Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Na terenie Turnicy nie odkryto nowych gatunków roślin i zwierząt. Tego jestem pewna. Jeżeli chodzi zaś o gatunki endymiczne to "występują tu elementy wschodniokarpackie ".Głównie chrząszcze, ślimaki i krocionogi.
Konkretnie jakie gatunki? Stwierdzenie, że wystepują elementy wschodniokarpackie niekoniecznie musi oznaczać endemity, mogą to być subendemity lub gatunki kierunkowe (element pontyjski, wschodnikarpacki itp.)
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Teren projektowanego parku położony jest na obszarze trzech krain geobotanicznych: nizinnej, górskiej i pontyjskiej. Dzięki temu szata roślinna jest bardzo bogata. Reprezentowana przez prawie 900 gatunków roślin naczyniowych. 47 z nich podlega ochronie całkowitej, a 16 częściowej. Występują tu także rośliny rzadkie np. bylica piołun, głóg Palmstrucha, pszeniec grzebieniasty, skrzyp olbrzymi,ostrożeń siedmiogrodzki, zaraza galęziasta, kilka gatunków storczyków, dziewanna austriacka, dzwonecznik wonny. Zachowały się tu dobrze wykształcone zbiorowiska leśne, w tym pozostałości pierwotnego lasu karpackiego z dużym udziałem jodły i podgórski las łęgowyjesionowy z udziałem wiązu.
Obszar 10000 ha to raczej zbyt mało, żeby flora roślin naczyniowych tego terenu liczyła aż 900 gatunków. Zwłaszcza, że są to głównie obszary leśne.
Nie wszystkie wymienione przez ciebie rośliny są również rzadkie np. bylica piołun lub skrzyp olbrzymi są całkiem pospolite. Prezentowane dane dotyczą raczej Pogórza Przemyskiego lub może dawnych granic projektowanego parku. Jeśli chodzi o zespoły leśne to możecie skożystać z mapy fitosocjologicznej LKP Lasy Birczańskie lub wyników inwentaryzacji przyrodniczej w LP, które były prezentowane na konferencji podsumowujacej inwentaryzację pod Naturę 2000.
Storczyki? Jakie gatunki?
Lucyna, jeśli dane te cytujesz to podawaj źródło. Jeśli piszesz o bogactwie przyrodniczym projektowanego parku to pisz konkretnie o terenie parku. Dane zawarte w różnych publikacjach przyrodniczych czasami są cytowane za innymi niekoniecznie aktualnymi. To też należy mieć na uwadze opisujac bogactwo przyrodnicze jakiegoś regionu.
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
1. "Prowadzone w ostatnich latach badania drobnej fauny w dolinie Wiaru wykazały na terenie Parku (PKPP)obecność endymicznych elementów reprezentowanych głównie przez chrząszcze, ślimaki i krocionogi."
Obszar Specjalnej Ochrony NATURA 2000 "Pogórze Przemyskie".
2. 30 000 wersja pierwotna granic parku.
3. Gatunki podałam korzystając z pracy doktorskiej Radosława Janickiego. To on w stosunku do bylicy piołunu użył określenia gatunek rzadki.
4. Jakie storczyki? Kuszczyk błotny, storczyk kukawka, storczyk plamisty, storzan bezlistny, buławnik czerwony, storczyk cuchnący, kręczynka jesienna(Janicki).
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
1. "Prowadzone w ostatnich latach badania drobnej fauny w dolinie Wiaru wykazały na terenie Parku (PKPP)obecność endymicznych elementów reprezentowanych głównie przez chrząszcze, ślimaki i krocionogi."
Obszar Specjalnej Ochrony NATURA 2000 "Pogórze Przemyskie".
To ogólnikowe stwierdzenie dotyczy Obszaru Specjalnej Ochrony (OSO) "Pogórze Przemyskie", który został utworzony dla ochrony ptaków i nie jest tożsamy z proponowanym parkiem narodowym. Jeśli na terenie projektowanego parku znajdują się cenne przyrodniczo siedliska lub gatunki zwierząt lub roślin wymienione w załącznkach do Dyrektywy Siedliskowej to powinien zostać tam powołany Specjalny Obszar Ochrony (SOO).
Czy utworzenie OSO i SOO na tym terenie wraz z utworzeniem rezerwatów ścisłych dla ochrony cennych ekosytemów lesnych o charakterze puszczańskim nie jest lepszą i tańszą formą ochrony przyrody, no i łatwiejszą do przeforsowania?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
2. 30 000 wersja pierwotna granic parku.
