Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Na powyższej stronie masz błędnie podane linki. Przykładowo ostatni adres to:
http://wadera55.republika.pl/na_chry...html%20target=
Jak się usunie końcówkę %20target= to jest ok.
Wracając do samej wędrówki, to takie które dają w dupę się najlepiej wspomina :)
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Ha ! ha !
Widzę Aniu , że nie do końca wierzyłaś w dziwne, (słodkie moce) które snują się nad Hruniem.
Albo nie wierzyłaś, albo nie słuchałaś w to, co opowiadaliśmy ledwie dwa miesiące temu, gdy właśnie na Hruniu zniosło nas na pasiekę w Duszatynie.
Nie dziwię się. Ja też nie słucham starszych. Nie ma to jak samemu przekonać się o prawdziwości poplątanych ścieżek.
Ha !
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
haha Heniu aleś mnie rozbawił :) To mam nauczkę :) Pamiętam opowieść Trzech Krzyżaków, którzy przybyli na odsiecz do Prełuk ale powód poplątania ścieżek jakoś mi umknął chyba :)
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Hej Aniu !
Opis wędrówki świetny. też uważam, że do gór trzeba mieć szacunek.
Ale skarpety (sądząc ze zdjęcia) jak i pewnie buty to Ty masz raczej marne.
Mi, pomimo różnych różnistych przygód (często kończę turę wędrując potokiem) buty przemokły wielokrotnie, ale jakoś stopy nigdy nie zmarzły, kiedy cały czas szłam.
Może warto zainwestować 15 zł w zwykłe wełniane skarpetki "od baby", które wprawdzie gryzą, ale nawet mokre porządnie grzeją.
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Hej Basiu. Heh, miałam dziś iść w góry ale pogoda pokrzyżowała mi plany. Plecak od wczoraj spakowany a w nim cała masa skarpet, w tym właśnie dwie pary wełniane i jedne wojskowe grube i jakieś inne dwie pary ze sklepu turystycznego. Buty od lat noszę tylko Salomony, uważam je za dobrą, ulubioną markę. Jesienią zeszłego roku przechodziłam w nich 10-krotnie jednego dnia przez rzekę/potoki gdzie woda była zazwyczaj za kostki i mi ani razu nie przemokły. Innym razem także jesienią przeszłam w nich... Osławę i także mi wcale nie przemokły. Mają te wszystkie goretexy i membrany, przód gumowy co jest dla mnie istotne. Ale z głowy uciekła mi impregnacja, więc już mam po butach :) Właściwie teraz praktycznie cały czas szłam wodą, bo śnieg szalenie mokry po deszczu.
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Wiesz co Jimi ścia lat temu kiedy poza pastą do butów nie było żadnych impregnatów stosowaliśmy bardzo prosty trik.Na stopy zakładaliśmy reklamówki i jakoś sie szło.A na przemoczone stopy trzeba uważać.Gdzieś w relacjach GOPR jest historia drwala który stracił palce u stóp bo chodził cały dzień w mokrych i zimnych gumowcach - efekt odmrozone palce i amputacja.A działo się to we wrześniu
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Cytat:
Zamieszczone przez
diabel-1410
Na stopy zakładaliśmy reklamówki i jakoś sie szło.
Przetestowane i godne polecenia w pewnych sytuacjach. Kolega zajmujący się produkcją worków plastikowych, zrobił mi kilka par takich "skarpetek" i przyznaję, że w sprawdziły się w realu. W butach chlupie, ale nogi w skarpetach suche.
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Cytat:
Zamieszczone przez
zbyszek1509
Przetestowane i godne polecenia w pewnych sytuacjach. Kolega zajmujący się produkcją worków plastikowych, zrobił mi kilka par takich "skarpetek" i przyznaję, że w sprawdziły się w realu. W butach chlupie, ale nogi w skarpetach suche.
Pomysł na krótką metę, tzn. co najwyżej na kilka godzin. Bo nogi się okropnie w takich workach pocą, śmierdzą a po dłuższym chodzeniu można się nabawić odparzeń.
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
Pomysł na krótką metę, tzn. co najwyżej na kilka godzin.
Oczywiście, że tak. A kilka godzin jest uzależnione od temperatury otoczenia.
Odp: Polemika o wędrówce w pojedynkę
Cytat:
Zamieszczone przez
Basia Z.
Pomysł na krótką metę, tzn. co najwyżej na kilka godzin. Bo nogi się okropnie w takich workach pocą, śmierdzą a po dłuższym chodzeniu można się nabawić odparzeń.
... fakt.. próbowałem, ale też nie polecam.... najlepiej ciepło trzyma gazeta, ale przemaka... gazeta jest idealna w bucie i pod kurtką i w spodniach, ale woda odpada... na zimno i wiatr co by się nie działo najlepsza.. wszelkie nowoczesne tkaniny i wynalazki się chowają (używałem kilka długich lat, bo nie było wyjścia i innej możliwości) ... teraz mi przyszło do głowy:razz:, że może ta drukowana na lepszym kredowym papierze... typu National Geographic byłaby może też nieprzemakalna:mrgreen: ...