Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Derty
Ty Wojtku, niestety należysz do nieaktywnych, bo stoisz oparty o balustradkę codziennie i całymi godzinami:P Ja też jestem nieaktywny, bowiem siedzę wyprostowany jak drąg i ręce w geście proszalnym wyciągam bezustannie. Lecz, dajmy na to, aktywny jest Jabol. I to aż nadmiernie:D:D Że też go poty nie zaleją od tej roboty... Barnaba jest aktywny, Bertrand nieaktywny. Michał jest nieaktywny - siedzi jak ten paralityk na przyzbie i ani na mm się nie ruszy. Itd...
Pozdrawiam,
Derty
I tu Masz rację dziecię moję lata czy to na studia czy co gorsze na randki i nie mnie kto zmienić mego wizerunku ,fakt wyglądałbym korzystniej gdybym miał czy to Twoją naleweczką lub Pastorową jednakowej mocy są .atak na marginesie gdzie to zdjęcie jest zrobione.
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
I co tu kruszyć kopie jadę na Kimb bo chce i taką mam ochotę ja sobie np w tym roku byłem już od czwartku i zdążyłem być tu gdzie chciałem póżniej po kimbie też byłem tam gdzie chciałem być no Gośka i Iras też mieli w tym swój udział szczególnie gd ytrzeba było naszykować opał do kominka z Bertrandowym rusztem
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Hej:)
Jeśli mi los pozwoli - na KIMB zajadę. Ale już nie chcę brać udziału w ustalaniu miejsca na tę imprezę. Jak dla mnie może ona się odbyć u Jacka w UG. Stamtąd łatwo ruszyć w góry, tam łatwo rozlokować ludzi po kwaterach różnej ceny i standardu, o żarciu nie wspomnę. Jeśli jakimś cudem KIMB trafi się np w Sękowcu, to będę równie rad. To tyle. Nie zgłaszam żadnych propozycji, nie będę też głosował. Ostatnie głosowanie nad tą kwestią zniesmaczyło mnie dostatecznie. Dla mnie ważne są GÓRY;>
Pozdrawiam,
Derty
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Derty, miewamy odmienne poglądy, a w tym przypadku zgadzam się z Tobą prawie całkowicie.
Też czuję się "nawrócony" na pomysł organizacji VII KIMB w Ustrzykach Górnych w Zajeździe pod Caryńską. Jeżeli oczywiście Gospodarz to zaakceptuje.
Jednak co do głosowania, to radzę Ci wziąć w nim udział. Nieobecni nie mają racji. A jak ktoś wpadnie na pomysł, aby nasz "Kongres" zorganizować np. w Rzeszowie ? Też byś przyjechał ?
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Też czuję się "nawrócony" na pomysł organizacji VII KIMB w Ustrzykach Górnych w Zajeździe pod Caryńską. Jeżeli oczywiście Gospodarz to zaakceptuje.
Jednak co do głosowania, to radzę Ci wziąć w nim udział. Nieobecni nie mają racji.
Stały Bywalcze, cieszę się, że się nawróciłeś na Zajazd pod Caryńską. Na dzień dzisiejszy nie ma chyba lepszego miejsca, które spełniałoby nasze kryteria i byłoby do zaakceptowania przez większość. Może tym razem decydować bez głosowania, przez aklamację? Ja jestem za. Czy ktoś jest przeciw?
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Andrzeju, mamy dopiero pierwszą połowę listopada. Proponuję zatem się nie spieszyć z wyborem miejsca - zwłaszcza, że chyba jeszcze daty Naszego VII KIMB nie ustaliliśmy, tak na sicher.
Chyba że chcecie zorganizować VII KIMB już w styczniu.
Jeżeli natomiast pozostajemy (tradycyjnie) przy terminie majowym, to proponuję wstrzymać się z wyborem dokładnego terminu i miejsca VII KIMB przynajmniej do początku przyszłego roku (ludzie będą wtedy planować swoje urlopy).
Poza tym przypominam, że obowiązuje nas demokracja. Jeśli ktoś zgłosi propozycję innej niż nasza lokalizacji VII KIMB (propozycję koniecznie uzgodnioną z szefem lokalu, ośrodka, schroniska, itp.), to uważam, iż powinniśmy poddać ją też pod dyskusję, a potem pod głosowanie.
A co do głosowania, to widzę je w trybie jawnym, oraz ograniczone do osób, które do końca br. zamieszczą na Naszym Forum nie mniej niż 50 postów. Osoby głosujące powinny mieć również szczerą ochotę i wolę (wybaczcie mi te Varsaviana) przyjazdu na VII KIMB A.D. 2008.
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Andrzeju, mamy dopiero pierwszą połowę listopada. Proponuję zatem się nie spieszyć z wyborem miejsca - zwłaszcza, że chyba jeszcze daty Naszego VII KIMB nie ustaliliśmy, tak na sicher.
Chyba że chcecie zorganizować VII KIMB już w styczniu.
Jeżeli natomiast pozostajemy (tradycyjnie) przy terminie majowym, to proponuję wstrzymać się z wyborem dokładnego terminu i miejsca VII KIMB przynajmniej do początku przyszłego roku (ludzie będą wtedy planować swoje urlopy).
Nie zgadzam się z Tobą w dwóch punktach.
1/ Termin jest ustalony raz na zawsze na trzeci weekend maja. Wypada więc 17-18 maja 2008. Nie będziemy chyba wałkować tego tematu co roku.
2/ Urlopy trzeba planować pod ten termin. Inaczej nie da rady nic ustalić. Chyba, że chcesz wszystko improwizować w ostatniej chwili.
Dla ułatwienia planowania urlopów podaje terminy - dla osób nie pracujących w czasie weekendu.
Ci co przyjeżdżają na weekend, nie mają żadnego problemu z urlopem. Ci co na tydzień, mają do wyboru 5 dni urlopu (od poniedziałku do piątku) 12-16 maja lub 19-23 maja. Ci co biorą 2 tygodnie mogą już ruszyć w drogę w sobotę 10 maja i wrócić do domu w niedzielę 25 maja.
Rozumiem, że ani dzisiaj ani w styczniu nikt nie będzie mógł nic powiedzieć konkretnego w jakim terminie przyjedzie. Te decyzje są indywidualne i wszystko może się wydarzyć. Nie widzę jednak żadnego powodu, aby zmieniać raz na zawsze ustalony termin - trzeci weekend maja.
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
tak jest co do terminu Andrzej ma całkowitą rację
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Niechże więc i tak będzie.
Zatwierdzam termin VII KIMB w dn. 17 i 18 maja 2008 r.
"Wigilia" KIMB - piątek 16 maja.
Spotkanie główne - sobota 17 maja wieczorem oraz noc 17/18 maja.
Pożegnanie i leczenie kaca - niedziela 18 maja.
Jest to harmonogram jedynie "ramowy" - mile widziane będą dłuższe okresy integracji.
PREZYDENT FORUM
:oops:
Odp: KIMB 2008 - jak decydować gdzie będzie?
Hej:)
Jakże się cieszę, że termin już! jest. Bo mi tu w firmie wygrażają jakimś rocznym planem ulropów:( Przynajmniej jeden pkt do planu mam pewny:D
Do S.B. - oczywiście, nie będę się obrażał jak jakiś bachor - zagłosuję:D Już teraz to powiem - jeśli będzie Sękowiec, to na Sękowiec. Jeśli nie, to na "Zajazd" w UG.
Pozdrawiam Bieszczadolubów,
Derty