Wersja do druku
Heheh.. Kriss.. Ty lepiej uważaj na Piekielne Moce.. :wink:
Można skończyć w smole i pierzu.. :twisted:
Viki
Bardzo mi się podoba to stwierdzenie..To wychodzi na to ze po Ziemi chodzą same Anioły.. :lol: Niektóre tylko..Upadłe (lub Czarne jak kto wolli)Cytat:
Ale mnie kiedyś uczyli, że czarty to też anioły tylko bardziej niesforne
pozdrawiam Ewa (Czarcik)
Bardzo mi się podoba to stwierdzenie..To wychodzi na to ze po Ziemi chodzą same Anioły.. :lol: Niektóre tylko..Upadłe (lub Czarne jak kto wolli)
pozdrawiam Ewa (Czarcik)
No i widzisz. W ten to prosty sposób wstąpiłaś do grona Aniołków... hehe... I się ciesz, bo inaczej byłoby to niemożliwe.... :P
Pozdrawiam
Kriss40hmmm.. aż się chce powiedzieć ..'amen'.. :wink:Cytat:
No i widzisz. W ten to prosty sposób wstąpiłaś do grona Aniołków... hehe... I się ciesz, bo inaczej byłoby to niemożliwe....
Mylisz sie....Cytat:
Zamieszczone przez Kriss40
Anioly sa cale zielone
zwlaszcza te w Bieszczadach
latwo w trawie sie kryja
i w opuszczonych sadach
W zielone graja ukradkiem
nawet kartki maja zielone
zielone maja pojecie
a nawet zielony kielonek
(Adam Ziemianin)
:)
No niech Ci będzie. Wzięłaś sobie do pomocy Ziemianina i "załatwiliście" mnie...
Ale to nie fair - dwoje na jednego? :lol:
Pozdrawiam serdecznie.
Pozwólcie ze cos wam zacytuje.. :wink:
"Postać Czarta bywa podobna do małego człowieka z nogami kończącymi sie palcami uzbrojonymi w szpony. Spod krótkiego ubrania, zwykle czarnego, widać mu cienki sierścią okryty ogonek, a na głowie nosi czerwoną czapeczkę, z której dwa kręte różki wystają. Dawniej diabły miały większą moc aniżeli dzisiaj, dlatego dość często pokazywały się. Teraz zaś pojawiają się najczęściej pijanym lub rzadko spowiadającym się. Człowiek spotkawszy Diabła nie zlęknie się, dopiero go strach ogarnia, gdy ów zniknie[..] Diabeł najczęściej trudni się wprowadzaniem ludzi w błądzenie po lasach, bagnach, paryjach, skałach, pustych polach, i to mu się zawsze udaje.." :roll:
pozdrawiam Ewa
To ten pieron tak mnie prowadził, że do Wołosatego zlazłem o 2 w nocy. Najpier zamiast na przełęcz wyprowadził mnie na Wołowe, potem kazał ominąć Halicz i wepchnął w takie wądoły, że moło nóg nie połamałem, Na koniec rozbiłem złachany namiot w pokrzywach. Kara za łamanie prawa Parku przyjęta została z pokorą :cry:
Kto drogi prostuje ten w domu nie nocuje
Pozdrawiam Łazików i Włóczykijów
Długi
zapomniałam dodać ze cytat ten zaczerpnełam z książeczki "Czarownice, strzygi, mamony czyli wierzenia i zabobony ludu galicyjskiego" zebrane przez Eugeniusza Chmielowskiego w pierwszej połowie listopada roku 1890 :D
pozdrawiam Ewa
Ewa. A tak wygląda. Ten prowadza mnie już 20 lat.
Pozdrawiam
Vikihmm.. Viki..wszystkie trzy..? :wink:Cytat:
Ewa. A tak wygląda. Ten prowadza mnie już 20 lat.
pozdrowienia dla Twojego Czarcika :)
Ewa