Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Różni ludzie mają różne motywacje, najczęściej chodzi im o świeże powietrze, odporność na grypy i przeziębienia oraz dobrą kondycję fizyczną (czyli generalnie o zdrowie).
Ja osobiście mam jednak takie "jednodniowe włóczęgostwo" chyba w genach. Już jak miałem 16 lat i jeżdziłem na wakacje do babci, brałem ze sobą uroczą kundelkę Muszkę i wędrowaliśmy razem po podradomskich lasach.
A babka podejrzewała mnie, że wpadłem w złe towarzystwo, gdyż znikam na ponad pół dnia.
:smile:
Do Marcowego.
Niestety nie da rady pogodzić (w sobotę 21.XI.) spotkania w CK Oberży z naszą leśną wycieczką. Wracamy już późno, zmęczeni i brudni. Ja np. wtedy włażę do wanny, w której pół siedząc, pół leżąc popijam sobie piwo. I na nic innego nie mam już ochoty. Poza kolejnym piwem, naturalnie.
.
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcowy
Jak mawiają tutejsi, "jest propozycja", żeby spotkać się przy piwie w sobotę za tydzień. Dzień nietypowy, ale w stolycy ma zagościć Kobieta, na dodatek Bieszczadzka :!:
Czy widzimy się standardowo w CK Oberży o 18.00, czy są inne propozycje odnośnie miejsca i czasu? Osobiście wolałbym później (może 20?), bo w weekendy pracuję, ale jak będę znał szczegóły wcześniej, to się bez problemu dostosuję.
A czemu akurat tam? Jest tyle fajnych knajp to akurat taki lokal... Byłam tam kiedyś i... powiedziałam sobie że więcej nie pójdę.
Na prawdę są bardzo fajne klimatyczne knajpki, wiem że na Pragę Was nie namówię... choć wiele tracicie, ale przynajmniej wybierzcie coś takiego gdzie jak się wchodzi to nie ma się ochoty od razu wyjść...
W sumie to już dużo bardziej lubiłam tawernę....
A co do SB to się nie dziwię, że po spacerku to ma ochotę tylko na jedno... czasem dwa ;))) -> oczywiście piwka
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Ja tylko odnośnie CK Oberży... jest w dobrym miejscu dla Wszystkich, bo w samym Centrum. Ostatnio jak tam byliśmy to było całkiem fajnie i jakoś nikt nie narzekał. Mi się tam podobało.
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Cytat:
Zamieszczone przez
Recon1
Ja tylko odnośnie CK Oberży... jest w dobrym miejscu dla Wszystkich, bo w samym Centrum. Ostatnio jak tam byliśmy to było całkiem fajnie i jakoś nikt nie narzekał. Mi się tam podobało.
Mnie również. I to bardzo.
Z tym że Marcowy zaproponował raczej kiepski (jak na takie nasze spotkania) dzień tygodnia.
Sobota i niedziela, moim zdaniem, odpadają - wiele osób ma swoje prywatne plany, które może zrealizować dopiero w weekend.
Piątek też niektórym niezbyt pasuje - z uwagi na wyjazdy na weekend: na tzw. daczę (jeśli ją ktoś ma), do rodziny lub wręcz do domu (parę osób chyba tylko pracuje w Warszawie, mieszkając w najmowanych lokalach).
Ale termin od poniedziałku do czwartku, oczywiście w godzinach wieczornych, powinien być "do strawienia" dla każdego.
10 załącznik(ów)
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek1121
Krótki komunikat z dzisiejszego marszu pokonaliśmy 20,9 km w czasie 6 godz. 18 minut 23 sekund.Pogoda mam dopisała piękne widoki też ponieważ duża część trasy przebiegała nad kanałem Łasica.Ci co nie byli mogą żałować.
Małe rozwinięcie tych 20,9 km. Wyszliśmy z miejscowości Górki, Zielonym Szlakiem przez Świńską Krzywdę w kierunku Zamościa. Tam odbiliśmy w lewo do Kacapskiej Drogi, potem przeprawa przez Kanał Łasica pod Rzepową Górą. Potem prościutko do dębu Jagiellon, za dębem w prawo na Cisowe. Z Cisowego nad brzegiem Kanału Ł9 do Łasicy i dalej do kościoła w Górkach. Jako, że słoneczko jeszcze wysoko robimy rundkę - Zamościańską Drogą na Nowe Budy, tam w prawo na Trakt Napoleoński i do Zielonego Szlaku. Ostatni odcinek przez las, nawet nie wiemy, że mijamy miejsce o wdzięcznej nazwie Parowy Dupne.
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Łomatko... Powtarzam: spotkanie sobotnie zostało zainicjowane na cześć i w związku z wizytą w stolicy naszej PT Koleżanki, której - o ile wiem - jedynie sobotni wieczór pasuje. Chyba że prezydent użyje swojego czaru i ją przekona, żeby zmieniła plany przyjazdowo-pobytowe :lol:
Co do miejsca: nie upieram przy CK Oberży, ale - jak Recon - pamiętam, że ostatnio się wszystkim podobało, a lokal ustaliliśmy po bolesnych, wielomiesięcznych dyskusjach. Praga mi osobiście bardzo pasuje, ale obiektywnie pod względem logistycznym przegrywa z Chmielną. Jednakowoż jeśli macie inne KONKRETNE propozycje, to dawajcie, niech większość zdecyduje i już.
BTW - KaHa, mówisz o Czwartej Szklance przy Śniadeckich czy Tavernie przy Grzybowskiej? W tej drugiej, jak była jeszcze przy Muzeum Powstania, też się kiedyś spotykaliśmy. Ale została przeniesiona na Racławicką, w głąb osiedla, więc dojazd też jest paskudny.
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Witam,
SB dziękuję bardzo za propozycje wycieczki, lecz niestety nawiedzam stolicę z pewnymi już planami i trudno mi będzie się wpasować w plan Waszej trasy..., ale życzę pogody i urokliwych zakątków :)
Marcuś, nie napinaj się tak na to spotkanie :) ... co się odwlecze to nie uciecze... do Warszawy daleko nie mam, a i ma mnie kto przygarnąć na noc. Niewykluczone, więc, że kiedyś nawiedzę Was specjalnie, aby wychylić szklanicę jakiegoś trunku :) ;) ... i wpasuję się w terminy, które ustalacie :)
Pozdraviam
Kobita :)
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Marcowy - Mówiłam o czwartej szklance (w tej drugiej byłam raz, w sumie też było OK. Ale dojazd tam jest faktycznie koszmarny). A co do innych miejscówek, to są równie fajne knajpki na Hożej czy Nowogrodzkiej... -> też w centrum ;)
KB- kto mówi o tym żeby się nie spotkac? Ty nie kombinuj....
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Cytat:
Zamieszczone przez
KAHA
KB- kto mówi o tym żeby się nie spotkac? Ty nie kombinuj....
No cały problem w tym, że ja mam dosyć napięty grafik :razz:... i jak na razie to mam wolne między 13 a 15 i to też nie wiem czy na 100 % :-). Z tego powodu nie chcę Was najpierw zwołać, a później nie móc się pojawić :) ...
:mrgreen:
Buziaki
K
Odp: [Warszawa] Spotkania bieszczadzkie
Cytat:
Zamieszczone przez KAHA
są równie fajne knajpki na Hożej czy Nowogrodzkiej... -> też w centrum
No to dawaj, po naźwisku!
Cytat:
Zamieszczone przez kobieta_bieszczadzka
Marcuś, nie napinaj się tak na to spotkanie :)
A kto się napina? :shock: Pić się chce, ot co 8-)