Krywe brzmi dobrze, troche wysiłku w dotarciu nie zaszkodzi, kto bedzię miał ochotę ten dotrze, komu zabraknie motywacji... trudno...
Wersja do druku
Krywe brzmi dobrze, troche wysiłku w dotarciu nie zaszkodzi, kto bedzię miał ochotę ten dotrze, komu zabraknie motywacji... trudno...
Gdzie będzie, tam będzie - jak czas pozwoli to dotrę, gdzie by nie był.
Obiektywnie patrząc natomiast: może dobrze, aby miejsce nie wymuszało konieczności noclegu.
obiektywnie racja, ale subiektywnie wiadomo...
Na sesje letnie, jesienne i zimowe proponuje rozważyć Chatę Socjologa :D Miejsca dużo, a mysle że po wiosnie Chata będzie juz oferowała cos więcej do spania niz podłogę i karimatę 8)
Do końca maja będą trwały prace i może nie byc komfortowych warunków na Kongres :lol:
A podciągnęliście juz asfalt :?: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Ajgor
Nie, nie ma ani asfaltu ani bieżącej wody, ani prądu. To dla tych "biesołazów" którzy tam jeszcze nie byli :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Zdaje sobie sprawę, że szczególnie ten brak bieżącej, ciepłej wody może byc problemem, ale pracujemy nad tym :wink: (bieżąca woda przynoszona w wiadrach...? :lol: )
Jeśli moge dorzucić swoją drobną opinię, stawiam na Krywe:)))) :twisted: młode rysie powiadasz............:D ihhhhhhhhaCytat:
Zamieszczone przez długi
wiem, że mam :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez długi
Ajgor "chata" miejsce super, tylko kto tam Irasowi wniesie tyle piwska co by mu nie brakło? :D bo o nas nie wspominam 8) a tak z innij mańki mam wam przekazać od Artura "Nad Wierchomlą"cytuję;przedstawiciel Lecha jest u mnie w poniedziałek i wtedy dam dopiero znać kiedy dam materace
Manio poruszył temat newralgiczny.
Piwo na KIMB-ie jest najważniejsze. Bez niego nie udadzą się obrady, żadnej sensownej uchwały nie podejmiecie.
Bez piwa to będziecie obradować, jak ... sejmowa komisja śledcza. :evil:
Nie muszę też dodawać, że zbyt mało piwa to jeszcze gorzej, niż gdyby go wcale nie było.