Witam wszystkich. Pochodzę ze Słupska.
Wersja do druku
Witam wszystkich. Pochodzę ze Słupska.
No to masz kawałeczek na południe;-) witaj
Witaj na forum!
Witam ! ;)
Cześć!
Witam wszystkich! :lol:
witam serdecznie, 35 lat z Kielc- czyli też z GÓR :) w Biesy pierwszy raz pojechałem 5 lat temu i od tej pory jak nie pojadę tam co roku nawet na parę dni to mnie nosi....
do zobaczenia na szlaku lub nad szklanką złocistego napoju z pianką!
Witaj
Witajcie :)
Czytam sobie od jakiegoś czasu Wasze forum i w końcu psotanowiłam się przywitać :) W tym roku pierwszy raz jadę w Bieszczady - to już postanowione! ;D
Pozdrawiam cieplutko..
Mag
witaj u nas i czuj się jak u siebie w domu;-)
pozdrawiam równie cieplutko :smile:
Cześć, może dołączysz do naszej toruńsko-bydgoskiej bandy? Zapraszamy.
Dziękuję Krysiu za miłe powitanie :-)
Witaj Piskal! Chętnie się przyłączę :-)
Tylko u mnie z wolnym czasem ciężko, ale jeśli tylko będzie mi pasować to..... ;)
Pozdrawiam słonecznie..
Mag
Witaj na forum.
Witam wszystkich Bieszczadników! Tak jak Wy wszyscy zakochałem się w niesamowitym miejscu zwanym Bieszczadami, ze względu na to że życie w mieście i ogólny wyścig szczurów mnie wkurza często zaglądam na forum ( Piona dla pomysłodawcy ) by chociaż popatrzeć na aktualne zdjęcia ukochanych gór i w wyobraźni przenieść się tam :D No i co tu gadać, dąże do tego by mieszkać w górach (w tym celu zbieram sie do zrobienia kursu na przewodnika), wiem ze zycie w Bieszczadach jest trudne ale jestem w stanie dużo poświęcic aby spełnić swoje marzenie. I to by było na tyle , Pozdrawiam !
Witaj na forum !
...i powodzenia w realizacji marzeń !!;)
Witaj!
Pozdrawiam
Witamy na forum!
A więc (cała podstawówkę nauczycielka mi powtarzala że tak sie nie zaczyna zdania ale nic to nie pomoglo ;P ) trafiłem tu przypadkiem ale chyb zostane na dłużej więc postanowiłem się przywitać. Mam nadzieje że dzięki Wam dowiem się wiele o Bieszczadach...
Pozdrawiam,
Bobas
Hej Bobas;-))) z więc mam ten sam problemik, więc witaj w klubie :razz:
Witaj w zieloności.
Witam wszystkich!od 3 lat poznaję Bieszczady,mam już swoje ulubione trasy i miejsca..mam nadzieję,że za rok,dwa znajdę tam swój dom,spokój,ciszę,proste szczęście przy moim Najmilszym...szukam ośrodka zdrowia gdzie można by podjąć pracę lekarza rodzinnego.Jeśli ktoś ma informacje o takim miejscu to proszę o wiadomość.Na razie czekam na kolejne spotkanie z bieszczadzkim wiatrem.
Witaj na forum! :-)
witaj :lol:....!! ( tym razem wirtualnie ) ;)
Witam wszystkich jestem na forum od paru dni i mam zamiar zostać tu na stałe.
Z Bieszczadami znam się od 2 lat i moim marzeniem jest zamieszkać tam...podobno marzenia się spełniają...
Uśmiechnij się :) Jesteś w Bieszczadach!
Witamy na forum.bieszczady.info.pl
Witaj na forumie i na początek trochę starszej lektury
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=5328
Witajcie na forum!
Beata, póki co, zapraszamy na warszawskie spotkania bieszczadzkie, bieżące informacje znajdziesz w tym wątku.
Pozdrawiam! :smile:
Dzień dobry, cześć i czołem!
witajcie;-)
witam wszystkich po raz drugi gdyż poprzednie przywitanie zostało usunięte :P
założyłem temat o chatkach i tam się przywitałem, ale ludzie zaczęli podawać zbyt dokładne lokalizacje chatek i poprosiłem o usunięcie wątku :)
Witajcie i się rozgośćcie!
Witam Wszystkich
Od dłuższego czasu bywam na Waszym forum i jestem pod wrażeniem Waszej wiedzy i znajomości Bieszczadów.Czytam relacje, oglądam zdjęcia, fajnie tu, miło spędzam czas.Dlatego w końcu zebrałem się w sobie i postanowiłem się przywitać z tak zacnymi uczestnikami. W tym roku urlop spędzę w Bieszczadach!
Ano witaj Marku;)
Witamy serdecznie!
Zaraz tam zacnymi! Normalni jesteśmy. Witaj i czuj się tu dobrze. A urlop kiedy?Moze jakieś spotkanie w Bieszczadzie?
Pozdrawiam
Jak wszystko takie nowe się zrobiło, to może ja tez raz jeszcze zacznę. Gdzieś się tam wcześniej (niekoniecznie mądrze) odezwałem, ale topik z powitaniami zobaczyłem całkiem ostatnio, więc..
Scyzoryk kielecki jestem, więc zdecydowanie częściej niż po Bieszczadach snuje się po naszych Świętokrzyskich. W Bieszczady pierwszy raz zawieźli mnie rodzice. Niewiele z tego wyjazdu pamiętam. Ciemne piwo bezalkoholowe w barze w Cisnej i wycieczkę z Tatą do Sinych Wirów. Zaczęła się burza, zawróciliśmy. Tata jakiś czas temu zmarł, ja nigdy do Sinych Wirów nie dotrarłem.
Potem były dwie wizyty w czasach liceum. Takie z plecakiem. Nie ma z nich zdjęć. Zostały bilet na pociąg Kraków-Zagórz i rachunek za nocleg w bazie Rabe (1,5 zeta od osoby). Na studiach był raz kolejny, potem jeszcze jeden. Potem znalazłem to forum. Czytam regularnie, się nie odzywam, bo ma wrażnie, że niewiele się znam w porównaniu z resztą.
Kłaniam się na powitanie. W sobotę jadę po raz kolejny. Doczekać się nie mogę.