co roku sie klocicie o miejsce!!!
wielki problem naprawde!!!]
szkoda, ze sie nie pobijecie o to gdzie lepiej;-)))bylaby to niewatpliwie jakas atrakcja
Wersja do druku
co roku sie klocicie o miejsce!!!
wielki problem naprawde!!!]
szkoda, ze sie nie pobijecie o to gdzie lepiej;-)))bylaby to niewatpliwie jakas atrakcja
Nie musisz przyjeżdżać, ale może zaproponujesz miejsce? Tak bez kłótni, od serca.
Pozdrawiam
nie wiem, ja tam wole jak jest malo ludzi, wiec nie znam miejsc, gdzie byloby dobrze wszystkim. Ja bym byla za tym co w tym roku-miejsce idealne jak na taki za przeproszeniem sped;-))))
A co do glosowania to mysle, ze niech glosuje kazdy kto chociaz jeden raz na KIMBie byl, bo czemu taka ja mam decydowac w sumie?
Hmmm....w sumie nie powinnam się odzywać, bo i tak nie wybieram się na kimb, ale jak czytam tą dyskusje to mi się na gębie uśmiech błąka, bo tak czy siak Wasz kimb będzie w Zajeździe pod Caryńska. Moge sie założyć o flache :mrgreen: :mrgreen:
Dzizas Hero Ty to nazywasz dyskusja i wymiana pogladow???to co sie dzialo rok temu???logowanie sie pod 10 nickami, zeby przeforsowac swoja wizje KIMBu???OK, ja chyba inaczej sobie wyobrazam dyskusje.
Ale sugeruje , zeby glosowac mogla kazda osoba, ktora chociaz raz w nim uczestniczyla, nie bedzie wtedy takich numerow jak ostatnio, ze glosowalo duuuuuuuuuuzo, a pojechala garstka-ot ciekawa sytuacja:mrgreen:
..... a jeśli ktoś by miał dość zbędnej kasy to był wystawiony na Allegro "Bar pod sosną" w Łupkowie :mrgreen:
aukcja zakończyla się bez ofert kupna - więc być może się jeszcze pojawi. a mogloby być takie stale forumowe miejsce :mrgreen: :mrgreen:
(tak, tak, wiem że to po niewlaściwej stronie Osławy :mrgreen: )
I co tu kruszyć kopie jadę na Kimb bo chce i taką mam ochotę ja sobie np w tym roku byłem już od czwartku i zdążyłem być tu gdzie chciałem póżniej po kimbie też byłem tam gdzie chciałem być no Gośka i Iras też mieli w tym swój udział szczególnie gd ytrzeba było naszykować opał do kominka z Bertrandowym rusztem
Hej:)
Jeśli mi los pozwoli - na KIMB zajadę. Ale już nie chcę brać udziału w ustalaniu miejsca na tę imprezę. Jak dla mnie może ona się odbyć u Jacka w UG. Stamtąd łatwo ruszyć w góry, tam łatwo rozlokować ludzi po kwaterach różnej ceny i standardu, o żarciu nie wspomnę. Jeśli jakimś cudem KIMB trafi się np w Sękowcu, to będę równie rad. To tyle. Nie zgłaszam żadnych propozycji, nie będę też głosował. Ostatnie głosowanie nad tą kwestią zniesmaczyło mnie dostatecznie. Dla mnie ważne są GÓRY;>
Pozdrawiam,
Derty
Derty, miewamy odmienne poglądy, a w tym przypadku zgadzam się z Tobą prawie całkowicie.
Też czuję się "nawrócony" na pomysł organizacji VII KIMB w Ustrzykach Górnych w Zajeździe pod Caryńską. Jeżeli oczywiście Gospodarz to zaakceptuje.
Jednak co do głosowania, to radzę Ci wziąć w nim udział. Nieobecni nie mają racji. A jak ktoś wpadnie na pomysł, aby nasz "Kongres" zorganizować np. w Rzeszowie ? Też byś przyjechał ?
Stały Bywalcze, cieszę się, że się nawróciłeś na Zajazd pod Caryńską. Na dzień dzisiejszy nie ma chyba lepszego miejsca, które spełniałoby nasze kryteria i byłoby do zaakceptowania przez większość. Może tym razem decydować bez głosowania, przez aklamację? Ja jestem za. Czy ktoś jest przeciw?
Andrzeju, mamy dopiero pierwszą połowę listopada. Proponuję zatem się nie spieszyć z wyborem miejsca - zwłaszcza, że chyba jeszcze daty Naszego VII KIMB nie ustaliliśmy, tak na sicher.
Chyba że chcecie zorganizować VII KIMB już w styczniu.
