O !
O jak ognisko. Jakże rzadko pojawia się na zdjęciach.
A zdjęcia wyśmienite, mieliście farta że tylko pozazdrościć.
Wersja do druku
O !
O jak ognisko. Jakże rzadko pojawia się na zdjęciach.
A zdjęcia wyśmienite, mieliście farta że tylko pozazdrościć.
No ognicho na Świdowcu fiu fiuuuuu
Super, też zazdroszczę wyjazdu.
Ognisko musiało być obowiązkowo!!!!! tylko ziemniaczków zabrakło a na dalszej części wyprawy nie było z czego już palić żywego ognia.....Cytat:
Zamieszczone przez don Enrico
po udanym ognisku ruszyliśmy w kierunku Tempej a po drodze oglądaliśmy Koniki :-)
Potem było trochę w dół i górę i znaleźliśmy się na Połoninie Apeckiej :) z której były śliczne widoki na Świdowec :)
A potem kolejny zachód Słoneczka :)
Aga ! dość już !!!!!
Nie ładuj więcej zdjęć , bo mnie skręci całkowicie (z zazdrości)
postaram się teraz wrzucać tylko te nie ostre ale do końca wyprawy zostało jeszcze kila zdjęćCytat:
Zamieszczone przez don Enrico
a poza tym na tym wyjeździe nie chciało mi się robić zdjęć.....
jeszcze niedawno przy jeziorku pod todiaska ognisko nie byl to problem bo tam takie bale drzewa lezaly- jakby pozostalosci jakiejs konstrukcji.. no nie problem o ile sie mialo siekiere... bez siekiery mozna by jedynie siasc i buczec ;)Cytat:
Zamieszczone przez Krysia
https://picasaweb.google.com/topeerz...65554338566882
Ten worek z pogodą toś na pewno nie w Rumunii pakowała.:wink:
Cytat:
Zamieszczone przez iaa
No właśnie zapomniałam go zabrać ale naprawiłam ten błąd....
Po połoninie Apeckiej szybkie przegrupowanie krótka regeneracja i nawodnienie organizmów :mrgreen: i dalej idziemy....