Załącznik 39727
Popołudniowa Chryszczata.
Wersja do druku
Załącznik 39727
Popołudniowa Chryszczata.
Widok z Caryńskiej 03.01.2016:
Załącznik 39760
Rety, ale dałeś czadu Bazyl !!! Ja 31.12 na Wetlińskiej widziałam Tatry jak na dłoni ale Twoje zdjęcie bije wszystko! :) W sumie też pochwalę się fotkami z mojego sylwestrowego wyjazdu. Wschód słońca pierwszego dnia nowego roku. Nie ma to jak ZNÓW rozpocząć nowy rok na wysokości ponad 1000 mnpm...
Załącznik 39761 Załącznik 39762 Załącznik 39763 Załącznik 39764 Załącznik 39765 Załącznik 39766
Cieszę się, że Cię sprowokowałem do zamieszczenia Twoich zdjęć - też niczego sobie :)
Jimi - taki poranek to musiał dać niesamowicie pozytywną energię! :) A skoro jaki pierwszy dzień taki cały rok to już Ci zazdroszczę kolejnych górskich wrażeń w tym roku. 8)
Masz rację! W tym wypadku rzeczywiście nie ma to żadnego znaczenia! No, może dla słońca - teraz powinno się słońce spodziewać Jimi o poranku na górze przez cały rok :mrgreen:
Hihi Asiu, ja sobie życzę by ten rok był tak samo dobry jak poprzedni ale skoro rozpoczęłam go tak samo jak tamten -czyli w górach w namiocie, to nie może być inaczej :D Kroi się już wiele fajnych podróży na przestrzeni tego roku, w tym też otwarcie na zupełnie nowe doświadczenia (niekoniecznie w górach ale koniecznie z namiotem i na łonie przyrody -ale wymagające wcale nie mniej -jak nie więcej- odwagi :) i poznawanie nowych, fajnych, wyższych górek -więc obiecuję, że pod względem podróżniczym na pewno się nie uwstecznię :D A już za 2 tygodnie (oby śniegu dopisało!) zimowa Babia Góra z moją ulubioną towarzyszką z niniejszego forum czyli Waderą - Babia po babsku?! A ten wschód noworoczny zdecydowanie dał ogrom energii na ten rok ;)
Kilka zdjęć z niedzielnego plątania się po Otrycie , śniegu dopadało i zrobiło się tak bardziej zimowo. Widoków tych nieco dalszych z racji zachmurzenia prawie wcale , ale te bliższe bardzo ładne , przyjemnie tak wędrować przez taki zimowy las.