Odp: Spaliła sie chatka...
Szanowni, w związku ze śmieciami...
Gdzie konkretnie są kontenery w Bieszczadach?
U kogo można zamówić podstawienie kontenera we wskazane miejsce? (Gmina Cisna, Solina, czy trzeba ciągnąc z Sanoka?) Bo ja mam zawsze we wrześniu sporo worków ze śmieciami (jakieś 30-50), trochę się też znajduje przy cerkwi...
Zastanawiam się nad składowaniem tego przez sezon, a potem wywiezieniem raz a dobrze. Przy okazji zabrałbym resztę rupieci do pełna od zaprzyjaźnionych miejscowych.
Dotychczas sobie radziliśmy korzystając z worków zabieranych przez gminę, ale trzeba było to wozić do drogi, a potem w nocy śmiecie rozwłóczały zwierzęta (wiejskie psy pewnie), więc to nie najlesze rozwiązanie.
Poza tym woziłem śmieci autem do cywilizacji, ale to generuje straszne koszty.
A może jakaś firma potrafi podstawić kontener na segregację? (puszki, plastik, i reszta?)
Będe wdzięczny za info...
Miejsce podstawenia sprzętu - oczywiście Łopienka.
Lech
Odp: Spaliła sie chatka...
Browar, dzięki za szybką i rzeczową odpowiedź. Zgadzam się z Tobą, trafiłeś w sedno. Ktoś podobno czyta forum, ale nas lekceważy. Co z tym zrobić? Właśnie o to mi chodzi, aby się z nami liczyli. Goście wyżej działają globalnie, ale nieraz schodzą na ziemię. Jest nowy minister, zmiany będą też niżej. Osobiście działam tylko na forum, jestem w Bieszczadach parę tygodni w roku, ale chciałbym tam widzieć postęp a nie regres. Tu jestem naiwny, bo właściwie Bieszczady nie powinny mnie aż tak obchodzić. Czytam to forum i zależy mi, aby zmiany następowały w pożądanym przeze mnie kierunku. Spalona chatka do szczęścia nie była mi potrzebna i los schronu Negrylów ani mnie nie grzeje i ani ziębi, ale czytam, co piszą ludzie i jest mi żal. Ogólnie mówiąc widzę tylko narzekanie, porównywanie z zagranicą. I to właśnie we mnie wyzwala tę moja "naiwność". Chodzi mi o to, aby ci co rządzą Bieszczadami liczyli się z głosami na forum.
Browar, jest nas tysiące. Na forum jest dzisiaj zarejestrowanych 3120 użytkowników. To jest siła, której pan Winnicki i pan Mazur nie powinni lekceważyć.
Jeżeli ktoś z Parku, to czyta, to niech się odzewie.
Odp: Spaliła sie chatka...
Andrzej o czym Ty mówisz? Pod naciskiem opinii publicznej zmieniono regulamin. Zmieniono także kilka rzeczy na korzyść turystów np, w tym sezonie ktoś inny zajmował się parkingiem na Przełęczy Wyżnej. Jestem pewna, że osoba do której ten "donos" napisałam przeczytała go. Nie wyobrażam sobie abym miała pisać do ministerstwa. Wybacz ale to byłaby czysta demagogia. Nie odezwie się nikt z parkowców. Po co ma to robić? Rozmawialiśmy już o tym.
Odp: Spaliła sie chatka...
-> Andrzej
Na forum jest być może zarejestrowanych 3120 użytkowników ale aktywnych jest trzystu iluś tam.Poza tym jeszcze ci użytkownicy muszą mieć motywację do zmiany. Znając "bieszczadzki splin" trochę bujasz w obłokach.Ale próbuj...
Odp: Spaliła sie chatka...
Odp: Spaliła sie chatka...
Andrzej o tyle ma rację, że anonimowy wpis na forum może być w majestacie prawa zlekceważony przez urzędników. Jeśli natomiast wysyłamy skargę podpisaną imieniem i nazwiskiem (najlepiej też adresem zamieszkania), to urzędnicy są obowiązani do udzielenia odpowiedzi, w przeciągu dwóch tygodni. Jeśli ktoś ma czas i chęć przebijania się przez różne kruczki prawne, może naprawdę wiele zdziałać.
Odp: Spaliła sie chatka...
-> Andrzej
Dobre z tym prezydentem,nie znałem tej "przypowieści".Tak się składa że ja też miałem problem z TePsą i w tym tygodniu znalazłem rozwiązanie,lecz znacząco inne niż pan Ratajczyk-po prostu zrezygnowałem z TPSA.Ale rozumiem co masz na myśli i powtórzę-chcesz działać,działaj,powodzenia.
Odp: Spaliła sie chatka...
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
(...) rozumiem co masz na myśli i powtórzę-chcesz działać,działaj,powodzenia.
Cieszę się, że mnie rozumiesz. Dzięki za życzenia.
Odp: Spaliła sie chatka...
teraz kolej na kolejną kolibę, położoną przy granicy...
Odp: Spaliła sie chatka...
...Konio lepiej zeby się nad potokiem ostało...ino w całości