Odp: 6 dni w Gorganach 2012
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
To jeszcze pytanie praktyczne dotyczące "Arniki" - czy tych miejsc tam jest rzeczywiście tylko 11 ?
Znajomi przygotowują na wrzesień komercyjny wyjazd w Gorgany dla grupy około 18 osób (młodzież szkolna), zależy im na dość wysokim standardzie noclegów, więc poleciłam "Arnikę" zwłaszcza że sama tam spałam tydzień w 2007 roku, jadłam również obiady i bardzo miło wspominam.
Julii i Wiktorowi tez miło jest dać zarobić.
Ale 11 miejsc to trochę mało, interesuje mnie czy da się "upchnąć" część grupy np. u sąsiadów, ewentualnie dostawić łóżka.
Kilka lat temu, Lex ze swoim obozem spał w Arnice, a reszta osób towarzyszących obozowi ;-) spała w domu obok, ale tam nie był raczej wysoki standart (brak łazienki).
Odp: 6 dni w Gorganach 2012
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Nie zawsze chodzi o pieniądze, opłata bywa także kwestią regulacyjną (czy najlepszą nie wiem, ale skuteczną). A nie da się ukryć, że Arnika jest dość popularnym ośrodkiem w bardzo (w pewnych kręgach) popularnej Osmołodzie. Jak chcesz w Osmołodzie zostawić auto za przysłowiową flaszkę to faktycznie musisz się wysilić i znaleźć kogoś, kto z takimi prośbami nie styka się codziennie. .
Widac wiec ze wciaz jest za dobra nawierzchnia drogi do Osmołody skoro takie setki aut sie tam pchaja z checia stania na platnym parkingu, ze juz cena trzeba ich ilosc regulowac... Trzeba by dziury pogłebic dwa razy to moze i cena za "parking" by spadla , jak nie zniknela wogole ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
aptekarz nie rozdaje za darmo leków
Tu sie mylisz... czasem rozdaje.. jak sytuacja tego wymaga.. ;)
Odp: 6 dni w Gorganach 2012
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
Widac wiec ze wciaz jest za dobra nawierzchnia drogi do Osmołody skoro takie setki aut sie tam pchaja z checia stania na platnym parkingu, ze juz cena trzeba ich ilosc regulowac... Trzeba by dziury pogłebic dwa razy to moze i cena za "parking" by spadla , jak nie zniknela wogole ;)
Julia i Wiktor postawili na życie z turystyki, sporo zainwestowali w pensjonat i jego otoczenie.
Trudno im robić zarzuty że chcą na tym teraz zarobić, zwłaszcza, że z drugiej strony są chętni do korzystania i do płacenia.
A sami gospodarze są bardzo życzliwi i serdeczni, zaś ceny (w porównaniu z innymi miejscami) niewygórowane.
Kto nie chce zapłacić może całkiem za darmo spać w namiocie (w Gorganach nie ma zakazu) a samochód zostawić koło leśnego pola namiotowego na skraju Osmołody.
Można również przyjechać autobusem, są dwa lub trzy kursy dziennie.
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
Tu sie mylisz... czasem rozdaje.. jak sytuacja tego wymaga.. ;)
Dobrze piszesz - jeżeli sytuacja tego wymaga.
Np. człowiek nie ma pieniędzy na leki.
Ale akurat tutaj sytuacja nie jest "przymusowa" więc porównanie jest zupełnie nieadekwatne.