Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Cytat:
Zamieszczone przez
Michał
Jechałeś w ciemno, czy też liczyłeś na szczęście, że rower nie padnie.
Pozdrówka
Trochę w ciemno i trochę nie w ciemno. Miałem ze sobą kilka kluczy, zapasowe dętki, ale gdyby popsuła się jakaś inna część, to byłbym unieruchomiony.
Takie punkty serwisowe by się pewnie przydały, bo nikt nie wozi ze sobą skrzynki narzędzi i drugiego roweru w częściach, a rowerzystów wiedziałem wielu. Najbliższy sklep rowerowy jest chyba w Ustrzykach Dolnych.
Co do zdjęć to będą, przynajmniej kilka, jak uporam się z bieżącymi sprawami.
3 załącznik(ów)
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Witam!
Pozwolę sobie tak króciutko ......
1towarzyszył mi
2czasem tak bywało
3 zatrzymywanie sie po ....
PF
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Jeśli chodzi o wycieczki rowerowe po Bieszczadach to na dzisiejszy dzień już DZIĘKUJĘ ;-) Niezłą kondyche trzeba miec, aby "wdrapywac" się na strome górki, co prawda tylko raz zdarzyło mi się zejśc z rowera [ w drodze do nieistniejącej wsi Łopienki ]. Ogólnie rower w górach to bardzo męczący odpoczynek, ale za to potem jaką ma się satysfakcję, jak się jedzie tymi drogami autem "kurczę i ja wjechałam pod tą górkę" :D. Najlepiej zjeżdża się z górki 50km/h, ale sprawny rower tu jest niezbędny. Razu pewnego zdarzyło mi się pojechac z nieco uszkodzonym rowerem i tylnim HAMULCEM!! Po wielu trudach jazdą na rowerze po tych pięknych górach... jednak polecam, bo przecież czas tam nie tylko spędza się na wędrowaniu po dzikich lasach, po szlakach górskich ;-)
10 załącznik(ów)
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Mam nadzieję, że niedługo uda mi się zabrać jeszcze raz rower w Bieszczady, może przez ten czas obmyślę jakieś ciekawe trasy.
Co do prędkości maksymalnej to udało mi się osiągnąć 64 km/h. Po tym wyjeździe klocki hamulcowe mam do wymiany w rowerze :). Znacznie gorzej wygląda prędkość średnia, to jedynie niecałe 15 km/h.
Poniżej kilka obiecanych zdjęć.
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
64km/h ciekawie ;-)
mój rower, który nadaje sie do wymiany bezwarunkowo by tego nie wytrzymał [obecnie angażuję się w kupno nowego mercedessa], co do zdjęc to rewelacja ;)
8 załącznik(ów)
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Super jest jeździć po Biesach rowerkiem. Tylko żeby nie lało.
Byliśmy w zeszłym roku w maju z rowerami.
Super można pojeździć na stokówkach między Cisną a Kalnicą na zboczach Jasła. Prędkości faktycznie po 60km/h, szkoda tylko że w jedną stronę.:razz:
Odwiedziliśmy też Sine Wiry i Sianki. Co prawda od Schronu w Negrylowie jest zakaz ale raz się żyje.
Wybraliśmy drogę ścieżką przyrodniczą, a dzień wcześniej okrutnie lało i nie dało się z rowerami dojść do źródeł Sanu. Ostatni odcinek do Sianek za takim wąskim mostkiem na Sanie trzeba było już prowadzić, zbyt niebezpiecznie.
Ale warto było, wspomnienia super.
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Tommy, szacun, wyprawa przednia :-) Się domyślam, że zdjęcie nr 15 zostało zrobione przy drodze z Mucznego, czyli z punktu widokowego, z którego g... widać, bo choinki wyrosły jak dęby :lol:
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Cytat:
Co prawda od Schronu w Negrylowie jest zakaz ale raz się żyje.
Czy ktoś może wie dlaczego tam jest ten zakaz ?
Ja wykombinowałem że po to aby nie zakłócać pracy ciężkiego sprzętu na stalowych gąsienicach !
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Czy ktoś może wie dlaczego tam jest ten zakaz ?
Ja wykombinowałem że po to aby nie zakłócać pracy ciężkiego sprzętu na stalowych gąsienicach !
Myślę, że przy dużym natężeniu ruchu pieszego, rowerzyści mogliby przeszkadzać, zwłaszcza w niektórych, wąskich miejscach.
Ogólnie wiele zakazów dyrekcja BdPN wprowadza na zasadzie dmuchania na zimne.
8 załącznik(ów)
Odp: Bieszczady z rowerem, relacja niemal na żywo.
Witam wszystkich!Oto kilka fotek z naszych wycieczek podczas pobytu w bieszczadach,w przyszłym roku wracamy:razz: pozdrawiam