Wojtku, chylę czoło!!!
Z Poważaniem.
Wojtek z...
Wersja do druku
Wojtku, chylę czoło!!!
Z Poważaniem.
Wojtek z...
Tym, co (prawie) zawsze, sprawdzonym w długotrwałym użytkowaniu Ixusem 870.
Był już bohaterem w wątku http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post137853
Jego bohaterstwo polegało na tym, że po próbie nurkowania
http://ciekawe.tematy.net/2012/lopie...0/_DSC2810.JPG
... nie uszkodził zapisanych zdjęć, a nawet dał się jeszcze naprawić:
http://ciekawe.tematy.net/2012/lopie...0/_DSC2919.JPG
Hahaha;-)))
bo ja dalej nie mam nic małego na rower;-)))dlatego pytam
Teraz to chyba ciężko znaleźć coś tańszego na Słowacji.
Ile to już razy było, że zanim się zatrzymało, zeskoczyło z siodełka, otworzyło sakwę, wyciągnąłeo torbę z aparatem i... i było już za późno, żeby zrobić zdjęcie jakie się chciało. Mały aparat jest już u mnie na liście rzeczy potrzebnych.
a ja żem w nieświadomości widoki podziwiał
http://imageshack.us/a/img402/2889/dsc045172.jpg
w nieświadomości, że w dole Wojtek kręci
od kiedy popsułem mojego ulubionego, jednego z najmniejszych na świecie i najszybszego na świecie aparacika:
http://en.wikipedia.org/wiki/Olympus_XA
używam, teraz już starodawnego, telefonu z dwumegowym pipkiem - na potrzeby maciupkich kilkusetpikselowych jotpegów w zupełności wystarcza
a od biedy i pocztówkę można zrobić.
Ważne dla mnie, by foto-sprzęt miał ogniskową, jak 28 w analogowym.
Stromo. W zeszłym roku zamarzyła mi się wyprawa: zjazd do Osadnego i powrót ze Słowacji przez Runinę i Dziurkowiec, ale jak do tej pory nie wypracowałem sobie kondycji, która by mi pozwoliła pchać mój ciężki rower 570 metrów w pionie.
Ktoś kto by chciał zjechać do Wetliny, nadzieje się na niemiłą niespodziankę; na zboczu Jawornika, nie dość, że stromo, to co paredziesiąt metrów porobione są, nie wiem po co, poprzeczne palisady, takie na ok. 4 leżące jeden na drugim, drągi. Przy zjeździe jeszcze jakoś do przejechania, ale jakby wjeżdżać, to trzeba by co chwile rower dźwigać na ok. pół metra. A jest tych palisad kilkadziesiąt.
Utrudnienie to może być natomiast atrakcją dla latających downhillowców ;)
Mobilizuje się do wrzucenia "mojej" Słowacji.
O tu, obok buta. No chyba, że krzywo patrzę...
http://ciekawe.tematy.net/2013/sekow...0/IMG_9156.JPG