Ta wersja parku obejmuje zarówno obszary leśne jak i nieleśne - szczególnie cenne dla orlika krzykliwego, derkacza, błotniaków i roślin przywiazanych do nieleśnych fitocenoz.
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
3. Gatunki podałam korzystając z pracy doktorskiej Radosława Janickiego. To on w stosunku do bylicy piołunu użył określenia gatunek rzadki.
Bylica piołun jest pospolita na terenie Polski. Być może autor miał na mysli, że gatunek ten jest rzadki na terenie, który opisywał w pracy lub po prostu w Karpatach, gdzie piołun nie jest zaczęsty.
Z którego roku pochodzi praca oraz jaki ma tytuł? Była publikowana?
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
4. Jakie storczyki? Kuszczyk błotny, storczyk kukawka, storczyk plamisty, storzan bezlistny, buławnik czerwony, storczyk cuchnący, kręczynka jesienna(Janicki).
Kruszczyk błotny - w polskich Karpatach Wschodnich nawet nie taki rzadki, ale zajmuje głównie siedliska wtórne rowy przy drogach, rzadko używane składy drewna, natomiast typowych stanowisk w typie młak ma niewiele.
Storczyk kukawka - podawany z Pogórza Przemyskiego i "okolic Sanoka" - ale poza małopolskim nie znam jego stanowisk. Jeśli masz jakieś dane o rozmieszczeniu tego gatunku w Karpatach to podeslij mi na PV.
Storczyk plamisty w zasadzie Kukułka (stoplamek) plamista - pewnie chodzi zarówno o plamistego jak i Fuchsa - w Bieszczadach jeszcze nie najrzadszy.
Storzan bezlistny - bardzo ciekawy gatunek bezzieleniowego storczyka. Nie znam stanowisk z Bieszczad. Gatunek bardzo rzadki, zamieszczony PCzKR. (jak masz szczegóły to podaj na PV)
Buławnik czerwony - nie znam stanowisk z Bieszczadów. Gatunek charakterystyczny dla buczyn storczykowych (siedlisko priorytetowe w N2000). (jak masz szczegóły to na PV)
Storczyk cuchnący - gatunek uważany za wymarły w Polsce (istniejące populacje jeśli są jeszcze to są skrajnie nieliczne), podawany jeszcze z doslownie kilku stanowisk. Znam kilka sporych stanowisk na Ukrainie w Karpatach. Rośnie na łąkach, takich zadbanych łąkach. Jeśli jest gdzieś na Pogórzu no to rewelacja. (dane na PV)
Kręczynka jesienna - podawana z okolic Przemyśla, ale jeśli jeszcze jest to skrajnie rzadka. (dane na PV)
Poza tymi wymienionymi przez Ciebie, które być może wystepują lub wystepowały kiedyś na Pogórzu P. i w okolicac Przemyśla rosną lub mogły rosnąć jeszcze: podkolan biały i zielonawy, listera jajowata, gnieźnik leśny, kruszczyk siny i szerokolistny, buławnik wielkokwiatowy i mieczolistny, kukułka szerokolistna, krwista i bzowa, storczyk samczy, drobnokwiatowy, błotny i samiczy, storczyca kulista, koślaczek stożkowaty, gółka długoostrogowa, tajęża jednostronna, ozorka zielona,żłobik koralowy, wyblin jednolistny.
Obawiam się jednak, że informacja o storczykach, którą cytujesz za tą pracą tyczy się już danych historycznych. Poza tym storczyki są dość specyficzną i w wielu przypadkach ginącą grupą rośln w naszej florze i upubliczninie miejsc występowania zagrożonych gatunków jest niewskazane.
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
[Piotr]: Wydzielam posty zgłoszone do moderacji - ten wątek nie dotyczy TuPN, starajcie się w tamtym temacie trzymać (w miarę możliwości) meritum.
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcin Scelina
Jeśli masz jakieś dane o rozmieszczeniu tego gatunku w Karpatach to podeslij mi na PV.
Ale dlaczego na PV ?
Proszę na forum.
Mnie tez interesuje gdzie na Pogórzu Przemyskim występują ciekawe gatunki storczyków.
Znam kilka stanowisk gdzie licznie występują storczyki z Beskidów (np. na terenie Beskidu Żywieckiego niedawno utworzono specjalny rezerwat florystyczny w rejonie Złatnej) oraz z Gorców, ale nie wiem czy tam występują te wszystkie gatunki.
