Kilka ze środy 31.10 znad Suliły nad Turzańskiem. Całkiem dosłownie znad Suliły ;-)
Wersja do druku
Kilka ze środy 31.10 znad Suliły nad Turzańskiem. Całkiem dosłownie znad Suliły ;-)
Więcej tutaj -> https://photos.app.goo.gl/CJ2FtmeUCZJGzMhv9
Załącznik 45298 Załącznik 45299 Załącznik 45300 Załącznik 45301
Tarnica 10.11.2018, wschód
:)super, moje marzenie od lat, wschód słońca w górach, może kiedyś... może Dwernik Kamień, piękne fotki!!
Tak, było bajecznie :) Kilka razy oglądałam wschody słońca w górach ale to był najlepszy dotychczas. Non stop dosłownie biegałam po całej zagrodzie Tarnicy bo nie mogłam się zdecydować w którą stronę patrzeć tak było bosko -kolorki i mgły dopisały :) Z jednej strony niebo rozlane na pomarańczowo blaskiem świtu (przepiękne widowisko -zwłaszcza sam świt czyli moment tuż przed wschodem słońca) a później wschodzącego słońca wraz z mgiełkami okalającymi Halicz, Rozsypaniec - z drugiej zaś strony masywne niskie chmury, gdzie człowiek czuł się jak w niebiosach -do tego cień Ziemi rozlany na różowym tle.
a trochę na marginesie: Jimi to z sympatii do Hendrixa czy z innej okazji :wink:....
O której wyszłaś by być o wschodzie słońca na Tarnicy?
Wtrącę się.
Jak mówi mądra strona wschód na Tarnicy w dniu 2018-11-10 był o godzinie 6:28. A najkrótsze dojście jest z Wołosatego, wg szlakówki 2h5min (jak ktoś jest bardzo zmotywowany, to 1h wystarczy).
Kilka z niedzieli 2.12.2018.
Było dość chłodno, jakieś -6 i wietrznie. Wybrałem się tylko na spacer z Harlejem na Wyżniański Wierch. Bo dalej mi się nie chciało ;-)
Śniegu tyle ile widać, kilka cm, za to ślisko jak diabli. Szczególnie na drodze Ustrzyki Górne - przełęcz Wyżniańska (a pewnie i dalej do Wetliny) - jedna szklanka.
Śnieg w tym tygodniu mają dowieźć. Podobno.