Kto sie zamierza upic w Bieszczadach ten palec pod budke :-)
Moi drodzy, nie mozemy przeciez wypasc z kanonu wyobrazen Michalowych i Diablowych o bywalcach forum.....
pozdrawiam
b
Wersja do druku
Kto sie zamierza upic w Bieszczadach ten palec pod budke :-)
Moi drodzy, nie mozemy przeciez wypasc z kanonu wyobrazen Michalowych i Diablowych o bywalcach forum.....
pozdrawiam
b
Generalnie rzecz biorąc, jak słyszę że coś jest do d.. , gó.. i bzdury to wolę usłyszec w tym kierunku jakieś argumenty, ale co tam. Jeżeli nic sie nie dzieje, to oprócz stwierdzenia że tu nic nie ma, pytań czy ktoś tu w ogole pisze, i stwierdzeń że coś jest do dupy bo...tak, itp, może lepiej byłoby zarzucić jakis ciekawy temat - ktos zapewne go podejmie, ewentualnie podjąć jakąs dyskusję, rozruszać skisniete towarzystwo, ale tego jakoś na razie nie zauwazyłem - czy tu, czy gdzie indziej. Może przeoczyłem.
Forum jest takie jakie jest i zapewne dobrze byłoby aby ktoś go rozruszał, pewnie wszystkim wyszłoby to na dobre. Jak na razie nosi wszelkie znamiona Towarzystwa Wzajemnej Adoracji i nie jest to żadną tajemnicą, więc Ameryka nie została odkryta i tu sie zgadzam.
Czy "nie ma tu żadnej sielanki". Pewnie nie ma - tak jak w każdym zakątku świata, ale nie pakowałbym wszystkiego do jednego wora. Jedni nie mają sielanki, po to by inni (chocby tylko promil) mogli ją miec - więc nie nalezy oceniać wszystkich wedle siebie, lub własną jednolitą miarą. Zbyt dużo uogólnień.
Co do szykowania się do popijawy, też bym tego tak pochopnie nie oceniał, chociaż przyznam szczerze, że mnie to nie razi. Jest na tym forum kilka osób, które moga potwierdzić, że już kilka miesięcy temu zgłaszałem, że tak własnie zostanie to ocenione przez osoby nazwijmy to "postronne" i dlaczego. Na efekty długo nie trzeba było czekać i na taka opinię (bardzo zresztą NIESŁUSZNĄ) uczczciwie sobie (aczkolwiek nieświadomie) zapracowano, więc teraz pretensje są musztardą po obiedzie. Pozwolę sobie tu zacytować Michała, bo jak ulał to do tego również pasuje: "I zanim coś fffffierdolnie to się 100 razy zastanowi".
Wiadomość została zmieniona (07-04-03 11:31)
...Kto sie zamierza upic w Bieszczadach ten palec pod budke :-)
ja ja ja :)
ps musze sprawdzić czy ja napisalem ze wy (forumowicze) chlejecie (znaczy spożywaće alkoholw ilości powiedzmy przemysłowej).
w każdym bądź razie chodziło mi o to że w bieszczadach sie pije...i niech mnie piorun trzaśnie jeśli kłamie!!
aha niech żyją bieszczady w opolu !!
pozdro dla wszystkich
>aha niech żyją bieszczady w opolu !!
I w Krakowie, i gdzie indziej... Amen.
Diabeł!! do cholery!
Opole pisze się z dużej (dupnej litery!!!) OOpole
Od zawsze...
A jakby co, to masz budkę wraz z Twoim pewnie dupnym paluchem w Opolu.
Pozdrawiam
Beatko!
Jesteś moim idolkiem!!!
Mam Cię! Ja Ciebie po chrześcijańsku, a Diabeł po swojemu....
A moje wyobrażenia lepiej nie pytaj publicznie....!
Pozdrówka
Michalku - slonko
Ja tam malo strachliwa jestem :) wiec i wyobrazen sie nie boje.
Natomiast napic sie moge i po chrzescijansku i po Diabelsku - jesli tylko Cie tym uciesze.
pozdrawiam
b
PS: I znow sie sprawa do gorzaly sprowadzila :), a San to jest piekna rzeka :)
>aha niech żyją bieszczady w opolu !!
I w Krakowie, i gdzie indziej... Amen
racja racja....
dzieki za lekcjie ortografii...
chemikiem jestes??
tak jakos mi sie o oczy obilo...
>>znikający punkt<<
PS: I znow sie sprawa do gorzaly sprowadzila , a San to jest piekna rzeka
he chodzi o to że przynajmniej mozna na gorzałe zwalić...albo zakląć "hej do czorta!!"