na liście obecności jeszcze Pierogowy dbający o przyrost nowych członków forumowych oraz twórca pysznego żurku prawie dynowskiego w odmianie śląskiej
Wersja do druku
jako że niedźwiedź czaił się za oknem
Załącznik 26943
a czyjeś oczy w krzakach
Załącznik 26944
bliżej nieba się udaliśmy
Załącznik 26945
gdzie oswajaliśmy dzikiego kabanosa, oraz napoiliśmy dwa niedźwiedzie które wyszły z krzaków
Załącznik 26946
wieczorem omawialiśmy sprawy forum, czyli jaka koszulka najlepsza, zajęcia praktyczne
Załącznik 26947
każdy chciał taką
Załącznik 26948
badania były prowadzone bardzo dokładnie i z dużym poświęceniem
Załącznik 26949
na szczęście Manio był niewzruszony
Załącznik 26950
i pląsy przeróżne nastąpiły
Załącznik 26951
a na dobranoc był król Julian
znaczy "nie tykaj stopy"
Załącznik 26952
dnia następnego
Załącznik 26953 Załącznik 26954 Załącznik 26955
Dziękuję wszystkim za cudowny sobotni wieczór i "doładowanie akumulatorów" w niedzielę . Kto był to wie,kto nie były nich nie żałuje, bo było nudno ;-) Jeśli ktoś twierdzi że było inaczej to znaczy że rozsiewa plotki.Nawet na zdjęciach widać że nic się nie działo :-)
To były piękne wspólne chwile wędrowania i biesiady:-D
Serdeczne podziękowania, a w szczególności Pierogowemu i Mavo.
Fotki uczestników mogę przesłać na prywatne adresy /nikogo nie pytałem o możliwość publikacji/:wink:
Sam będę wdzięczny za podesłanie zdjęć.
Do miłego zobaczenia.
PS. następnym razem głowę wsadzę do potoku przed ucztą.../mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem/:oops:
witaj,
Asiu i witaj na forum,już pędzę podgrzać żurku ,żeby złagodzić zmiennocieplność Twą...
ciekawe ,czy pamiętasz nazwę tego czegoś z cynamonem,co w śląskiej kuchni ma status smakołyku?:))
zapraszam i znajdź sobie, jakiś ciepły kącik na forum, a i herbatką ktoś poczęstuje- dobrą...
widziałem bystre spojrzenie -więc może coś wpadnie z aparatu do wątku galerii...? :)
Marcowy o ile nagrodą,będzie pobyt w tak urokliwym miejscu,z tak wyrozumiałym i przyjacielskim gospodarzem-jak Mavo to chętnie po-kandyduję na Gawędziarza i ustawiam się w kolejce:)
ale w tej kategorii jestem bez szans,konkurencja na forum jest najwyższego rzędu...
dzięki Miejscowemu wznieśliśmy się ponad słabościami i spojrzeliśmy z przełęczy
i filtry,i p-szop mogły drzemać spokojnie ...tak cudne miejsce i światło
Wreszcie... czorta w Bieszczady nadali i „mordka” się cieszy :)))) katharsis się dokonało...
To wszystko dzięki Wam Wielcy Ludzie małych gór !
Choć w życiu rzewnością mi grzeszyć nie wolno to ni jak nie mogę się powstrzymać i polecę „bollwoodem” dziękując, że znieśliście moją obecność! Zaczynam od rodziny:
Pierogowemu za garnek żuru, męskie rozmowy na trasie... i pamięć o starym pląsawniku.
Asi za akrobacje na huśtawce..:wink:, kształt subtelnego ciepła i poranek przy strumieniu..,
Natalii za moc hołubców przy kominku w stylu „G...”:-)
Oldze za troskę o poprawność stylu...
Kasi za pot w plecaku...
Maniowi – za Człowieka o wielkich palcach...
Ciepłemu, Heniowi za pogoń za żbikiem...
Zbyszkowi za wszystkie „bukiety” świata zamknięte w szklanych karafkach...
Rybie za poranne safari na niedźwiedzie i sznurki do tej strony...
Duchowi za kubek wody o świcie …
Miejscowemu za walkę do ostatniego żołnierza...
i
Mawo za okna, prawie tak wielkie jak Serce!
Właśnie wyprowadza mnie ochrona , więc koniec zawodzenia...
...rzucam jeszcze w drzwiach:
było pięknie i klimatycznie...
Dziękuję Pa!!!
Załącznik 26972Załącznik 26973Załącznik 26974Załącznik 26975Załącznik 26977Załącznik 26978Załącznik 26979Załącznik 26980Załącznik 26976http://forum.bieszczady.info.pl/images/misc/pencil.pnghttp://forum.bieszczady.info.pl/images/misc/pencil.png
Witaj Janku w wirtualu i rozejrzyj się,
a zobaczysz wielu więcej fajnych ludzi, niż tylko tych których spotkałeś w realu.