W Głupkowie są tak bezczelne,że łażą po peronach w biały dzień,można się pogapić,nie uciekają.Za to w trawach jest ich tam legion,na pewno więcej niż komarów ;)
Wersja do druku
Oznaczyłem teren wbijając w ziemię urwaną gałązką. Teraz wiem na czym stoję i jestem górą.
Śmiało mogę przemieścić się na łąki .
http://img204.imageshack.us/img204/732/10062281.jpg
Łąki leżące na za sąsiednią wsią
http://img228.imageshack.us/img228/9939/hm102341.jpg
Łąki pełne skaczących kolorów we wszystkich postaciach kwiatów.
.
http://img695.imageshack.us/img695/3437/hm102343.jpg
. a dzika różyczka otwiera kusząco swe płatki.
http://img251.imageshack.us/img251/7637/hm102349.jpg
.
tylko te rumiany jakieś takie zażółcone.
Zawsze były białe a tu jakaś odmiana taka dziwna. Widząc to pierwszy raz
na wszelki wypadek powąchałem. Miodusznie. Może ktoś umie to nazwać
http://img80.imageshack.us/img80/618/hm102353.jpg
.
Owe rumiany zażółcone to Tragopogon orientalis z polska zwany kozibrodem wschodnim, który ma mało rumianowaty wygląd, ale są takie chwile w Bieszczadach kiedy percepcja zawodzi ;) No a propo botanizowania Henku to widzę, żeś nieźle nawalczył firletka poszarpana, ostrożeń łąkowy, podkolan biały, dzwonek rozpierzchły, gółka długoostrogowa, a tak niedawno przebąkiwałeś, że storczyków Ci mało. No ale łąki mniodzio teraz, więc co tu dużo gadać trza ruszyć w nie...
Sam mi podpowiedziałeś rozwiązanie : dlaczego nie spotykałem storczyków w Polsce. Bo bywałem na wschodzie w okresie ich pełnej krasy.
A teraz ... ta łąka !!!!
Ach co to była za łąka. Za mało znam słów aby ją opisać.
No właśnie trzeba cieszyć oko, bo kto wie czym zarosną te łąki, gdy nasze dzieci, będą w naszym wieku.
Specjaliści od zegarów oznajmiają że kończy się tegoroczne lato.
Zostaje na pociechę nadzieja, że jesień zagra w pełni swoimi kolorami.
Ale czy jeszcze nie za wcześnie ?
Ruszyłem w teren aby sprawdzić i podzielić się z Wami obrazkami z takiego tam wędrowania.
Tak więc na początek trawy
.
http://img696.imageshack.us/img696/5415/hm103924.jpg
.
tu widać że zieleń ustąpiła ciepłym odcieniom sepii
Potem czas na borowiny, oj tu już widać płomień
.
http://img832.imageshack.us/img832/3993/hm103934.jpg
.
Na szczęście oprócz zlotości i czerwoności pojawiają się dla urozmaicenia
również te barwy prezentowane przez goryczkę
.
http://img844.imageshack.us/img844/2353/hm103945.jpg
.
Ale i ona ma konkurencję, bo w bieszczadzkie łąki ruszył witacz zimy.
A jak ruszył to już na całego zalegając na całej łączce.
.
http://img268.imageshack.us/img268/2788/hm104022.jpg
.
pozostaje więc spokojny spacerek wzdłuż potoku nad którym przebarwiają się pierwsze buczyny. Można usiąść na ławeczce i chłonąć ciepłe promyki słoneczne.
Witamy jesień.
http://img841.imageshack.us/img841/6806/hm103994.jpg
Oj piękne te trawy chciało by się poczuć ich zapach :)
i zimowity śliczne...:)
Ano
Zimowity bomba!
Najwięcej to 5 widziałam u siebie w ogrodzie, a tu proszę;-)