Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Podaję za dzisiejszymi Nowinami:
Cytat:
Odpady jadą na wschód
SIANKI, UKRAINA Wreszcie pozbywają się ekologicznej bomby
Trzy uszkodzone silosy z toksycznymi pestycydami, składowane w Siankach przy granicy z Polską, wywieziono na wschód Ukrainy. Do końca 2008 r. znad źródeł Sanu mają zniknąć także pozostałe pojemniki wypełnione trucizną.
Operacja wywożenia odpadów zaczęła się w zeszłym tygodniu. Specjalistyczna firma najpierw zabezpieczyła uszkodzone betonowe silosy. Potem załadowano je na ciężarówki i przetransportowano do zakładu utylizacyjnego.
– Czekaliśmy na to od lat – mówi Stepan Wasyleczko, wójt Sianek. – Mieszkańcy coraz częściej skarżyli się na złe samopoczucie, zagrożona była przyroda. To, że pestycydy znikną z naszego krajobrazu jest także zasługą polskich dziennikarzy (Nowiny pisały o tym jako pierwsze – przyp. red) którzy nagłośnili sprawę.
Decyzja ukraińskich władz o wywozie trucizny z Sianek to nie tylko efekt nacisków lokalnych władz i mediów. Sprawę przyspieszył też prezydent Wiktor Juszczenko, który patronuje planowanej w Siankach budowie ośrodka sportowego dla paraolimpijczyków.
KP
09. Października 2006 04:00
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Jak miło poczytać o szczęśliwym finale problematycznej sprawy.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Fakt, jest to jedna z lepszych wiadomości jakie ostatnio się pojawiły i ma wpływ na przyrodę w całych Bieszczadach a co ważne dotyczy to w dużym stopniu polskich Bieszczadów.
Niechce umniejszać tutaj zasług "Nowin" (chciało im się o tym napisać, chwła im za to), ale ja uważam że gdyby nie ośrodek nad którym patronat obejmie sam prezydent ukrainy to sprawa dalej niemiałaby końca a napewno nie załatwionoby tego w tak krótkim czasie.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
fajnie :) mam nadzieje ze final bedzie taki ze paskudztwa wyjechaly a osrodek i tak nie powstanie (np. kasy zabraknie albo szefostwo sie pokloci ;)
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Niewiem dlaczego ale lokalizacja ośrodka mnie śię trochę niespodobała, niedość że polskie bieszczady są już "zapchane" turystami itp. po brzegi [nie chodzi o górne ;) ] to jeszcze za jakiś czas patrząc z Bukowego Berda czy Halicza na Ukraine będzie tam "troche" więcej budynków i ludzi.
Chociarz ośrodek lepszy niż pestycydy w silosach przy źródle Sanu.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Co do ośrodka sportowego.... to widzę że to stała tendencja na wschodzie, tak jak z Zaroślakiem. To chyba jeszcze znak dawnych czasów, budować nowe, zamiast lepiej wykorzystywać dotychczasowe. Dość prawdopodobny jest wariant: zabraknie kasy. Zwłaszcza na dzikim wshodzie, gdzie każdy po drodze będzie musiał oskubac coś z tej kasy. Żeby choc te mogilniki do końca wywieźli - o to dobrze się należy pomodlić.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Sprawa tych silosów z paskudztwem w Siankach dopiero zaczęła być załatwiana, znając ich zwyczaje nie jest pewne czy do 2008 r. z tym sie uporają. W TVP Rzeszów pokazywali jakieś trzy dni temu to składowisko, pozostałe silosy zostały uszczelnione i czekają by je ktoś wziął i wywiózł. Tak przy okazji bo takiego tematu nie ma - nasza obecna pani wojewoda na jakims zlocie uczonych mężów we Lwowie była łaskawa powiedzieć że trzeba rozbudować sieć przejść granicznych na Ukrainę. W interesującym nasz terenie w najblizszych latach planuje sie wybudowanie przejścia Żurawin - Boberka a w dalszej perpektywie przejścia pieszego w Wołosatem. To jest sprawa na kilka lat, najpierw mają budować przejście koło Lubaczowa i drugie koło Przemyśla / Malhowice/.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
W najbliższym czasie ma być złożona nota dyplomatyczna, a w najbliższych latach ma powstać przejście Zurawin-Boberka. Niestety, są też duże szanse na przejście we wołosatem.
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Ale kiedyś gdzieś czytałem że BdPN jest przeciwny przejściu w Wołosatem, nawet mimo dużego nacisku strony ukraińskiej, gdzie w tamtym ościennym województwie ukraińskim byłoby to jedyne przejście z Polską dla ichniego ukraińskiego województwa. Jednak BdPN nie przystawał na to. Kto to przytaczał?
Odp: Pestycydy w Siankach!!!!!
Cytat:
Zamieszczone przez
lucyna
Przecież o tym wiemy od kilku lat. Skąd ten alarm. Pestycydy były i są. Mamy zwołać pospolite ruszenie i sami je zutylizować?
I jednak warto mówić o tym co się źle dzieje i o tym co wszyscy wiedzą
Jak widać będzie efekt jak że pozytywny :),
miło słyszeć że wywiozą to dziadostwo.
Aż strach pomyśleć co by było gdyby to się wylało do naszego Sanu