Zgadza się to dzwonek piłkowany. Gratulacje.
Wersja do druku
Wielkie dzięki:razz: za gratulacje
To teraz ja wstawiam
http://images48.fotosik.pl/160/cce0591b7519166am.jpg
Boś jakieś piłkowane wymyślił, lancetowaty ładniej brzmi - Dzięki Browar:)
Po czym odróżnić te dzwonki jeśli widać jedynie pojedynczy kwiat?
Mam na myśli Polejowy wąskolistny i ten mój lancetowaty, po Twojemu piłkowany...bo one jakieś podobne som...
Pozdrawiam:)
Aż takie podobne to nie som. Dziś edukacyjnie zamiast zagadki przegląd bieszczadzkich dzwonków. Na zdjeciach brak tylko dzwonka rozłogowego - bardzo podobny do rozpierzchłego i dzwonka szerokolistnego, który jest podobny do pokrzywolistnego. Nazwy dzwonków po polsku w nazwach plików ;)
I ciąg dalszy:
A na koniec wąskolistny, którego przyzwoitej fotki nie mam.
Arigato bardzo:)
Może coś żółtego zapodam... Co to?
Pora na podpowiedź:
w zasadzie roślina ta jest dość pospolita na niżu i wyżynach, w Bieszczadach jest rzadka...
Strzelam - czerniec gronkowy
...nie Ty jeden;)Cytat:
A ja te owoce wziąłem za zdeformowane liście,he he
Przyglądaj się Browar, a Ty Wojtek też nie myśl o pierdołach tylko zgaduj.
Witam!
Ech jak pieknie w tych Bieszczadach, ludzie milsi, drogi lepsze:grin:
niestety urlop za szybko minął , a nastepny wyjazd niewiadomo kiedy:cry:
dobrze, ze mozna pobytowac wirtualnie na forum, a propos czy ta pokazywana roślinka to pluskwica europejska?
Nie jest to pluskwica europejska. Roślina była niegdyś stosowana jako środek uspokajający i stąd wywodzi się jej łacińska nazwa, która brzmi prawie identycznie jak polska.
na uspokojenie to najlepszy Humulus lupulus:) dla bardziej nerwowych waleriana, ale to żadne z tych, jakieś nieznane mi te ziele
Serce mi łamiecie nie mogąc odgadnąć tego zielska, więc nic mi nie pozostaje jak tylko podać odpowiedź. Na zdjęciu widnieje rezeda żółta.
A w Bieszczadach jesiennie się robi. Pierwszą goryczkę spotkałem już na reglowych polankach. W dolinach kwitną rudbekie.
rezeda tylko znana mi ze słyszenia i to raczej z zastosowania w barwierstwie i pszczelarstwie (a że na uspokojenie to nie było wzmianki) więc fajnie ją zobaczyć;
idąc do Polany i doliną Łopienki można przy drodze spotkać całe łany rudbekii (mam ją w wielu pozach na foto), rośliny z Amryki Pn., która się łatwo rozprzestrzeniła na siedliskach ruderalnych (miejsca po dawnych wsiach) - to moja wiedza świeżo nabyta więc proszę o weryfikację,
i na dokładkę zagadka, a towarzyszące zwierzaki chętnie poznam
Sambucus ebulus w towarzystwie przedstawiciela drugiego pokolenia rusałki kratkowca.
Tak własnie jest to bez hebd, dla mnie pierwszy raz na żywo, roślina trująca i lecznicza;
niedawno przewijał się temat dzwonków więc jeszcze poproszę o konsultację w rozpoznaniu (dwa pierwsze raczej identyfikuję, trzeci bez pewności)
Dzwonki wyglądają kolejno na:
1. D.wąskolistny
2. D.rozpierzchły
3. D.jednostronny
A na dziś mam coś dla miłośników Ascomycetes. Co to?
O dzieki za oświecenie, wydawało mi się, że roślina nr 2 jest to dzwonek okrągłolistny, ale zgodzę się ze specjalistą, że jest rozpierzchły (załączam pełne zdjęcie).
A te grzyby to tylko nazwa mi mówi, że workowce, czyżby trufle?:shock:
Chyba najlepiej jak napiszę, że trufe to był żart:oops: Po obejrzeniu różnych workowców, rzeczywiście najlepiej pasuje mi próchnilec długotrzonkowy, co tylko powtarzam po Viwaldim, poczekajmy na posta autora
no tak, własnie na naszym forum spokojnie , ani o żubrach, bobrach, wilkach czy innych zmorach, możeby trzeba by rozpętać dyskusję, ale lepiej nie zostawmy tak jak jak jest, pozdro!
Co to za grzybek?
http://images28.fotosik.pl/99/7b8846c786e772f0m.jpg
Purchawka syjamska?
Tęgoskór
Skoro Marcin rozwiązał zagadkę (przynajmniej mam satysfakcję, że coś takiego chodzio mi po głowie:-D) to daję następną, a swoją drogą to czuje się bliską jesień bo zrobiło się grzybowo.
Gwiazdosz chyba potrójny.
Bardzo lubię zbierać grzybki ale takiego okaza jeszcze nie widziałem.
Gdzie go znalazłeś?
Był to żyzny las liściasty (Las Bielański w Wa-wie), owocnik miał ładne parę cm, zaciekawił mnie, ale zabrakło wiedzy na temat tego gatunku, a tymczasem było go trochę poobserwować (czy miał jakiś kołnierzyk lub inne) i niechby se trochę wysechł i uwolnił zarodniki. A teraz to tylko mogę powiedzieć, że był to gwiazdosz, pasuje rudawy, a może potrójny lub frędzelkowaty?:-?. Siedlisko i wielkość wiele mówią, ale może ktoś ze zdjęcia stwiedzi na 100%.
Typuję potrójny lub frędzelkowaty - tu jest trochę opisu:
http://www.grzyby.pl/gatunki/Geastrum.htm
Ponadto pasuje jeszcze kolorystycznie gwiazdosz czteropromienny.
W mojej wersji atlasu za pieniążki nic więcej o tym rodzaju jednak niema:/
Pozdrawiam
Derty