Myślę, że jadący stopem na KIMB niech trzymają na trasie tabliczkę z napisem "KIMB". Powinno to zmiękczyć serce jadących Kongresmenów :)
Wersja do druku
Myślę, że jadący stopem na KIMB niech trzymają na trasie tabliczkę z napisem "KIMB". Powinno to zmiękczyć serce jadących Kongresmenów :)
Jedzie ktoś 15. V późnym wieczorem lub sobotnim świtem z W-wki?
Ale ok południa, to wciąż nie to samo, co późnym wieczorem ;)
Jadę jutro tj w czwartek 14.05.2009r. około 17.00-17.30 z Tarnobrzega, przez Rzeszów, Sanok, mam jedno miejsce wolne, więc mogę zabrać chętną osobę!
Dwa miejsca do wzięcia na trasach:
- W-wa - Rzeszów, wyjazd w czwartek ok. 18,
- Rzeszów - UG, wyjazd w piątek ok. 9.
:-)
Taaaaaka okazja!Ech!
Wyruszam w piątek bladym świtem, albo nawet wcześniej. Trasa: Mińsk Maz. - Lublin - Rzeszów - Sanok - UG, lub Mińsk Maz. - Warszawa - Lublin - Rzeszów - Sanok - UG, dla osób spoza trasy istnieje możliwość przyjazdu do mnie w czwartek i przenocowania do piątku. Mam 3 miejsca na obecną chwilę.
Wyjazd z UG w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek.
Wyruszamy 8 czerwca w dwie osoby z Warszawy w kieunku Bieszczad. Może ktoś w tym samym czasie ma też zamiar jechać samochodem i miałby 2 wolne miejsca??
A może ktoś bardzo chce zabrać w Bieszczad jedną hrabynę, hm? Może by sobie pojechała... Hrabyna może się zmaterializować w mieście Krakowie od czwartku popołudnia wzwyż, względnie w czwartek rankiem - mogłaby być w Limanowej abo gdzieś blisko w.wymienionej... A powrót - jak będzie, tak dobrze.
Może ktoś się zmiłuje? :)
Pozdro ciepłe!
katia