Dumaj dumaj Maciejka...
Wersja do druku
Dumaj dumaj Maciejka...
Wieczornik śnieżny?
O to może być to! bowiem wszystko inne już odrzuciłam (do kolekcji językowej dodam jeszcze, że nie jest to pszonak, stulisz ani miesiącznica)
A tego to nawet nie znam, ale jest rzadki, umieszczony w Czerwonej Księdze, zdaje się, że występuje jedynie w Bieszczadach i Tatrach.
Ciekawe co powie Marcin?
Jest to wieczornik damski.
Jak Migawka zapodała wieczornika to obejrzałam wszystkie gatunki i tego odrzuciłam bo raczej ma różowe (liliowe) kwiaty, jednak nawet barwa jest cechą zmienną. Niemniej jednak podoba mi się, że jest damski (Marcin a czy on jest typowy damski,podgatunek bieszczadzki ?;)), głosuję, żeby został rośliną roku.
Może ktoś z Was to zweryfikuje
Kwiaty wieczornika damskiego (Hesperis matronalis) z rodziny kapustowatych (Brassicaceae) mają jedolitą barwę w ciągu całego okresu kwitnienia, przy czym są one najczęściej czerwonawofioletowe, czasem jasnolila, rzadziej białawe. Mają do 2 cm średnicy i zebrane są w szczytowe, luźne grona, umieszczone na końcach pędów. Przyjemnie pachną przede wszystkim wieczorem (stąd nazwa rodzajowa), wabiąc swym zapachem ćmy, które je zapylają. Zakwita w maju i kwitnie do czerwca, lipca. Owocem jest charakterystyczna dla kapustowatych, wąska i wydłużona łuszczyna, zawierająca wąskie, brązowe, kropkowane nasiona, o długości 3 mm. Wieczornik jest dużą rośliną, o wysokości 30-100 cm (częściej w tej drugiej granicy), w stanie naturalnym występującymi najczęściej pojedynczo lub w niewielkich grupach. Tworzą wyprostowaną, nierozgałęzioną lub słabo rozgałęzioną i wiotką łodygę, na której osadzone są naprzemianlegle, siedzące, lancetowate liście, piłkowane na brzegach; im wyżej na pędzie się znajdują, tym są mniejsze. W czasie kwitnienia najczęściej nie ma już liści dolnych. Łodyga i liście są nieco szorstko owłosione.
Wieczornik damski występuje przede wszystkim w lasach łęgowych i wzdłuż dużych cieków wodnych. Jest starą rośliną ogrodów wiejskich, w których czasem dziczeje. Jednakże wydaje się być o wiele popularniejszy na Zachodzie jako roślina ozdobna, o czym świadczyłaby mnogość angielskich nazw (Dame’s Rocket, Damask Violet, Dame’s Violet, Dames-wort, Dame’s Gilliflower, Night Scented Gilliflower, Queen’s Gilliflower, Rogue’s Gilliflower, Summer Lilac, Sweet Rocket, Mother-of-the-evening, Winter Gilliflower) niż u nas, pomimo iż jest także rodzimym gatunkiem naszej flory. Ponadto występuje w naturze w Europie i Ameryce Północnej. Spośród innych wieczorników występuje u nas jeszcze wieczornik śnieżny (Hesperis nivea) oraz będące efemerofitami wieczornik leśny (Hesperis sylvestris, H. runcinata) i wieczornik żałobny (Hesperis tristis).
U wieczornika damskiego jak cytuje Viwaldi: Łodyga i liście są nieco szorstko owłosione, po zdjęciu trudno stwierdzić;
wieczornik śnieżny jest b. rzadki (spróbuję dotrzeć do Polskiej Czerwonej Księgi), w domu mam za mało literatury, aby znaleźć jakiś szerszy opis
Przejrzałem trochę ksiąg i po przedumaniach doszedłem do następujących wniosków. W Polsce występują dwa gatunki z rodzaju Hesperis:
1. Hesperis nivea Baumg. wieczornik śnieżny - rośnie w Wysokich Bieszczadach na jednym stanowisku.
2. Hesperis matrionalis L. wieczornik damski
subsp. matrionalis - antropofit rosnący na terenie całego kraju, znaleść go można na terenach dawnych bieszczadzkich wsi,
subsp. candida - synonim H. candida Kit. rośnie tylko w niższych partiach Bieszczadów, bardzo podobny do H. nivea i przez niektórych badaczy uważany za jego synonim.
