-
Odp: Bieszczady w tv
Problem oczywiście w tym z jakim nastawieniem(pomysłem) przyjeżdża ekipa TV ale z drugiej strony sporo-zwłaszcza w programie na żywo- zależy od "występujących". Nie można dać się zmanipulować .Ile razy słyszałem teksty o tym ,że bieszczady są zasypane a drogi nieprzejezdne lub (w zależności od sytacji),że nie ma śniegu i nuda okropna, o lansowaniu swego czasu biedy nie wspomnę. Często mówią to ludzie ,którzy żyją z turystów. Może to sprawa "onieśmielenia" "światowej urody prezenterką". W każdym razie trzeba z tym żyć ,że przez jakieś kilka sezonów Bieszczady będą zakapiorskie ale jak z biedą to minie napewno .Róbmy wszystko żeby nikt nie wymyślił czegoś gorszego!
-
Odp: Bieszczady w tv
Nie zakapiorskie. Dziś na ten temat rozmawiałam z Adamem. Byłam służbowo w Zakapiorze z grupą. Sama oberża wypadała bardzo pomyślnie. Dobry wystrój, ławy zrobione z bieszczadzkiego drewna. Knajpa w połączeniu z galerią okazała się znakomitym pomysłem. Na ścianach prace m.in Łysego. Można posłuchac jego koncertów z Zakapiorze, kupić prace. Adam dobrze go ''sprzedaje". To nie tylko występ w telewizji. Dziennikarzy interesowali ludzie, którzy porzucili cywilizację i przenieśli się w Bieszczady. Moim zdaniem dobór gości był dobry. Gier czyli Giercuszkiewicz to część legendy poslskiej muzyki rozrywkowej (dla niezorientowanych muzyk z legendarnego Dżemu), Łysy to przedstawiciele bieszczadzkiego światka artystycznego. Problemem okazało się tylko zmiejszenie liczby wejść na antenę. Spowodowane to było pogodą. Program miał być kręcony na żywo z wyciągu narciarskiego. Być może uda się doprowadzic do następnej realizacji tego programu w Bieszczadach latem. A najważniejsze coraz więcej osób chce także finansowo włączyć się do promocji Bieszczadów.
-
Odp: Bieszczady w tv
Tak się troszkę pobawiłem i wykonałem ściągę do archiwum internetowego TVP Rzeszów.Oczywiście TVP może w przyszłości pozmieniać linki i trzeba będzie skasować post,ale na ten czas ... smacznego!
Odkrywanie Podkarpacia:
Wybuchowy buk
Pralasy (Tworylczyk)
Cerkwie Pogórza
Ciemiernik czerwonawy
Bojkowska dolina (Choceń-występuje tam Marcin S ;) )
Wyprawa na Dwernik Kamień
Leśne rezerwaty Podkarpacia:
Sine wiry
Zwiezło
Źródliska Jasiołki
Kamień Bieszczad
Przełom Osławy pod Duszatynem
Oraz cała seria
Zakapiorskie Bieszczady
-
Odp: Bieszczady w tv
-
Odp: Bieszczady w tv
Dzięki, za linki, że też Ci się chciało :-P
-
Odp: Bieszczady w tv
Niedalej jak 3 tygodnie temu była transmisja mszy z kościoła w Czarnej.
Leciało to na TV Polonia.
Może ktoś ma to nagrane?
-
Odp: Bieszczady w tv
-
Odp: Bieszczady w tv
W czwartek 14.05 – kanał PLANETE, godz. 19.45 „KSU- legenda Bieszczad”
-
Odp: Bieszczady w tv
Wczoraj TVP2 13:35 "Piękniejsza Polska: Konno przez Bieszczady i Beskid Niski"
-
Odp: Bieszczady w tv
http://www.tvp.pl/filmoteka/film-dok...m-dokumentalny
Film pt. "Wypalony".
Stanisław Farion jest emerytowanym magistrem archeologii. Ale mało kto domyśliłby się tego, widząc drobnego staruszka, czarnego od węglowego pyłu i sadzy, drepczącego po skrawku ziemi nad wodą, wokół wysokiego pieca, gdzie pan Stanisław i dwaj jego koledzy: Władysław Dyk oraz Kazimierz Błądek od 10 lat zajmują się wypalaniem węgla. Ciężka to praca, nie najlepiej płatna, a już na pewno nie dla dyplomowanego archeologa. A jednak Staś, jak nazywają go koledzy, zrezygnował z wygód i pokus cywilizowanego świata, by odnaleźć się właśnie w tej fizycznej harówce. – Człowiek jest niewolnikiem swojego stanu posiadania – powiada Staś filozoficznie. On jest wolny, bo cały jego dobytek to ukochana psina, a i ją przyjdzie mu stracić.
Na wypalenisku Staś pracuje i mieszka w starym, nieużywanym od lat wagonie. Mimo pozornej degradacji społecznej udało mu się zachować godność i chęć do intelektualnego rozwoju. Czyta książki, także w obcych językach, których zna aż trzy. Co więcej, swoje zamiłowanie do wiedzy przekazał innym. Koledzy z wypału, którzy sami zakończyli edukację na szkołach zawodowych, niczym gąbka chłoną zdobytą przez Stasia wiedzę, budując w ten sposób poczucie własnej wartości. Wprawdzie nie zawsze rozumieją, po co czyta aż tyle i w dodatku po obcemu, czemu akurat poezję, a nie coś bardziej przystępnego, ale szanują go za to i obdarowują w zamian prawdziwą męską przyjaźnią. Staś, dobrotliwy i łagodny, mimo woli sprawił, że już nie są tylko zwykłymi „robolami”.