10 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Jako że niespodziewanie trafił mi się dzień wolny w pracy postanowiłem sprawdzić a co tam słychać w leśnych ostępach tudzież na połoninach. A słychać niewiele , no może trochę ptaszki radzą , na Przysłupiu jakoś tak spokojnie i leniwie , takie zawieszenie między tym co mija a tym co nadchodzi. Śniegu na górze na północnych stokach całkiem sporo w przeciwienstwie do południowych gdzie już nieźle wytopiony , takie oby dwa klimatyczne światy.Załącznik 37336Załącznik 37337Załącznik 37338Załącznik 37339Załącznik 37340Załącznik 37341Załącznik 37342Załącznik 37343Załącznik 37344Załącznik 37345
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
A tak chciałem w zimie w końcu wylądować. Nie dało się, a teraz zapewne śnieg z błotem na górze. Planowałem wyskoczyć za tydzień, ale może dopada?
Edit: zdjęcia powodują, że już tam jestem ; ).
6 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Wybierając się w górki pamiętajmy by nakremować twarz kremem z wysokim filtrem UV. Chyba że chcemy opalić się ekspresowo i paradować z czerwoną gębą jak ja ;) Wczoraj spotkałam dwie czerwone twarze. Wyglądali jakby opalali się w 40 stopniowym słońcu w samo południe. Powiedzieli że chodzili po Wetlińskiej. Duże słońce odbijające się od wciąż dużych ilości śniegu. Uśmiechnęłam się myśląc że mi to nie grozi. Idę przecież na Hyrlatą, gdzie nie ma aż takich otwartych przestrzeni jak na Wetlińskiej. Nawet nie czułam na sobie tego słońca na twarzy. Rezultat był podobny jednak ciut delikatniejszy niż u nich. A dzisiaj spotkałam kolejną czerwoną twarz -także była na Wetlińskiej. Więc ostrzegam!!
A tu foty z wczoraj z Hyrlatej:
Załącznik 37444 Załącznik 37445 Załącznik 37446 Załącznik 37447 Załącznik 37448 Załącznik 37449
wybaczcie ale selfi nie będzie...
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Jakoś mniejsze te polany zapamiętałem. I tego krzyża nie było za moich czasów. Masz może zdjęcie tabliczki?
7 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Witam :)
Skoro maja byc aktualne.... to spróbuje wrzucić kilka z minionej soboty (chyba jedno z ostatnich tchnien zimy w Bieszczadach):
Załącznik 37484Załącznik 37483Załącznik 37485Załącznik 37486Załącznik 37487Załącznik 37488Załącznik 37489
ps. i rzeczywiscie warto sie nakremowac... mocno nakremowac ;)
9 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Widzę, że zdjęciami obrodziło.
To i ja dołożę parę swoich z soboty i niedzieli.
Na pierwszym granica wiosny i zimy - przebiegała przez Wyżniański Wierch. W niedzielę śniegu było co najmniej 15 cm mniej.
Widoki z Rawki Pikuj, Borżawa, Ostra Hora, Równa, Gorgany etc. W drugą stronę Tatr nie było widać.
Wodospad koło kamieniołomu przy Nasiczniańskim potoku. Wody dużo, to i widokowy.
A śnieżyce w Dwerniczku nadal kwitną. Do kompletu z przebiśniegami, zawilcami i pierwiosnkami i inną roślinną bracią.
1 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Cytat:
Zamieszczone przez
misiekjakub
Jakoś mniejsze te polany zapamiętałem. I tego krzyża nie było za moich czasów. Masz może zdjęcie tabliczki?
Pytanie nie do mnie ale Jimi chyba się nie obrazi , jest i tabliczkaZałącznik 37499
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Ooo, a to ciekawe - kto ten krzyż tam postawił i na jaką pamiątkę. Żeby była jasność - nie jestem przecie krzyżom na górach i w górach, jestem po prostu ciekaw. Bo myślałem, że to pamiątka jakichś wydarzeń wojennych.
8 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Kilka zdjęć z dnia wczorajszego, zimnego, szarego, mokrego i jakże pięknego. Dodam troszkę opisu i nawet zagadkę, żeby nie pozwolić na zanudzenie odbiorców samymi obrazkami. A zamieszczam tu, gdyż na relację za mało treści, na zagadkę za dużo zdjęć ale za to wszystkie aktualne, więc jak znalazł pasują do tematu :)
Zaraz po wyjściu z autobusu ukazała mi się ta piękna ściana:
Załącznik 37722
Chwilkę później porzuciłem asfalt i pognałem taką oto drogą,
Załącznik 37718
z której mogłem podziwiać wznoszącą się w znacznej odległości wieżę
Załącznik 37721
Sfotografowałem ją używając pełnej mocy mojego zaczarowanego szkiełka, a bez tych mocy to ona (ta wieża) jest gdzieś tam na linii horyzontu mniej więcej po środku:
Załącznik 37725
Cały czas obserwowałem bacznie otoczenie a ono obserwowało Bazyla:
Załącznik 37719
Tuż obok mojego traktu wznosiła się inna wieża
Załącznik 37720
I nie była to ostatnia, jaką dojrzałem na tym etapie wędrówki, gdyż wypatrzyłem jeszcze dwie, ale troszkę innego rodzaju:
Załącznik 37717 Załącznik 37724
A teraz obiecana zagadka: skąd Bazyl wyruszył i co to za wieże wypatrzył?
10 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Rosnące przy drodze sosny kusiły kwiatostanami
Załącznik 37726
Ale tak ze dwa metry wzrostu mi brakło żeby przekuć chęci na żucie :)
Nawierzchnia drogi stawała się coraz bardziej bieszczadzka
Załącznik 37727
i po chwili, żegnając się z szerszymi widokami
Załącznik 37728
dałem nura w las zanurzony w chmurach
Załącznik 37729 Załącznik 37730 Załącznik 37731 Załącznik 37732 Załącznik 37733
minąłem zaczajonego w gąszczu smoka
Załącznik 37734
i dotarłem do końca wędrówki, do miejscowości z kolejną wieżą (czyli...?):
Załącznik 37735