Tym razem - nietrafione :sad:
Wersja do druku
Pierwsza podpowiedź - nieco szerszy widok na inny fragment tej cerkwi.
Hmm... Łopienka?
Zagadka była trochę nietypowa.
Zazwyczaj, widząc takie ruiny, szukamy cerkwi, której już dzisiaj nie ma. A to był jeden z nielicznych wyjątków...
Komentarz do ostatecznej odpowiedzi, której udzielił bmiller:
>> Która cerkiew: Łopienka
Nie podlega dyskusji
>> Które miejsce: wejście do absydy za prezbiterium
Ten element też był i utrudnieniem i ułatwieniem. Utrudnieniem - bo w tutejszych cerkwiach nie spotykało się takich absyd. Ułatwieniem - gdy już się ktoś uprze, by szukać cerkwi właśnie w Biesczadach, to łatwo ją namierzy.
>> Kiedy: 23 września 1969, koło południa ;)
O, widzę że poznałeś z ostatnich zdjęć po tej krowie ;)
Niestety, nie było wtedy aparatów fotograficznych z datownikiem, ale odpowiedź mieści się w wymaganym zakresie tolerancji (pocz. 2. poł. XX w.).
W nagrodę za poprawną odpowiedź odmówisz sobie pięć razy "Zdrowaś" przed obrazem Matki Boskiej Łopieńskiej...
Dawno nie pytałem o żadną cerkiew ;) Tym razem zdjęcia świeżutkie; trzy hełmy i wnętrze "przez szparkę".
Nie wiem gdzie to jest , ale cieszę się że temat cerkiewny cię wziął.
a może strzelę w zielony dach ....Szczawne ?
Skraj Podkarpacia o ile nie Lubelszczyzna?