Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
areo30
skandal, takich ludzi powinni karać za takie czyny bardzo ostro.
Zgadza się,co najmniej Kołyma za taki czyn niegodny :twisted:
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
A ja wiem kto to zrobił.:razz:
To misiek z wilczycą i jeleniem z Otrytu zrobili.
Misiek wyrywał , wilczyca zasypywała, jeleń zakrywał, bo ktoś im na podwórku jakieś bazgroły postawił.
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Niedźwiedzica - znajoma Stałego Bywalca - też miała swój udział ...
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
piotrrz
Misiek wyrywał ,
Ja nic takiego nie zrobiłem :razz:
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
Misieg
Ja nic takiego nie zrobiłem :razz:
ja tam nie wiem ... ale niedźwiedzica mówi co innego....
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
browar
zgadza się,co najmniej kołyma za taki czyn niegodny :twisted:
:-) :-) :-) :-)
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Witam,
ktoś zniszczył szlak turystyczny, czyli zdewastował mienie publiczne - a niektóre osoby nabijają się z tego, że tych osób szuka policja...
Zabawne, że właśnie te same osoby oburzają się, że ktoś wyrzuca śmiecie do potoku - co zresztą również jest niszczeniem tzw. dobra wspólnego, jakim jest środowisko...
Jak już ktoś wspomniał - takie szlaki zmniejszają "zadeptywanie" terenu w pobliżu "ścieżek turystycznych" - no, ale myślenie nie jest mocną stroną anarcho-ekologów :roll: - zwykły głupek nie wysilił by się (chyba) na taką zorganizowaną "akcję"...
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
W minioną sobotę wybrałem się na spacer z Lutowisk na Otryt. Gdy wlazłem na górę na pasmo Otrytu - nie było lekko, na szlaku pełno powalonych drzew, błocko i liście przykrywające śliskie kamienie, ale przecież po to się idzie, by się "zmachać" - zdębiałem. Zobaczyłem poobrywane ze słupów i połamane tabliczki informujące o szlakach; zniszczono to, co w górach najbardziej potrzebne - wiedzę dającą poczucie bezpieczeństwa. Kim trzeba być, by zrobić coś tak beznadziejnie głupiego? Czy to "coś", co to zrobiło jest jeszcze człowiekiem (co prawda pozbawionym mózgu, ale jednak) czy jakimś bez sensu pałętającym się po świecie tworem? A jeśli tak, to po co zawędrowało w Bieszczady....
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Cytat:
Zamieszczone przez
Szczepan Ł.
Witam,
ktoś zniszczył szlak turystyczny, czyli zdewastował mienie publiczne - a niektóre osoby nabijają się z tego, że tych osób szuka policja...
Zabawne, że właśnie te same osoby oburzają się, że ktoś wyrzuca śmiecie do potoku - co zresztą również jest niszczeniem tzw. dobra wspólnego, jakim jest środowisko...
Zapewne do mnie pijesz :-P
Ścieżki dydaktyczne mam w głębokim poważaniu, jako i całą dydaktykę.
Czystość wód, jezior, rzek, potoków, strumyków to zupełnie inna sprawa.
Kto nie widzi różnicy - jego sprawa.
Odp: Policja szuka wandala, który zniszczył ścieżkę dydaktyczną w Bieszczadach
Krzysztof masz całkowitą rację.
Po pierwsze: człowiek chce trochę zażartować, a tu takie oburzenie.
Po drugie: jakoś nie wierzę w naszą kochaną POLICJE
Po trzecie: przez tyle lat, nie było tam żadnych ścieżek, a kto chciał tam połazić to nie potrzebował żadnych ścieżek dydaktycznych.
Po czwarte: jeżeli została wytyczona taka ścieżka, to znaczy że zapewne była by promowana , czyli przyjeżdżały by tu wycieczki szkolne, emerytów i różne dzikie bandy zwiedzających. Już tam widzę ochronę przyrody.