Na takiej jednej polanie w Gorcach widziałam kiedyś w czerwcu kwitnących około 10 rożnych gatunków storczyków. Nie wiem jednak czy występujące tam gatunki są jakoś szczególnie cenne i rzadkie.
Pozdrowienia
Basia
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Droga Basiu Z., dlatego na PV, że wyminione przez Lucynę gatunki po części(co można wyczytać w moim poście) są gatunkami skrajnie zagrożonymi lub być może nie wystepującymi już w Polsce i upubliczninie szczegółowych danych o ich rozmieszczeniu raczej nie przysłuży się ich ochronie.
PS 10 różnych gatunków na polanie w Gorcach myślę, że trochę dużo. W przyrodzie wszystko jest możliwe, ale rozsądek podpowiada mi , że raczej było ich mniej. Jeśli pamiętasz jakie gatunki to możesz mi podesłać na PV.
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcin Scelina
Droga Basiu Z., dlatego na PV, że wyminione przez Lucynę gatunki po części(co można wyczytać w moim poście) są gatunkami skrajnie zagrożonymi lub być może nie wystepującymi już w Polsce i upubliczninie szczegółowych danych o ich rozmieszczeniu raczej nie przysłuży się ich ochronie.
PS 10 różnych gatunków na polanie w Gorcach myślę, że trochę dużo. W przyrodzie wszystko jest możliwe, ale rozsądek podpowiada mi , że raczej było ich mniej. Jeśli pamiętasz jakie gatunki to możesz mi podesłać na PV.
Mało pamiętam, bo to było parę lat temu, ale była z nami pani botanik, zachwycona chodziła przez kilka godzin na czworakach z nosem w trawie i tylko wzdychała "ile tu storczyków".
Na pewno występowały storczyki z czterech różnych rodzajów.
Z popularnych przypominam sobie listerę jajowatą, która wtedy widziałam po raz pierwszy i jak dotąd jedyny, gółkę długoostrogową, podkolan biały i zielonawy, chyba storczyk męski.
Jak widzę są to wszystko gatunki dość popularne.
Rzeczona polana była polaną prywatną, koszoną i nieco podmokłą, tuż obok granicy Gorczańskiego Parku Narodowego, ale poza nim.
Ta pani botanik co z nami wtedy była (a moja koleżanka z SKPG "Harnasie") pracuje w Śląskim Urz. Woj. w wydziale, który się chyba nazywa ochrony przyrody i to ona m.in. była inicjatorką utworzenia rezerwatu w okolicach Złatnej w Beskidzie Zywieckim:
http://turystyka.wp.pl/artykul.html?...=&ticaid=16943
Z tego co nam wtedy (kilka lat przed utworzeniem rezerwatu) opowiadała - rośnie tam wiele storczyków, ale w sztuczny sposób nasadzono młodnik świerkowy, który zmienił warunki środowiska. Więc właśnie przyrodnicy starali się o utworzenie rezerwatu aby uchronić to miejsce przed dalszym zagospodarowaniem.
I to niewłaściwe zagospodarowanie (np. zalesianie torfowiska) moim zdaniem jest prawdziwym zagrożeniem dla naszych krajowych storczyków a nie informacja na forum.
Poza tym - czy na prawdę sądzisz ze po przeczytaniu informacji na forum ktoś pobiegnie zrywać storczyki ?
Ja bym owszem chętnie pojechała - ale zrobic zdjęcia.
BTW - znam miejsce w Jurze blisko Krakowa , gdzie rośnie storczyk obuwik, ale tez nikomu nie zdradzę 8)
Pozdrowienia
Basia
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
1. Nie jest tożsamy ale owe stanowiska mogą lub nie mogą być terenami chronionymi. Od nas zależy czy będą. Kwestia form ochrony. O tym powinni decydować zawodowcy, w tym przypadku naukowcy.
2. Tak. Moim skromnym zdaniem niefachowca owe biocenozy i siedliska są równie cenne jak pierwotne lasy.
3. Tak, praca jest opublikowana przez Zarząd Przemyskie Parków Krajobrazowych.
4. Marcin, wiem o tym. Dlatego pisałam ogólnie o storczykach. Nigdy nie podaję stanowisk. Ani roślin ani zwierząt. Wiesz, że to ja mogę być odpowiedzialna za zniszczenie na terenie BdPN ostatniego stanowiska pewnego pierwiosnka. Wygadałam się przed laty przed pewnym miłośnikiem roślin.
