Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Jeszcze Karpniki i wiele innych miejscowości. Polityka wykrzewiania kultury. Cudzej. Bo ta 'nasza' oczywiście zawsze i wszędzie najwyższa. Włosi mieli dużo szczęścia z odwiedzinami obcych. teraz mają pamiątki całej swojej historii materialnej. A tu...? Nawet jak coś katolickie to ludzie nie uszanują. Zdemolowane krzyże, kapliczki wokół Lubomierza, rozkradzione do fundamentów kościółki, plebanie. Jaka to 'kultura' w tym największym z narodów?:O
Kręci mi się po głowie, żeby iść w ślady Magurycza. Zacząć o to walczyć. Nawet Germanie mają gdzieś te resztki. Zajęci konsumpcją-religią współczesności. Pewnie wielu by mi pomogło.
Derty
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Derty to chyba nie jest katolickie?;-)
Ale piękne i aż żal, że niszczeje.
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Jeziory Dolne (woj. lubuskie)
niby to juz inne wojewodztwo- ale niedaleko ;) i chyba nie ma sensu tworzyc nowego watku ...
http://images46.fotosik.pl/567/c2cfedb7a8820173.jpg
http://images45.fotosik.pl/607/fbea86484488fb1f.jpg
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Fajny film wczoraj widziałem :wink:
Kaplica w Zeliszowie, ta sama co na poprzedniej stronie tego wątku.
Momentów nie było :-(
Mimo to warto poszukać innych filmów tego autora. Nawet coś z bieszczadzkim niebem się znajdzie.
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Fajny film wczoraj widziałem :wink:
Kaplica w Zeliszowie, ta sama co na poprzedniej stronie tego wątku.
Momentów nie było :-(
Mimo to warto poszukać innych filmów tego autora. Nawet coś z bieszczadzkim niebem się znajdzie.
Piękny i przejmujący film.
Tyle niezwykłych miejsc jest całkiem niedaleko ode mnie, a ja nawet o nich nie wiem.
Niestety za słabo znam Dolny Śląsk i muszę to nadrobić.
Ale tuż obok siebie, w swoim mieście, w całym GOP i w pobliżu też mam takie niezwykłe miejsca, z bardzo ciekawą historią, a potem przez lata skazane na zapomnienie bo były "niemieckie".
Nie wiem czy ktoś z Was zna moze historię pałacu w Kopicach i rodziny von Schaffgotsch, która go zbudowała. Historia jak z bajki o Kopciuszku, aż się prosi o hollywoodzki scenariusz, a przepiękny neogotycki pałac w zupełnej ruinie.
http://www.kopice.pl/
B.
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Tak jeszcze Bubo, Która Lubisz Ruiny.
Byłaś kiedyś w Lubiążu ?
Jeżeli jeszcze nie - to bardzo polecam.
Ja byłam kiedyś, ale w czasie festiwalu, chętnie pojechałbym tam raz jeszcze, kiedy będzie spokój i cisza.
Ale piękny gotycki kościół i tak zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
https://lh3.googleusercontent.com/_A...2/100_2438.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/_A...0/100_2424.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/_A...2/100_2417.jpg
Więcej:
https://picasaweb.google.com/basia.zygmanska/Slot#
B.
5 załącznik(ów)
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Dorzucę kilka fotek kościołów w Zatoni i kaplicy w Posadzie n/Nysą. To co pisał Derty - prawda. Wzdłuż całej zachodniej granicy zdewastowano po wojnie (bo to niemieckie!) wiele świątyń ewangelickich, a po synagogach czy kirkutach nawet ślad nie został :-(. Cmentarze ewangelickie po części się zachowały choć niektóre trudno znaleźć. Wszystko to można będzie przeczytać w moim przewodniku po zachodniej granicy.
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
z tym zatoniem to nam w ostatni weekend wyszedl niezly cyrk!! ;)
znalazlam w necie zdjecia tego kosciolka co zapodal wojtekR, zatem spisalam nazwe i potem znalazlam w atlasie samochodowych wies zatonie k/zielonej gory... i tam pojechalismy ;) a to inne zatonie.... ale tam tez sa ruiny kosciola
http://www.miejscawp.com/miejsca/koscioly/zatonie.php i palacu tez ;)
bo to wlasciwe zatonie ze zdjec to to kolo bogatyni????
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow
Odp: sladami dolnoslaskich kosciółkow