Na zdjęciu jest podgatunek candida. Później wkleję zdjęcia obydwu form.
Hesperis matrionalis subsp. matrionalis - 12-06-2007 Kamionki na terenie dawnej wsi.
Dobrze Marcinie, że udało Ci się rozwikłać zagadkę wieczornika i uporządkować te wszystkie o nim informacje, bo nie jest łatwo dotrzeć do źródeł (nie dawało mi to spokoju).
A ten Twój - damski piękny, chociaż jest niepozorną roślinką to wydobyłeś z niego cały czar i urodę (nawet widać, że jest owłosiony:smile:).
Wieczorkiem uporam się z fotkami tego podgatunku o białych kwiatach. Informacji sporo jest w Czerwonej Księdze Roślin Polski i w Atlasie rozmieszczenia roślin naczyniowych. Może ktoś ma Florę Polski tom z krzyżowymi? O dziwo wieczornika śnieżnego nie ma w Czerwonej Księdze Roślin Karpat Polskich.
Obiecane dwa ujęcia na Hesperis matrionalis subsp. candida - sfotografowany w Postołowiu po drodze do żwirowni.
Rzuciłam okiem do ROŚLIN POLSKICH Szafera Kulczyńskiego Pawłowskiego, ale wtedy nie wyróżniali tych dwóch podgatunków, natomiast podawali, że wieczornik damski może mieć kwiaty różowe i białe.
Kiedyś już było, ale teraz w wersji bardziej dojrzałej. Co to?
Starzec zwyczajny lub leśny ?
Tak też myślałam, ale nie zdążyłam tego powiedzieć Viwaldiemu bowiem niezwykle wciągnął mnie tekst o współczesnej kobiecie:)
Marcinie Twoja podpowiedź spowodowała, ze miast włączyć szare komórki zaczęłam intensywnie kombinować przeszukując wątki nasze rozmaite. Co i tak sporo czasu zajęło. Po owych poszukiwaniach doszłam do wniosku, że może chodzić o ostrożeń siwy, choć nie do końca mi on pasuje. Natomiast po analizie wzrokowej stawiam na chaber miękkowłosy (choć nigdy nie widziałam owocujacego).
w całkowicie błędnym kierunku poszłaś Maciej_ko ;)
Gratulacje Vivaldi68!!! To przymiotno ostre.
W nagrodę zapraszam do galeryjki poświęconej śnieżycy wiosennej:
http://www.karpaty.travel.pl/galeria...s.php?album=31
To wszystko przez te impresje, skupić się nie można;)
A nawet miałam odpisać Viwaldiemu, że to raczej nie to...
No to teraz sobie bliżej pooglądam, bo znam tylko przymiotno kanadyjskie.
Hmm cieszę się ze zgadywanki jak małe dziecko :wink:.
ps.
1. Marcin to Twoja rozwojowa stronka?
2. Gdzie masz to stanowisko tej Śnieżycy wiosennej? Najbliżej mnie to ma stanowisko na górze Sobień o Bieszczadach nie wiem - napisz tutaj lub na PW8)
pozdrawiam Viwaldi
Wreszcie coś zgadłem :razz: .
Co to jest ?
http://images45.fotosik.pl/223/8acb7f9b13ff187em.jpg
Cieszę, że zgadłeś i wcale nie pierwszy raz. A z Marcina nagrody to też skorzystałam. Takie łany śnieżycy jak pola, a człowiek nigdy na własne oczy nie widział:sad:
Buławniczka rurkowata
przypomina trochę próchnilca, ale czy to nie buławka rurkowata?
Nawet jak to nie to, to i tak jest fajniehttp://forum.bieszczady.info.pl/images/icons/icon10.gif. Viwaldi68 wydaj werdykt!
W epoce sprzed forum na pewno bym na to nie wpadła!
Na dobranoc:
przenęt purpurowy
No to może coś z białych kwiatów:
a może się uda :)
Jasnota biała ( Lamium album L.)