Teren projektowanego parku jest cenny przyrodniczo. Kilka dni temu zadzwonił do mnie pewien leśnik z okolic Suchego Obycza i złośliwie zapytał się; Lucynko, a jakie to nieznane nauce rośliny rosną na terenie TuPN. Jeszcze kilka osób rozmawiało ze mną w ten sposób.Dziś rozmawiałam bardzo długo z Kolegą, który powiedział mi wprost, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest uświadomienie ludziom, że Turnica jest równie cenna jak tereny już objęte najwyższą formą ochrony. Non stop kontaktuję się z ludźmi z okolic projektowanego parku. Boją się, nie wiedzą dlaczego mają chronić las, który znają od dziecka. Czego my tak naprawdę chcemy.
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Kilka dni temu zadzwonił do mnie pewien leśnik z okolic Suchego Obycza i złośliwie zapytał się; Lucynko, a jakie to nieznane nauce rośliny rosną na terenie TuPN. Jeszcze kilka osób rozmawiało ze mną w ten sposób.
No bo chcąc przekonać ludzi do pewnej słusznej sprawy trzeba na prawdę wyrażać się bardzo precyzyjnie i mieć w zapasie przygotowane odpowiedzi na każde pytanie oraz argumenty oparte na własnej rzetelnej wiedzy.
Brakuje Wam w stowarzyszeniu fachowca takiego jak np. Marcin.
Pozdrowienia
Basia
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
I to niewłaściwe zagospodarowanie (np. zalesianie torfowiska) moim zdaniem jest prawdziwym zagrożeniem dla naszych krajowych storczyków a nie informacja na forum.
Poza tym - czy na prawdę sądzisz ze po przeczytaniu informacji na forum ktoś pobiegnie zrywać storczyki ?
Największą przyczyną ginięcia niegdyś całkiem pospolitych u nas roślin są przemiany w zagospodarowaniu gruntów - zaprzestanie koszenia i wypasu, zalesienia, inwestycje powstajace w miejscach stanowisk, sukcesja wtórna, rozwój gatunków inwazyjnych. Natomiast storczyki rzadkie są również bardzo zagrożone przez różnego typu kolekcjonerów lub handlarzy. Na niejedne storczykowe wykopki w tym roku juz trafiłem (dodam, że gatunków na prawdę rzadkich). Informacji szukaja w różnych miejscach. W internecie wystarczy tylko wklepać nazwę i każdą informację się ma, więc nie warto być zbyt wylewnym czasami. Poza tym jak za dużo pielgrzymek w jedno miejsce łazi to też chyba nie za dobrze? W końcu robi się klepisko...
Beskid Śląski i w ogóle Beskidy Zachodnie maja kilka ciekawych miejsc storczykowych. Storczyk samczy raczej woli takie suchsze łąki lub ciepłe lasy grądowe. Jak było wilgotno to pewnie jakieś stoplamki (kukułki) tam rosły, szerokolistna, plamista lub Fuchsa.
W moich okolicach na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wyginęło wiekszość stanowisk storczyków. W tym roku specjalnie pod tym kontem spenetrowałem stare miejsca, gdzie jeszcze kilka lat temu coś rosło najczęściej albo nic, albo wyraźny spadek liczebności. Ale są też miłe aspekty - znalazłem parę nowych stanwisk :-).
Odp: Turnicki Park Narodowy- reaktywacja!
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
No bo chcąc przekonać ludzi do pewnej słusznej sprawy trzeba na prawdę wyrażać się bardzo precyzyjnie i mieć w zapasie przygotowane odpowiedzi na każde pytanie oraz argumenty oparte na własnej rzetelnej wiedzy.
Brakuje Wam w stowarzyszeniu fachowca takiego jak np. Marcin.
Pozdrowienia
Basia
:mrgreen:
Basiu wierz mi na słowo. W Stowarzyszeniu są ludzie mający przed nazwiskiem dr lub prof. Oni poprostu nie chcą wypowiadać się na forum. Mowiąc wprost wolą merytoryczną dyskusję niż czytanie tego rodzaju postów, często nie na temat.
A jeżeli chodzi o Marcina. Nie muszisz mnie przekonywac do jego wyjatkowości. Znamy się prywatnie, a ostatnio nawet szkolimy.:mrgreen: