie!!!
to ja Wam zdjęcia porobię jak Wy się będziecie w błocie taplać!bo ja oczy zamykam jak jest jakiś off road :lol: więc zdecydowanie wolę fotki pstrykać stojąc w BEZPIECZNEJ odległości :-)
Rododendrony kwitną w połowie czerwca.
Kiedyś byłam w Czarnohorze ok. 20 czerwca (był to mój pierwszy wyjazd tam, w 1990 r.) i akurat trafiliśmy na ich pełny rozkwit. Niesamowite :-o
Całe góry były dosłownie różowe.
Ale tak ogólnie w rumuńskich górach rododendronów jest mniej niż w Czarnohorze.
W maju to tam jeszcze jest kupa śniegu. Kolega od którego dostałam zdjęcie z campingu w Sygecie był tam w roku 2008 na weekend 1-majowy. Początkowo planował wejście na Farkaul, ale tam było jeszcze ponad metr mokrego, przepadającego śniegu. Ostatecznie chodził po niższych górkach.
W roku 2009 w tygodniu kiedy wypada Boże Ciało (11 czerwca) chcę się wybrać w Góry Pokucko-Bukowińskie "na storczyki". To już postanowione.
Zapewne jak pogoda pozwoli wybiorę się też na Kostrzycę. Ciekawe czy tam tez kwitną rododendrony ?
Pozdrowienia
Basia
Chcemy ruszyć do Rumunii zaraz po KIMBie i być tam około tygodnia. Głównym punktem wyprawy jest przejażdżka Mocanitą. Na pewno zajrzymy na Przełęcz Prislop (1416 m). Jest tam schronisko, skąd, jak przypuszczam, Orsini mogłaby mieć piękne widoki z sypialni.
Chodzi mi po głowie wejście na najwyższy szczyt Gór Rodniańskich - Pietrosul (2303 m)
Na razie wiem tylko tyle. Weźcie pod uwagę, że jeszcze parę dni temu nie miałem na ten temat zielonego pojęcia. Przed nami długie zimowe wieczory po to, aby opracować dokładniejszy plan.
Orsini, czy Św. Mikołaj podarował Ci mikrofon do Skype'a?
Andrzej no więc Święty Mikołaj...eee...ale maszynkę do strzyżenia dla psów więc mogę Was wszystkich uczesać na KIMBie;-))))po mojemu;-)))
Pomysł świetny z tą Rumunią, ale teraz po nocy się mi będą śniły te rododendrony...
cudo!!!takie góry w rododendronach to na równi piękne muszą być jak inwersja o zachodzie słońca.
Fajna galeria na tej stronce zobaczcie
http://www.maramuresz.com/
http://www.in-plus.com.pl/index.cgi?...munia%20%2704/
Może nie najświeższe, ale też ładne
Długi