Jeżeli natomiast pozostajemy (tradycyjnie) przy terminie majowym, to proponuję wstrzymać się z wyborem dokładnego terminu i miejsca VII KIMB przynajmniej do początku przyszłego roku (ludzie będą wtedy planować swoje urlopy).
Poza tym przypominam, że obowiązuje nas demokracja. Jeśli ktoś zgłosi propozycję innej niż nasza lokalizacji VII KIMB (propozycję koniecznie uzgodnioną z szefem lokalu, ośrodka, schroniska, itp.), to uważam, iż powinniśmy poddać ją też pod dyskusję, a potem pod głosowanie.
A co do głosowania, to widzę je w trybie jawnym, oraz ograniczone do osób, które do końca br. zamieszczą na Naszym Forum nie mniej niż 50 postów. Osoby głosujące powinny mieć również szczerą ochotę i wolę (wybaczcie mi te Varsaviana) przyjazdu na VII KIMB A.D. 2008.
Nie zgadzam się z Tobą w dwóch punktach.
1/ Termin jest ustalony raz na zawsze na trzeci weekend maja. Wypada więc 17-18 maja 2008. Nie będziemy chyba wałkować tego tematu co roku.
2/ Urlopy trzeba planować pod ten termin. Inaczej nie da rady nic ustalić. Chyba, że chcesz wszystko improwizować w ostatniej chwili.
Dla ułatwienia planowania urlopów podaje terminy - dla osób nie pracujących w czasie weekendu.
Ci co przyjeżdżają na weekend, nie mają żadnego problemu z urlopem. Ci co na tydzień, mają do wyboru 5 dni urlopu (od poniedziałku do piątku) 12-16 maja lub 19-23 maja. Ci co biorą 2 tygodnie mogą już ruszyć w drogę w sobotę 10 maja i wrócić do domu w niedzielę 25 maja.
Rozumiem, że ani dzisiaj ani w styczniu nikt nie będzie mógł nic powiedzieć konkretnego w jakim terminie przyjedzie. Te decyzje są indywidualne i wszystko może się wydarzyć. Nie widzę jednak żadnego powodu, aby zmieniać raz na zawsze ustalony termin - trzeci weekend maja.
tak jest co do terminu Andrzej ma całkowitą rację
Niechże więc i tak będzie.
Zatwierdzam termin VII KIMB w dn. 17 i 18 maja 2008 r.
"Wigilia" KIMB - piątek 16 maja.
Spotkanie główne - sobota 17 maja wieczorem oraz noc 17/18 maja.
Pożegnanie i leczenie kaca - niedziela 18 maja.
Jest to harmonogram jedynie "ramowy" - mile widziane będą dłuższe okresy integracji.
PREZYDENT FORUM
:oops:
Hej:)
Jakże się cieszę, że termin już! jest. Bo mi tu w firmie wygrażają jakimś rocznym planem ulropów:( Przynajmniej jeden pkt do planu mam pewny:D
Do S.B. - oczywiście, nie będę się obrażał jak jakiś bachor - zagłosuję:D Już teraz to powiem - jeśli będzie Sękowiec, to na Sękowiec. Jeśli nie, to na "Zajazd" w UG.
Pozdrawiam Bieszczadolubów,
Derty
Derty JAKI Sękowiec!!!
Bój się Boga!!!!
:razz: :razz: mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.
Orsini, a do Ustrzyk przyjedziesz?
I tu się z Tobą zgadzam sam chodzę po Biesach od 1978 roku o forum dowiedziałem się niedawno i znam też pokaźną grupę osób które jeszcze się nie zalogowały a staż w dreptaniu też mają długi
eeee, no jak szkoda to co innego, ale muszę najpierw zobaczyć listę uczestników, gdyż spotkanie z niektórymi dobrze by się nie skończyło to wiem;-)))
Dobrze że data jest sztywna, będzie mniej bicia piany. Co do miejsca, to podchodząc do tego sentymentalnie, głosowałbym na Sękowiec, Suche Rzeki czy też Krywe! Preferując podejście racjonalne, będę głosował na UG. Ustrzyki G. mają zróżnicowaną propozycję,zarówno dla ludzi skromnych i niewymagających (np. dla mnie), jak i dla bardziej wybrednych (np. Andrzej627 et consortes). Również w UG dobrze czują i bawią się koty i kociaki, co ma znaczenie dla niektórych uczestników (np. dla Derty*ego). To wszystko powoduje że tworzy się nowa, świecka tradycja, mianowicie KIMB-owanie w UG, w Zajezdzie pod Caryńską, gdzie mam nadzieję, że wszyscy się spotkamy. Pozdrawiam wszystkich! + Pastor
To i Szwejkowo jest do kupienia. Jest gdzie spać, jest gdzie wypić, obok strażnica, jest komu w mordę dać.
Długi