Odp: Pomoc dla chatki u kuby
Łapi,
to nie problem. W chacie przecież jesteśmy non stop. Przyjechać możecie, praca jest naprawdę cały czas. Jeśli w terminie Waszego przyjazdu nie dopadnie nas jakiś przepastny dół finansowy (co raczej nie powinno się wydarzyć w środku sezonu, odpukać), to kupimy materiały bud. na miejscu, jak mówiliśmy.
Jeśli będą jakieś rzeczy do przywiezienia z Polski - zdążymy dać Wam cynk przed przyjazdem.
Pisz na mail markub1@o2.pl albo tu na PW - kiedy, ile osób...
Już chyba dwukrotnie podałam miesiące, w których ewentualne wywożenie czegokolwiek na górę jest możliwe.
Pozdrawiam i czekam na info. Planujcie wszystko w spokoju i tylko dajcie nam znać, co postanowicie... przecież my się nigdzie nie ruszamy, zawsze ktoś jest w chacie, a uprzedzeni - będziemy z kolejką robót czekać na tę obiecaną pomoc :-)
Dobrej nocy!
katja
PS. Buba!
Pisałaś:
Cytat:
a moze wam trzeba cos przewiezc przez granice w maju??
Trzeba! Przywieźcie... Kubę! :mrgreen: Będzie pewnie do zabrania z Przemyśla; jedzie na tydzień popracować gdzieś na wysokościach i trza go jakoś wrócić na chatki łono...
Jeno... kiedy byście jechali? Dajcie znać na mail albo jak tam Wam pasuje.
Buziaki!
k(&k)
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
tylko kwestia taka ze my nie jedziemy prosto do chatki, jeszcze z 2-3 dni wloczymy sie po ruinach i zamkach pod lwowem i dopiero potem ruszamy do was..obawiam sie ze kuba moze sie bardziej buntowac na takowej trasie niz worek cementu w bagazniku ;)
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
Hm, coś jest na rzeczy z tym cementem... To moze rzeczywiscie - po prostu przyjedźcie ;)
Kuba się jakoś dostarczy, jak go znam.
Do zobaczenia!
k(&k)
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
chyba ze kubie sie nie spieszy do domu i ma ochote pojezdzic sobie z nami po roznych zadupiach to go bardzo serdecznie zapraszamy i chetnie zabierzemy :)
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
:)
Kuba lubi zadupia, ale tym razem chodzi o w miarę szybkie dostanie się do domu. Jedzie do Polski tylko na tydzień, zrobić część jakiejś zleconej roboty, więc raczej zależy mu na każdym dniu.
Pozdrawiamy ciepło!
k&k
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
Bubo, odezwij no się proszę WPanna tu abo smsem na +380 6789 44 004 i napisz, kiedy planujecie być w Werchowynie... Pytam, bo mi potrzeba transportu zakupów cięższych tak, żeby zostawić w aucie i wziąć na dwa-trzy raza do góry...
Dajcie znać, czy coś takiego ma szansę w ogóle. Jak nie to też nie problem, pomęczę sąsiadów z dołu (ktoś tam w końcu ze znajomych też ma samochód).
Pozdro senne!
k.
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
hej
10 lub 11 maja chcemy wieczorem zajechac do dzembroni (tam auto zostawic) i isc do was na chatke na pare dni, coby powloczyc sie po okolicach, Nie widze problemu coby w ktorys nastepny dzien pojechac do werchowyny i cos przywiesc, 15.05 rano wyjezdzamy dalej tzn w bieszczady wschodnie na zlot.
a do dzembroni da sie dojechac teraz autem po tych powodziach?? jest juz droga i mosty?? :) bo wlasnie ja mam caly czas obraz dzembroni z 2004 roku a tam sie przeciez moglo zmienic.
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
a czy do przewozu tych rzeczy z werchowyny bedzie potrzebny bagaznik dachowy?? bo nie wiemy czy go trzeba wziac??
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
Hej :)
Cytat:
Zamieszczone przez buba
a czy do przewozu tych rzeczy z werchowyny bedzie potrzebny bagaznik dachowy?
Nie, spokojnie. Jestem tu teraz sama, więc zakupów technicznych nie przewiduję. Raczej chodzi o np. kanister z paliwem, jakiś wór ziemniaków, ewentualnie worek gipsu. Normalne rzeczy, których nie jestem w stanie sama przytargać busem (nb. - nie dojeżdżającym przecież do Bystreca), bo oprócz tego mam zawsze masę małych, upierdliwych zakupków w plecaku.
Cytat:
Zamieszczone przez buba
a do dzembroni da sie dojechac teraz autem po tych powodziach?? jest juz droga i mosty?? :) bo wlasnie ja mam caly czas obraz dzembroni z 2004 roku a tam sie przeciez moglo zmienic.
Przede wszystkim - to do Bystreca, bo z Dzembroni idzie się do nas dłużej (jesteśmy po bystreckiej stronie Kosaryszcza). Tak czy inaczej - drogi są odremontowane, mosty stoją... Do Bystreca droga nawet lepiej wygląda, niż wcześniej. Dojedziecie spokojnie (dojeżdżają rozklekotane - :mrgreen: - passaty, to i Wy nie będziecie mieli problemu), a i zostawić samochód jest gdzie.
SMS-a dostałam, wybacz, że nie odpisałam, ale byłam zajęta zmartwychwstawaniem... sąsiedzi mnie coś za bardzo polubili, miałam nocną wizytę z samogonem i koncertem na głosy :)
(offtop: Swoją drogą - szacuneczek dla sąsiadów. Już nieźle zrobieni wyszli na tę pierońską górę o czwartej... że im się chciało!)
Pozdrawiam niezmiennie wsjech! :)
katja
Odp: Pomoc dla chatki u kuby
Cytat:
Zamieszczone przez
katarzynowosc
Hej :)
Nie, spokojnie. Jestem tu teraz sama, więc zakupów technicznych nie przewiduję. Raczej chodzi o np. kanister z paliwem, jakiś wór ziemniaków, ewentualnie worek gipsu.
katja
aha, dobra, to bagaznika nie zabieramy. Wolalam zapytac, po tym jak kiedys przewozilismy znajomym cos co wygladalo na przęsło mostu ;) tzn wystawalo przed auto jakies 2 m a za auto 3m ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
katarzynowosc
Hej :)
Przede wszystkim - to do Bystreca, bo z Dzembroni idzie się do nas dłużej (jesteśmy po bystreckiej stronie Kosaryszcza).
a to sie nawet dobrze sklada bo w bystrecu nigdy nie bylam :) a nie ma to jak odwiedzac nowe miejsca!
Cytat:
Zamieszczone przez
katarzynowosc
a i zostawić samochód jest gdzie.
a masz moze jakies obczajone miejsce w bystrecu gdzie najlepiej postawic? (moze byc PW jak wolisz- juz mi dziala!! podziekowania dla andrzeja!!) bo tam waskie doliny wiec przy drodze nam jeszcze znow jakis gruzawik z drewnem przyhaczy (taki drobny uraz z przeszlosci ;) ) a bez przedniej szyby sie ciezko jezdzi ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
katarzynowosc
SMS-a dostałam, wybacz, że nie odpisałam, ale byłam zajęta zmartwychwstawaniem... sąsiedzi mnie coś za bardzo polubili, miałam nocną wizytę z samogonem i koncertem na głosy :)
ojej , jak zazdroszcze!! tzn. imprezy a nie pozniejszego samopoczucia ;) ech.. koncert na glosy... moze ci sasiedzi cie na tyle polubili ze odwiedza cie jeszcze raz np. jak my bedziemy?? ;)