Zamieszczone przez Piotr
Cóż, ocenić to może nie, ale swoje zdanie oczywiście mam. Sam jako właściciel psa przyjąłem to niechętnie, ale cóż - zakazali to zakazali. Mój pies do BdPN nie pójdzie.
Raczej bardziej zgadzam się z opinią, że jest to tak na wszelki wypadek niż poparte jakimiś sensownymi argumentami. Po prostu ludzie którzy nie dbają nalezycie o własne psy i nie panują nad nimi (a sądzę że jest to większość) zdązyla wyrobić opinię/stereotyp, ktora w pewnym momencie dotknęła także takich jak np. Ty. Chodzi tu głownie o puszczanie psów luzem gdzie popadnie.