Ten sam wyjazd z punktu widzenia innych uczestnikow: Ady i Abama:
http://www.podrozeady.com/moldawia.html
Wersja do druku
Ten sam wyjazd z punktu widzenia innych uczestnikow: Ady i Abama:
http://www.podrozeady.com/moldawia.html
Pozdrowienia dla Ady , Adama i Małej !!;)
Oczywiście też postaram się wykorzystać przepis ;)Cytat:
Napisał michalN
Gdyby tak jeszcze przepis na pomidorki...
Na marginesie, nie wiecie może czy u nas w PL można kupić słoiki bez gwintu. Maszynkę i pokrywki do zamykania (jak na zdjęciu pomidorów dla Ady) posiadam, ale słoików nie.
pomidorki- zaręczam- PYCHA !!! ...chociaż z wyglądu - paskudnie dość ,jak stare, rozplaćkane pomidory.
Nie wiem, czy akurat tylko takie słoiki. U leśniczego były w piwnicy takie ogromne słoje. I chyba na normalne zakrętki
A czy ty moze majac taka maszynke wiesz jak te sloiki sie otwiera?? pare razy na Ukrainie kupilismy sobie w takim sloiczku fasolke czy inne zarcie i otwierajac złamalismy noz albo innym razem do otwarcia uzywalismy gwozdzi z plotu i rzecznych kamieni... Masakra jest to otworzyc!!! Moze jest jakis tajny patent?
Oczywiście te pokrywki są mniej wygodne niż twisty, ale - sama wiesz - mają klimat ;)
No i jednorazówki.
Ja męczyłem je otwieraczem do butelek (takim z 2 ząbkami).
buba - gadaliśmy...widocznie uciekło ci z pamięci...te zakrętki były bardzo popularne w ''demoludach''. Pamiętam jak ojciec otwierał takowym otwieraczem słoiki na Węgrzech czy w Bułgarii...
no nic...trzeba kupić ;) :!: ..albo użyć siekiery, łomu , saperki czy gwożdzia i cegłówki :!: