Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Hej Długi to ,ze masz żonę, dzieci i pracę w biurze nie świadczy o zniewoleniu,ważne ,że nie zaprzedałeś się mamonie ,bo ona jest najgorsza i z nią walczę jak i z konsumpcyjnym trybem życia.Ja po prostu rezygnuję z tych rzeczy jak rodzina,praca ,kariera,wygody po to by głębiej przezywać i kontemplować rzeczywistość jak i doświadczyć stanu "całej jaskrawości"
Nie mam zamiaru bez krytycznie kopiować stylu życia Jędrka,wiec raczej zatracenie w alkoholu mi nie grozi :)
Tak w ogóle to ja nikogo nie kopiuję ,zwyczajnie mnie takie osoby jak Jędrek Połonina,Sted,Wojtek Belon,Wojaczek,Majster Bieda inspirują i są dla mnie drogowskazami.
Mam do was pytanie,orientujecie się może ile na terenie Bieszczad żyję pustelników,samotników w szałasach itd?
Może znacie osobiście?wdzięczny byłbym za sylwetki takich osób
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Cytat:
Zamieszczone przez
człowiek wiatr
ważne ,że nie zaprzedałeś się mamonie ,bo ona jest najgorsza i z nią walczę
Człowieku, z nią nie można walczyć !!!
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Bądź twardy!
Z tym laptopem!
Albo chcesz przeżywać w samotności, albo chcesz szpanować swoją "samotnością" i za PIENIĄDZE te przeżycia sprzedać jakiemuś Potockiemu, albo komukolwiek.
Swoją drogą czemu mam dziwne wrażenie, że ci dwaj panowie to jedna i ta sama osoba?
To przecież żaden problem pisać z innego IP, a nawet i z 10 innych IP.
Ciekawe kiedy wpadnie na to, że jeszcze "zabawniej" będzie jak się zaloguje jako dziewczyna, która chce zostać zakapiorem;-)
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Ani Jędrek, ani Belon czy Nadopta nie żyli życiem samotników, pustelników w szałasach. Wojaczek takoż raczej był towarzyski. Z wieloma zakapiorami miał tylko jedno wspólne - alkoholizm. A Nadopta.. Władek ciężko się obraził na Belona za Majstra Biedę. Długo mu nie mógł wybaczyć, że uczynił Go sławnym. On na pewno nie chciał sławy. Był skromnym pracowitym człowiekiem.
Cieszę się, że nadal mogę żyć swoim życiem. Choć nie ukrywam, że za swoją pracę dostaję pieniądze. Znaczy mamonę biorę.
Pozdrawiam
Długi
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Który ZAKAPIOR ze swoim ZAKAPIORSTWEM obnosił się z tym na forum?
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Stary, nie obraź się, ale twoje idee, choć w założeniu piękne i szlachetne,i jakże romantyczne są w gruncie rzeczy baardzo naiwne. Ta rezygnacja z rodziny, ze studiów. To wszystko mnie utwierdza, że po prostu jeszcze nie dorosłeś do pewnych rzeczy. Post długiego, jak zawsze u niego merytoryczny, zawiera samą prawdę, bo dziś rodzina i praca i kasa są tak samo potrzebne jak wiatr od połonin. Czy ty w ogóle byłeś kiedyś w Bieszczadach? Wiedziałbyś, że są coraz mniej dzikie kosztem komercji, i nie łudź się, że znajdziesz dziś Bieszczady takimi, o jakich czytasz u bajkopisarza Potockiego. Zapraszam do Torunia, chętnie z tobą pogadam o tym i owym.
Piskal
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Fajnie że świat ma takich lokatorów.
Wiatru w żagle życzę.
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
Stary, nie obraź się, ale twoje idee, choć w założeniu piękne i szlachetne,i jakże romantyczne są w gruncie rzeczy baardzo naiwne. Ta rezygnacja z rodziny, ze studiów.
Piskal
A co w tym pięknego, szlachetnego i romantycznego?
Pogarda dla pieniądza, życia rodzinnego, społeczeństwa i jego struktur; czysty anarchizm. Trochę z Trockiego, trochę z Che, podlane sosem romatyczno tragicznej poezji. Bez radości życia, miłości w poczuciu misji nieść to światło prawdziwej PRAWDY. Tylko w zgodzie z "naturą" i wiara, że cierpienie uszlachetnia. Nic nowego pod słońcem. Od czasów Arystotelesa wiadomo, że "tylko człowiek samotny jest naprawdę wolny". Na szczęście nie każdy jest filozofem, bo świat by wymarł. Ludzki świat. A natura kojarzy się w pary i mnoży na potęgę mając w nosie męki duszy poetów różnej maści (Wuko, przepraszam, Ty pisz, bo w Twojej poezji jest piękno).
Pozdrawiam
Długi
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
... Post długiego, jak zawsze u niego merytoryczny, zawiera samą prawdę, ...
Jaki tam merytoryczny?! Przecież wiadomo, że najważniejsze to piórko jest! By poczuć się na prawdę wolnym trzeba je sobie we włosy wetknąć! Natomiast, by stać się niczym nieograniczonym w swych zamiarach - bo przecież nie o ich realizację tu chodzi – unosić się ponad cały ten zgniły ziemski padół jak ptak w przestworzach, to wtedy trzeba je wetknąć w całkiem inne miejsce (to taka inicjacja zakapiorska – pawiem zwana). I koniecznie trzeba się zaopatrzyć w długi, ostry nóż do boku przywieszany. Dzięki niemu, nie tylko można zapolować na dzikiego zwierza (żeby w sklepie mamony nie wydawać na żarcie), ale przede wszystkim zawrzeć braterstwo krwi z innymi prawdziwkami. Oprócz klasyki Potockiego polecam książki o Winetou i Panu Samochodziku.
Się cholera zaroi od tych szałasów w "dzikich Bieszczadach".
Odp: Pragne zostać nowym Połoniną
A jeszcze trza będzie wyciosać sobie z buczyny trochę prądu do laptopa i odtwarzacza, by słuchać SDM.