sorki, Piotrze, że odpowiedź dopiero teraz
Eeee. Wiekszość? Nie popadajmy w paranoje - moze jakiś przykład?
Chodziło mi tu głównie o obiegowe opinie jakie prezentują ludzie którzy nie widzieli nigdy bieszczadów albo i widzieli ale widocznie na niewiele im sie to zdało.
J/w - nie popadajmy w paranoje. Pogórze leskie nie jest ani znane, ani osławione czy jak tam chcesz to określić. Tak naprawde to mało kto o nim jeszcze słyszał. A o górach S-T owszem - dlatego uważam że nie jest tak źle. Niestety "naukowcy" tez muszą sie czymś od czasu do czasu wykazac, dlatego nowe "krainy" będa sie jeszcze pojawiały i będą coraz bardziej draznić, gdyż stają sie coraz mniejsze w końcu nie będzie juz czego dzielic, moze wtedy to sie skończy. Dam głowe ze za np. 50 lat takie Pogórze leskie zdążą podzielić jeszcze na 5 regionów w tym Przedgórze huzelskie podorczykowe i Podmoście na Sanie.
dokładnie, Piotrze, dokładnie. W końcu miedzy innymi naukowcy od tego są. A skoro wydzielone już są w geografii obszary, strefy, prowincje, podprowincje, mezoregiony, wiekszośc mikroregionów - czas zająć sie wydzielaniem coraz mniejszych jednostek - aż do poziomu facji - terenu jednolitego pod każdy względem i wszystko odpowiednio ponazywać - np. Las Bukowy z Domieszką Zajęczej Kapusty. :D
To tyle geograficznego wymądrzania.
Pozdrawiam
ann