Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Jasne ze pamietam ;) jechalem co najmniej dwa razy na odcinku Zagorz - Przemysl, pamietam chwile grozy jak sie wychylilem
przez okno na zakrecie a tata pokazywal mi soldatow stojacych na schodach na koncach pociagu z bronia, a przynajmniej tak to
zapamietalem. Ale przekraczania granic zupelnie nie pamieta, mialem pare lat raptem.... Kurde, ma ktos jakiekolwiek zdjecia z
tamtejszego pociagu? (wiem, nie mozna bylo, ale....)
P.
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Petefijalkowski
(...). Kurde, ma ktos jakiekolwiek zdjecia z
tamtejszego pociagu? (wiem, nie mozna bylo, ale....)
P.
Jadąc tamtym pociągiem w Krościenku zrobiliśmy sobie parę zdjęć. Jakiś gorliwy kolejarz nas namierzył i skutek był taki że, pod eskortą dotarliśmy do Ustrzyk dolnych.
Tam już czekał gazik WOP-u i odstawili nas na strażnicę. Zaczęły się przesłuchania , co, kto i dlaczego.
Ot wykryli imperialistycznych szpiegów, którzy chcieli zachwiać spokój pokojowego Układu Warszawskiego.
Ale, to teraz brzmi jak bajka. Może zwrócić się do IPN-u o rehabilitację ?
Wrzucam z internetu niemiecką stronkę gdzie m.in zdjęcie starego przejścia w Krościenku
.
http://www.fotos-hochladen.net/image2i3joz7c9.jpg
http://www.drehscheibe-foren.de/fore...58400,page=all
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Jeździł przez Lublin, gdzie wsiadaliśmy z plecakami i koczując w przejściach dojeżdżaliśmy do Ustrzyk Dolnych...na terenie bratniego kraju na sąsiednich torach ustawione były pociągi towarowe skutecznie utrudniające obserwację szpionom (jakimi byliśmy zapewne). Pozdrawiam z łezką w oku
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
ech..to były czasy....nas zatrzymali , tzn. pociąg cały, bo ktoś otworzył okno i wywalił jakieś śmieci...:mrgreen:
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Po otwarciu przez pasażera okna (często dla draki lub z przekory) czerwonoarmiści biegali z pianą na pyskach i szukali winnego:razz: ...pytam: i komu to przeszkadzało??!!;)
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
...pędziłem tędy słynnym naonczas międzynarodowym pośpiechem Warszawa - Zagórz
Czy ktoś jeszcze pamięta ?...
Pamięta , pamięta...był rok 1970 pazdziernik ok 20-tego , ooo długo by gadać (pisać) , ale pociąg chyba był wtedy relacji Stróże W-awa, przez Zagórz... Chyrów ..Przemyśl ..Lublin.Na pewno nie był z Zagórza, bo jechałem z Krosna do Warszawy.
ps ale ten temat .."międzynarodowego pociągu" był już tu na forum poruszany , łącznie z załączonymi zdjęciami.
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
A kiedyś wystarczyło 20 minut aby z Przemyśla dojechać do Niżankowiec
(nie mówiąc już o tym że bezpośrednio do Wiednia też nie było problemem)
http://dobromyl.org/forum/index.php?...tach=393;image
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Pochylam nisko czoło przed Twą wiedzą i zbiorami. Pozdrawiam
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Jeszcze króciutko, aby zakończyć temat miasteczka Niżankowice (Нижанковичі).
Czy są tam zabytki ? - zapytałby turystyczny przewodnik .
Owszem, owszem, czemu nie. Więcej o swoim kościele z ponad 600-letnią historią opowie wam babcia Jania , która chętnie udostępni klucze
i pokaże wnętrze świątyni.
https://lh5.googleusercontent.com/-e.../hm12_2057.jpg
.
Ponoć jeszcze starsza jest cerkiew pod tym samym wezwaniem (św Trójcy).
Miejscowi uważają ją za bardzo ważny zabytek.
.
https://lh5.googleusercontent.com/-F.../hm12_2113.jpg
.
stoi też na środku ryneczku rozwalający się ratusz z dziurawym herbem miasta na dachu
widocznie nie jest już tak ważnym zabytkiem, a może nawet niepotrzebnym.
.
https://lh6.googleusercontent.com/-1.../hm12_2118.jpg
.
mnie osobiście zainteresował bruk, prawdziwy galicyjski bruk , taki jaki rekonstrukcje przeprowadzono w sanockim skansenie (misteczko galicyjskie)
A tu , na tym zapomnianym końcu świata istnieje do dzisiaj i służy mieszkańcom lepiej niż wysepki pseudo-asfaltów
.
https://lh5.googleusercontent.com/-6.../hm12_2119.jpg
.
Warto też zaglądnąć na plac sportowy, gdzie młodzież (i nie tylko) może rozwijać swą tężyznę
Samemu, bez żadnych opłat fitnesowych też można poćwiczyć.
.
https://lh4.googleusercontent.com/-P.../hm12_2065.jpg
A na koniec spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy
To ostatnie zdjęcie przedstawia bramę zamykającą granicę (od polskiej strony)
i nadal po głowie chodzi mi ze zdziwieniem to zdanie że to wszystko : tak blisko, a jednak tak daleko ....
.
https://lh6.googleusercontent.com/-x.../hm12_2367.jpg
gdyby ktoś chciał więcej obrazków zobaczyż i pospacerować po Niżankowicach zapraszam do galerii
https://picasaweb.google.com/1137487...9/Ukraina2012#
Odp: Tak daleko stąd, a tak blisko ...
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
Heniu kokietujesz nas, dobrze wiesz że interesuje :)
to była odpowiedź na moje : wiem ze mało kogo to interesuje.
A ja miałem tylko na myśli zainteresowanie ogólne, a nie forumowe.
Zainteresowanie ogólne tematów pogranicza jest znikome. Przykładowo : mnie jest znane tylko jedno pisane wydawnictwo na ten temat. Ciężko jest znaleźć coś więcej informacji.
.
Kolejny przykład jaki wrzucam dotyczy m. SZERBIN ( Щербин )
Cóż to za miejscowość, ni to wieś która jest , a właściwie jej nie ma.
Gdzie jej szukać ?
Wystarczy przesunąć się 10 km w lini prostej od Wołosatego.
Przecież to tak blisko a tak daleko
Ta odręczna mapka pokaże obszar kolejnej penetracji
A co tam znajdziemy ?
O tym w następnym odcinku
https://lh4.googleusercontent.com/-5.../s640/mapa.jpg
)