juz drugia dziwna aluzja do mnie i do mijego wieku.wypraszam sobie nie mam jeszcze 20 lat i napewno nie mam na imie grzesiek...o co wogole chodzi? :shock:
Wersja do druku
juz drugia dziwna aluzja do mnie i do mijego wieku.wypraszam sobie nie mam jeszcze 20 lat i napewno nie mam na imie grzesiek...o co wogole chodzi? :shock:
nr gg 777 ktory podalas na forum nallezy do niejakiego grzeska 26 :DCytat:
Zamieszczone przez sabineczka
pozdrawiam Jaro i dzieki wielkie za wyjasnienie...musze to skorygowc...jeszcze raz wielkie dzieki...
Piotrze, proszę Cię, absolutnie nie sprzedawaj Martynie (alias Zosi Samosi) wygaszacza ekranu z moją podobizną. Sprawiła mi bowiem wielki zawód nie pojawiając się na dyżurze w Dwerniku w dniach 18 i 25 września oraz 2 października. Wypatrywałem Jej nadaremno przez szybę w „Piekiełku”, czując wzrastającą gorycz piwa.Cytat:
Zamieszczone przez Zosia samosia
Niech więc teraz też trochę pocierpi, kontentując się tylko np. „latającymi znakami windows”.
Drogi SB.
Byłam, byłam, byłam.
I szłam sobie na Magure Stuposiańską od strony "Piekiełka" i myslałam o Tobie i mam na to dokumentację fotograficzną. I błoto wtedy było bardzo rzadkie i grząskie i mam nawet na foto swoje buty i prawie że się wtedy utopiłam, ale jak widzisz nie do końca.
I lejąc piwo z butelki do kufla tez myśłałam o Tobie. I idąc tydzien póżniej lub dwa tez myślałam dlaczego to na Tworylne nie poszedłes wtedy, naprawdę nie wiem.
A ja juz sobie sama sporządziłam wygaszacz z Twoją podobizna i jest śliczny i teraz to ja bede go sprzedawać, o!!!
A tak żarty na bok - faktycznie byłam wtedy w Dwerniku i na Magurze i na Tworylnem i mam ta Twoja fotkę - niech mi wszystkie forumowiczki zazdroszczą. (ojejku - gdzie to Twoja żona? - pozdrowienia dla niej)
Zosiu Samosiu !
1. Na dyżurach w Dwerniku Cię nie było. Co to, to nie. Mogą to potwierdzić liczni świadkowie - m.in. uczestnicy naszego forum, którzy w sposób zdyscyplinowany potraktowali obowiązek wypicia piwa w "Piekiełku" w sobotę pomiędzy godz. 14 a 16.
2. Ów wygaszacz ekranu z moją fotografią proszę przesłać mi (i mojej żonie) do autoryzacji. A mój udział w zyskach ze sprzedaży wygaszacza proszę przeznaczyć na jakiś bieszczadzki cel charytatywny - np. dożywianie głodnych wilków (codziennie szklanka mleka dla głodnego wilczka).
3. Napisałaś (cyt.) "(...) myslałam o Tobie i mam na to dokumentację fotograficzną." Jesteś genialna - fotografujesz myśli. Cudze również ? To tym bardziej prześlij mi ten wygaszacz do autoryzacji.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :D :D :D :D :D :D :D
Ach maleńkie przejęzyczenie, ale to proste że zrobiło mi się dlatego że za dużo naraz chciałam przekazać. Oczywiście mysli nie fotografuje, ani swoich ani czyich.
Szkooodaaaaa.........
Co do autoryzacji wygaszacza to oczywiście, ze prześlę, ale jeszcze nie zdecydowałam gdzie i w jaki sposób bede rozprowadzać ów wygaszacz, I jak tylko podejmę odpowiednią decyzje to nie omieszkam postąpic zgodnie z wszystkimi prawnymi procedurami i moje dzieło poddać autoryzacji. (ojej, nie wiem czy znów czegos nie pokęeciłam!).
Co do przeznaczenia zysków to..... moge, mogę dokarmiac wilczki bo mieszkam bliziutko, ale nie wiem jeszcze, może by na cos innego????
Jakiego zakapiora nakarmić, Wigilia idzie, może by.........
Może jakis rezerwacik by dofinansować, albo schron nad Negrylowem by troszke wspomóc, bo tam spać brrrr....... może jakiec kocyki by dokupić?????
No zobaczymy, zobaczymy:D:D:D'
pozdrawiam.
Miła Panno z bagien!Cytat:
Zamieszczone przez Zosia samosia
Proponuje część zysków pochądzących z dystybucji wygaszacza przekazać na odbudowę cerkwi w Baligrodzie. Myślę , że te 3 mln PLN nie zrobi większego uszczerbku w budżecie Szanownej Panny!
A ta kwota 3 mln zł może zostać jeszcze pomnożona, jeśli Zosiu Samosiu skonstruujesz specjalną wersję wygaszacza - sprzedawanego z okazji Halloween.
Musisz tylko tak wyretuszować zdjęcie, aby było widać, iż jestem zabójczo przystojny.
Witam gorąco....
jako, że jestem nowicjuszką na forum wypadałoby się przedstawić :).....
Kaśka .....:d miło mi
Szczerze to nie wiem co mnie podkusiło, zeby wstąpić na forum :) ..... w góry me ukochane wyjeżdzam zawsze kiedy mogę..... i dzięki nim właśnie poznałam wielu wspaniałych ludzi..... jakże różnych, ale łaczy nas wszystkich miłośc :) do gór.... do połonin....... do lasów........... i moge tak długo......... ale po co chyba wszyscy wiemy co nas łączy.... :) Pozdriawma gorącao i być może do zobaczenia kiedyś na szlaku...... choć zasadcznio bardziej ze mnie samotny wędrowiec ... ale, nigdy nic nie wiadomo ...
Pozdrawiam