4 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
3 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
ech, ... i mnie tam niema ...
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Oj, a czemu w sobotę było tak paskudnie ?
Jechać na 1 dzień 400 km, żeby przejść się na Tarnicę w padającym poziomo deszczu - to już jest chyba zboczenie.
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
Oj, a czemu w sobotę było tak paskudnie ?
Jechać na 1 dzień 400 km, żeby przejść się na Tarnicę w padającym poziomo deszczu - to już jest chyba zboczenie.
:-) bo to nie dla pogody się TAM jedzie ;-)
5 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
A dzisiaj jest pięknie... Te fory, to wczorajsze są.
Pozdrawiam
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
ten wątek jest moim ulubionym podobnie jak kamerki online w Bieszczadach szkoda że teraz jest już ciemno sprawdziłabym jakie chmury są nad cerkwią w Równi z niecierpliwością czekam na kolejny news jak tam... kolorki :)
10 załącznik(ów)
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Kilka zdjęć z niedzielnej wycieczki , trasa : Mików-Chryszczata-Duszatyn-Mików.Dobrze że nie posłuchałem przepowiadaczy pogody i pojechałem , wbrew temu co zapowiadali było całkiem przyjemnie a i słoneczka dosyć sporo . Tłoku raczej nie było , na Chryszczatej zero , na jeziorkach siedziałem sam nie licząc pływających kaczek , dopiero pod Duszatynem zrobiło się trochę ruchu ale tak z umiarem , także duszę i oczy nasyciłem i bóla załagodziłem.
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Cytat:
Zamieszczone przez
slawek71
... także duszę i oczy nasyciłem i bóla załagodziłem.
Oj, Tobie to dobrze, zaliczyłeś piękne miejsca dodatkowo w bajecznych kolorach. Nie miałem takiego szczęścia w tym roku, aby nacieszyć oko bieszczadzkimi barwami. Przyczyny są dwie, jesień lekko się opóźniła, a ja musiałem zbyt wcześnie wyjechać :-(.
Odp: A moze jakies aktualne fotki?
Cytat:
Zamieszczone przez
zbyszek1509
Oj, Tobie to dobrze, zaliczyłeś piękne miejsca dodatkowo w bajecznych kolorach. Nie miałem takiego szczęścia w tym roku, aby nacieszyć oko bieszczadzkimi barwami. Przyczyny są dwie, jesień lekko się opóźniła, a ja musiałem zbyt wcześnie wyjechać :-(.
Jeżeli nie będzie przymrozków to być może kolorki utrzymają się do listopada , choć dzisiaj przy opadach deszczu trochę liście lecą , także jeszcze trochę czasu jest. Pozdrawiam!