Michale uwierz w siebie. Napewno możesz jeszcze czymś się udzielić. A jak kobieta proponuje to nie odmawiaj.Cytat:
Zamieszczone przez Michał
Wersja do druku
Michale uwierz w siebie. Napewno możesz jeszcze czymś się udzielić. A jak kobieta proponuje to nie odmawiaj.Cytat:
Zamieszczone przez Michał
Ależ zamilkłam bo nie lubię strzępić języka po próżnicy. U mego Kolegi wszystko jest ok. Niedługo wyjeżdża do USA promować Bieszczady i chwała mu za to. Nie, nie dałam się scertyfikować. Tylko z prostej przyczyny nie chcą ze mną pracować. Na zebraniu Lidera + bardzo chciałam wejść do rady programowej. Głosowanie to była sromotna porażka. Nie poparły mnie nawet osoby ze mną współpracujące od kilku lat. Dostałam 14 głosów. Po tem mi powiedziano, że to mogło być głosowanie przeciwko Pściuk. I tak to odebrałam. Coś we nie pękło. Już póżniej zdobyłam dotację na założenie firmy i na serwis. Zamknęłam się we własnym świecie. Codziennie dostaje kilka zapytań, klienci walą dezwiami i oknami. Komercja to mój świat. Jestem pracocholikiem uzależnionym od sukcesu. Potrafię docenić dobrą pracę. tę widzę w PANparksie.
Czy przyroda bieszczadzka jest mi bliska? Mogę tylko powiedzieć, że jestem jej częścią. Po efektach ich poznacie. Pa Michał
Anyczko dziękuję. na to spotkanie wybierzemy się obie. mam nadzieję, że Michał nie stchórzy. Spotkanie z nami może sie dla niego skończyć szokiem. Tym bardziej, że Ola dolączy.
Nie musi :) Raz ze nie ma takiej organizacji, która chciałaby o tym z parkiem gadać. Dwa - zgadnij kto wydaje licencje przewodnikom na ten obszar i masz odpowiedź m.in. dlaczego nie chciałaby.Cytat:
Zamieszczone przez Browar
Przykro mi ale mylisz się w obu przypadkach. Organizacje przewodnickie chetnie rozmawiają z parkiem. Trudno mi wypowiadać się w imieniu organizacji przewodnickiej, bo nie czuję s ię związana z zadną z nich. Jestem członkiem klubu tylko dlatego, że tam są moi koledzy. Nie ma żadnego podziału pomiędzy parkowcami a nami zawodowymi. Kilka razy byłam kontrolowana przez straż zawsze przebiegało to z uśmiechem na buzi kontrolujących, kontrolowanej i ku uciesze grupy. Z dyr pracuje mi sie bardzo dobrze, z personelem także. Nie wspomnę o PAN parksie, którego zostałam fanką. Chylę czoło przed tym co robią, szanuję ich za zaangażowanie. Denerwują mnie tylko wypowiedzi ne forum. Zamiast zadzwonić, wysłać meila większośc się czepia i szuka przeciwnika. Gdy nurtuje mnie pytanie lub troska to kontaktuję się z osobą odpowiedzialną za coś i wyjaśniam. Doskonale Piotrze wiesz o tym, bo wyrwałam Cię dziś coś przed północą.Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Szykują się zmiany w parku. Najprawdopodobniej już nie będziemy mieli licencji. Co najgorsze nie będzie też szkoleń nad czym boleję.Mylisz my się ,sorry nikt mnie nie upoważnił, ja się nie obawiam restrykcji ze strony parku ani nikogo innego. Bardzo lubie z nimi pracować, a Kolegę na którym tu na forum kilka osób usiłuje wieszać psy uważam za bardzo dobrego kumpla. Mam nadzieję, że kiedyś zasłużę sobie na jego przyjaźń.Serdecznie pozdrawiam lucyna
Cytat:
Zamieszczone przez lucyna
Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Sory Piotr źle zrozumiałam. Tu masz racje. Nie słyszałam o tym aby któryś przewodnik miał wątpliwości w stosunku do parku. Rozmawialiśmy o PANparksie i zawsze wypowiadalismy sie o tym pozytywnie.
No i właśnie - wszystko cacy a my obce tu gęby rozdziawiamy i jakoweś dyrdymały pociskamy. Cisną mi się inne słowa, ale ktoś czuwa i mnie dupnie - no nie!Cytat:
Zamieszczone przez lucyna
:lol:
Jak zawsze pozdrówka
:) Miło Cię widzieć. Pozdrawiam. Myślę tylko, że niepotrzebnie tracisz czas i siły... Kto wie, może Wielki Moderator potwierdzi wkrótce moje obawy?