Odp: Niedźwiedzie i wilki
trop wilka zobaczyć to chyba nie jest lada wyczyn, choć łatwo pomylić go z psem (nie mówie tu o Tobie Biały!). ja się zdecydowanie bardziej boję dzikich psów w lasach, bo to też prawie wilk a nie boi się tak człowieka. tropy miśków też do rzadkości nie należą, na szlakach granicznych widzę je często (no chyba, że przede mną szedł Heniu :D). a ten Halicz z Wołosatego to wątpie, chyba że wczesną wiosną - późną jesienią - czy zimą z wiadomych powodów. z innych zwierząt w Bieszczadach prócz wilków widziałam rysia, dzika czy żubra.
Meg: "o ile my tutaj zdajemy sobie sprawę jakim zagrożeniem może być niedźwiedź o tyle nie brakuje ludzi, którzy myślą że to miłe misie przytulaki"
są też tacy co w góry idą w klapkach, co poradzisz na głupotę ;)
Odp: Niedźwiedzie i wilki
oczywiście- grożniejsze są owe kundle /szczególnie na UA/ .Wilki widziałem wielokrotnie....zawsze oddalały się spiesznie, raz tylko spotkałem ciekawskiego osobnika , stał ,gapił się i jakby z drogi nie chciał ustąpić....stado żubrów wielokrotnie widywałem na Tworylnym..
Odp: Niedźwiedzie i wilki
opary absurdu w tym wątku mogą konkurować z oparami gazów bojowych.
Rzeczywiście, ze zwierząt, jedynym realnie śmiertelnym zagrożeniem dla człowieka są psy,
ale tam gdzie są wilki, psów nie ma, więc wilki zapewniają nam bezpieczeństwo.
Wilki natomiast są całkowicie niegroźne dla człowieka, po Akcji Wilczej (wspominał Marcin) trzymają się od człowieka z daleka.
Nie dowiemy się więc, czy traktowanie wilków gazami jest skuteczne czy nie.
Polecam bardzo ciekawy film o bieszczadzkich wilkach, który przed chwilą został przypomniany na sąsiednim forum:
http://www.tvp.pl/vod/audycje/wiedza...odc-70/1893710
Został w nas atawistyczny lęk przed wilkami, dzięki tem spotkania z nimi są tak ekscytujące.
co do skuteczności gazów; przypomniała mi się historia gościa, który nowo zakupiony gaz postanowił przetestować na 60-kilowym rottweilerze,
rottweileru się to bardzo nie spodobało i delikwent wylądował w szpitalu.
w przypadku naćpanego, zaprawionego w stadionowych bojach steryda, skuteczność gazów też jest wątpliwa.
Trzeźwo myślący napastnik też poradzi sobie ze słabszą ofiarą z gazem, ale tutaj gaz daje szansę ucieczki.
Najbardziej absurdalne są pomysły hipotetycznych prób popieprzenia niedźwiedzia - dyskusja akademicka, bo osoby, którym takie pomysły chodzą po głowie, niedźwiedzia oko w oko nie spotkają, ale gdyby zdarzył się cud, to ktoś taki mógłby przejść do historii, jako pierwsza ofiara niedźwiedzia w Bieszczadach - szacun! Taka śmierć ocierała by się też o nagrodę Darwina,
choć najbliższa sukcesu była osoba, która wsadziła łeb do niedźwiedziej gawry. Miś jednak, nawet w przypadku tak drastycznej agresji, okazał się łaskawy..
Relacje niedźwiedzi z ludźmi są bardziej skomplikowane jak wilków z ludźmi, ale
i niedźwiedzie nie atakują ludzi.
Odp: Niedźwiedzie i wilki
;)oczywiscie że należy unikać,ale jak przyjdzie co do czego trzeba wszystkiego spróbować a nie zdać się na łaskawosc misia,po drugie nawet mocno narąbani osobnicy i naćpani wysiadają po potraktowaniu muchozolem co miałem okazję sprawdzić nieraz służbowo.....a misie raczej nie piją i nie ćpają ,no chyba że mają doła...ale to inna bajka.......
Odp: Niedźwiedzie i wilki
Slavko, nie psuj dyskusji!!! Ja z wypiekami na twarzy śledzę tą eskalację zbrojeń i z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki kursu samoobrony dla zaawansowanych :)
Odp: Niedźwiedzie i wilki
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Slavko, nie psuj dyskusji!!! Ja z wypiekami na twarzy śledzę tą eskalację zbrojeń i z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki kursu samoobrony dla zaawansowanych :)
Samoobrona przed niedźwiedziami i wilkami? :lol: Równie dobrze dla nurków powinny być prowadzone kursy samoobrony przed kałamarnicami.
Jak ktoś koniecznie szuka w górach kłopotów, to zawsze je znajdzie. Dotyczy to zarówno kontaktów z ludźmi jak i zwierzętami. Przypomniała mi się historia, kiedy w czasie jednej z mocno zakrapianych imprez jeden z gości chwalił się, jak to w Tatrach (!) próbował przegonić niedźwiedzia racą dymną i wylądował w szpitalu (dobrze, że w ogóle gdzieś wylądował).
Odp: Niedźwiedzie i wilki
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Slavko, nie psuj dyskusji!!! Ja z wypiekami na twarzy śledzę tą eskalację zbrojeń i z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki kursu samoobrony dla zaawansowanych :)
przepraszam!
ale jak popatrzyłem na np. to zdjęcie "znajomego" naszego znajomego;
https://lh5.googleusercontent.com/-f...zwiedz+031.jpg
i wyobraziłem sobie człowieczka, który próbuje tego Gościa popieprzyć, to jak już przestałem się śmiać, otarłem łzy,
to już nie wytrzymałem i zdemaskowałem całkiem wilki i trochę niedźwiedzie.
chociaż w sumie jakby mieć konkretną pieprzniczkę:
http://www.youtube.com/watch?v=S5OAvwtn7VU
takie dobrze zapieprzowane działo to i na niedźwiedzia by starczyło!
ktoś pisał, żeby się głośno zachowywać, by nie zaskoczyć niedźwiedzia, phi, co tam niedźwiedź!
trzeba się głośno zachowywać, by nie zaskoczyć Turysty, który przestraszony, zdezorientowany, może wziąć człowieka za jakąś bieszczadzką bestię i będzie psikał gazem, odpalał race i strzelał z broni krótkiej
Odp: Niedźwiedzie i wilki
ale się uśmiałam Bazyl :D
Odp: Niedźwiedzie i wilki
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Slavko, nie psuj dyskusji!!! Ja z wypiekami na twarzy śledzę tą eskalację zbrojeń i z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki kursu samoobrony dla zaawansowanych :)
..wiesz Bazyl- w sumie to baaaardzo dobry pomysł....że też nikt jeszcze nie wpadł....Taka niszowa działalność. Może namówię znajomych prowadzących agro w okolicach Otrytu. Na początek -KRÓTKI KURS SAMOOBRONY PRZED NIEDŻWIEDZIAMI DLA POCZĄTKUJĄCYCH . Dobry chwyt marketingowy. Cepry z nizin będą zachwyceni i kasy może nie poskąpią.....:mrgreen: /gorzej pewnie będzie z tym dla zaawansowanych....../
Odp: Niedźwiedzie i wilki
Cytat:
Zamieszczone przez
tomas pablo
Cepry z nizin będą zachwyceni...
Może nieco ostrożniej z oceną ludzi na podstawie wysokości n.p.m. miejsca ich zamieszkania.