Odp: Beda strzelac do wilków
Cytat:
Zamieszczone przez
chris
W Bieszczadach akcja "Wisła" spowodowała, że tamtejszych autochtonów zastąpiła ludność napływowa, która wcześniej z wilkami nie miała zbyt wielu kontaktów. Stąd brały się obawy i nienawiść do wilków.
Z tym akurat wnioskiem to bym mocno polemizował. Strach przed wilkami jest zakorzeniony od setek lat. Przed wojną autochtoni też się ich bali, opowiadali niestworzone historie produkując mity, podsycali atmosferę. Być może bardziej się ich bali niż obecni "autochtoni". Na ogół był to lud prosty i mocno zabobonny a wilk pasował jak ulał do wszelkiego rodzaju bajdurzenia i straszenia dzieci, które straszyły swoje dzieci, itp., itd. Analogiczną sytuację macie ze żmijami - gdzie zwłaszcza na łemkowszczyźnie strach przed wszystkim co pełza był zakorzeniony do granic absurdu - i tu akurat pamiętam szczególną zawziętość w ich zwalczaniu u ludzi, którzy z pokolenia na pokolenie żyli tu już na długo przed ową tuż-powojenną zawieruchą. Obojętne czy żmija, czy zaskroniec czy padalec - recepta była jedna: zabić.
Odp: Beda strzelac do wilków
Cytat:
Zamieszczone przez
Piotr
Obojętne czy żmija, czy zaskroniec czy padalec - recepta była jedna: zabić.
Pod tym względem nic nie zmieniło się od wieków. Nie ważne żmija, zaskroniec czy padaleć ubić. Mam tylko pewne wątpliwości jeżeli chodzi o stosunek Pogórzan i Dolinian do gadów. Moja mama opowiadała mi, że w okolicy Bezmiechowej i Olszanicy zabijanie gadów było może nie zabronione ale źle widziane. Ponoć zabicie gada przynosiła nieszczęście. Teraz ludzie już o tym nie pamiętają. Miejscowi czy osadnicy tłuką je niemiłosiernie.
Odp: Beda strzelac do wilków
Rzeczywiscie zła aura wokoł wilków brała się z chrześcijańskich zabobonów,mitów i legend. W przesądach ludu podsycanych przez "pisarzy" koscielnych i wędrownych bajarzy wilk był jedną z postaci diabła. Przypisywano mu orgie na "zlotach" czarownic i pełno go w opisach scigania czarownic w sredniowieczu koscielnym ,oskarżeniach rzucanych przez inkwizytorow,w ich psychozach seksualnych,ktore moglby zauważyć każdy dobry psycholog czy psychiatra. Wilk-diabeł miał trwałe miejsce w ludowej ciemnocie.W czasach "pogańskich" mężczyźnom wojownikom przypisywano wilcze cechy,jak cierpliwość,wytrwałość, szybkość, ostrożność, czujność,. odwagę i mądrość. Wilk był wtedy zwierzeciem szanowanym. W Sreniowieczu koscielnym juz tylko uosobieniem zła. Dzisiejsze uprzedzenia wobec wilkow maja długą historię i osadzone sa w swoistej ciemnocie ludowej ongis podsycanej przez religię i jej ludzi. Głupota jest najtrwalszą budowlą,jaką wzniósł sobie,na swoją cześć,czlowiek.Zresztą ktoś juz powiedzial: "Już nie bydlę,jeszcze nie człowiek".
Odp: Beda strzelac do wilków
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
... chrześcijańskich zabobonów,mitów i legend...
Juraju - chrześcijańskie to jest Pismo Święte. Są tam jakieś zabobony i mity dotyczące wilków? :)
Pozdrawiam,
Derty
Odp: Beda strzelac do wilków
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
Rzeczywiscie zła aura wokoł wilków brała się z chrześcijańskich zabobonów,mitów i legend. W przesądach ludu podsycanych przez "pisarzy" koscielnych i wędrownych bajarzy wilk był jedną z postaci diabła. Przypisywano mu orgie na "zlotach" czarownic i pełno go w opisach scigania czarownic w sredniowieczu koscielnym ,oskarżeniach rzucanych przez inkwizytorow,w ich psychozach seksualnych,ktore moglby zauważyć każdy dobry psycholog czy psychiatra. Wilk-diabeł miał trwałe miejsce w ludowej ciemnocie.W czasach "pogańskich" mężczyźnom wojownikom przypisywano wilcze cechy,jak cierpliwość,wytrwałość, szybkość, ostrożność, czujność,. odwagę i mądrość. Wilk był wtedy zwierzeciem szanowanym. W Sreniowieczu koscielnym juz tylko uosobieniem zła. Dzisiejsze uprzedzenia wobec wilkow maja długą historię i osadzone sa w swoistej ciemnocie ludowej ongis podsycanej przez religię i jej ludzi. Głupota jest najtrwalszą budowlą,jaką wzniósł sobie,na swoją cześć,czlowiek.Zresztą ktoś juz powiedzial: "Już nie bydlę,jeszcze nie człowiek".
Moja Babcia tak powiada:
"Czyś ty się chłopie szaleju najadł ???"
Odp: Beda strzelac do wilków
Witaj,Derty. Chrześcijaństwo (dzisiaj go nie ma,bo już w XVI wieku Rzym-Watykan nazywano Synagogą Szatana) to nie jest Pismo Swięte,zapewne,gdyby cywilizacja judeo-chrzescijańska kierowała sie choćby dekalogiem,jej swiat wygladałby inaczej. To po pierwsze. Po drugie Pismo Swiete to mniej lub bardziej mitologia (oczywiscie w mitologii takze szuka sie faktow historycznych ,np jak u Frazera w "Zlotej gałęzi'),po trzecie to w chrzescijaństwie,czy jak wolisz w katolicyźmie,rozprzestrzeniła sie rzymska zasada "czlowiek czlowiekowi wilkiem" czyli homo homini lupus est.Po czwarte Watykan w literaturze antykatolickiej nazywany był wilczycą, Po piate akurat nie mialem na myśli swiętej ksiegi,tylko zabobony katolickie istniejące od wczesnego sredniowiecza i równie trwałe jak religia,ktora sprzyja zabobonom. Poczytaj o Inkwizycji,a przekonasz się,ile "wilczyc" spalono na stosach po procesach o czary i torturach.Diabeł w wilczej skorze był "modnym" tematem ludowym a księza podtrzymywali ten zabobon.Strach przed Złym trzyma sie mocno więc strzela do wilków!
Odp: Beda strzelac do wilków
Cytat:
Zamieszczone przez
robines
Moja Babcia tak powiada:
"Czyś ty się chłopie szaleju najadł ???"
Bys sie chłopie najadł nieco wiedzy ogólnej, jak nie chce sie ryć po ksiązkach to masz link netowy - poczytaj :mrgreen: a potem pisz... Pozdro.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilk_w_...Biblii_o_wilku
Odp: Beda strzelac do wilków
http://www.wilk.pentex.pl/archiwum/2003-04-12.php
Pamiętam, jaka panika wybuchła w pobliżu Poznania, w 1978 chyba, gdy w czymś, co nazywa się szumnie "Puszcza Zielonka", po drodze na Wawkę, tuż za rogatkami miasta, pojawił się wilk (słownie : jeden). No w pobliskiej Kobylnicy bano się dzieciaki słać do szkół. Pozdro.
Odp: Beda strzelac do wilków
Polecam znawcy szaleju historyczną,na poczatek,analizę groźnego ostrzezenia o "wilkach w owczarni",no,kolego,gdzie to napisano i co z tego wynikało przez setki lat ,w dzialalnosci specjalistów od palenia ludzi?
Odp: Beda strzelac do wilków
czigodnemu Derty do przypisku "cała władza w ręce Rat" dodam: wiedza na raty jest starej daty!