Odp: Beda strzelac do wilków
Samotny wilk atakuje wieś w Bieszczadach 24-11-2008 09:05
W Jabłonkach ludzie boją się wychodzić z domu po zmroku. Do wsi podkrada się samotny wilk. Szuka pożywienia.
Bursztyn nie miał żadnych szans. Mimo że ważył około 20 kg, wilk wyrwał go z budy razem z łańcuchem, chwycił w paszczę i poniósł do lasu. Właściciel psa widział tragedię swojego pupila, ale był bezradny.
Od zeszłego czwartku w Jabłonkach ludzie boją się wychodzić z domu po zmroku. Do wsi podkrada się samotny wilk. Szuka pożywienia.
Drapieżnik porwał Bursztyna w środę o godzinie 17.20.
- Wracałem z żoną samochodem ze sklepu - opowiada Piotr Lewandowski. - Właśnie wjeżdżałem w bramę, kiedy z podwórza wypadł wilk. Niósł w pysku naszego pieska...
Pan Piotr natychmiast zawrócił i ruszył autem za wilkiem. Myślał, że dzikie zwierzę przestraszy się świateł i ryku silnika, i w końcu wypuści Bursztyna.
http://www.bieszczady.net.pl/
Odp: Beda strzelac do wilków
Typowa prasowka. Znam wsie z ktorych wilki braly psy wiecej niz kilka razy nie slyszalem zeby nawet babcie stare baly sie tam z domow wychodzic chocby nawet i po zmroku. Szary wilku ja tez w lustrze rozne rzeczy widzialem...... i jest to raczej plusem przeciwnie do glupoty..... no i polecam ci jednak wilka w realu
Odp: Beda strzelac do wilków
Tego jeszcze nie grali,no po prostu horror. Wilcza bestia chwyta w paszczę pieska wagi 2o kg,rwie go z budy,razem z łańcuchem,może nawet i z budą,no i leci sobie przed autem do najbliższego lasku,po drodze gospodyni mleko wylała(mleko gospodyni),zżarła jajca . przestraszyła dziadka i pogwałciła cnotę kotka.Ale ci było! Wieś z kłonicami leci,a wilk jak nie plunie ogniem z paszczy,jak nie wrzaśnie,ze jeszcze babcię porwie (a babcia była dziwnie tłusta i młoda)...Cala babcia i wieś w ogniu stoją ,prę!
Odp: Beda strzelac do wilków
"Bursztyn nie miał żadnych szans..." gratuluje początku panie Krzysiu
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/351789904
Cytat:
Samotny wilk atakuje wieś w Bieszczadach
W Jabłonkach ludzie boją się wychodzić z domu po zmroku. Do wsi podkrada się samotny wilk. Szuka pożywienia.
W Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim żyje ok. 250 wilków. (stock) PRZECZYTAJ WIĘCEJ
Nowiny z 24 listopada 2008
24-11-2008
Bursztyn nie miał żadnych szans. Mimo że ważył około 20 kg, wilk wyrwał go z budy razem z łańcuchem, chwycił w paszczę i poniósł do lasu. Właściciel psa widział tragedię swojego pupila, ale był bezradny.
Od zeszłego czwartku w Jabłonkach ludzie boją się wychodzić z domu po zmroku. Do wsi podkrada się samotny wilk. Szuka pożywienia.
Drapieżnik porwał Bursztyna w środę o godzinie 17.20.
- Wracałem z żoną samochodem ze sklepu - opowiada Piotr Lewandowski. - Właśnie wjeżdżałem w bramę, kiedy z podwórza wypadł wilk. Niósł w pysku naszego pieska...
Pan Piotr natychmiast zawrócił i ruszył autem za wilkiem. Myślał, że dzikie zwierzę przestraszy się świateł i ryku silnika, i w końcu wypuści Bursztyna.
- Ścigałem go kilkaset metrów, wilk z bocznej drogi przeskoczył na wojewódzką, a potem w las. Nie mogłem go dogonić, bo na jezdni było ślisko, ale dostrzegłem, że wilk był sporych rozmiarów, od spodu podpalany, górą siwawy.
Tego samego dnia o zdarzeniu dowiedziała się policja.
- Z uwagi na bezpieczeństwo dzieci funkcjonariusze z Baligrodu i Cisnej częściej niż zwykle patrolują wioskę, zwłaszcza popołudniami i po zmierzchu - mówi Katarzyna Antosz-Ulan z policji w Lesku.
Od środy wilk nie zaatakował, ale widziany był na osiedlu dawnego PGR-u. -Jeśli raz posmakował łatwej zdobyczy, będzie tu wracał - twierdzi Lewandowski, z zawodu leśnik.
promocja
Na wieść o grasującym wilku samorząd Baligrodu wysłał pismo do ministra środowiska o zgodę na interwencyjny odstrzał drapieżnika. Podobne listy od kilku lat ślą włodarze innych bieszczadzkich gmin, m.in. Cisnej, Czarnej i Ustrzyk Dolnych, gdzie wciąż dochodzi do wilczych ataków na psy.
- Mamy nadzieję, że odstrzelą tego wilka. Jeśli potrafi bez trudu zagryźć ważącego kilkadziesiąt kilogramów psa, to jaką mamy pewność, że kiedyś nie rzuci się na dziecko? - martwią się mieszkańcy Jabłonek.
Krzysztof Potacza
Odp: Beda strzelac do wilków
A nie mogliby z tym wilkiem tak jak szewczyk dratewka ze smokiem?;)
Odp: Beda strzelac do wilków
..może by i można... ale wilki tak łatwo nie wybuchają...
Odp: Beda strzelac do wilków
no to może z innej bajki - kto pokona wilka bez użycia broni palnej (żeby nikt się nie czepiał) w nagrodę otrzyma pół gminy i rękę wójtowny (wójtównej?);):-P
Odp: Beda strzelac do wilków
...uwierz mi... próbowałem siłą woli.. reagują na spojrzenie... i udało się raz... pewnie dletego że nie jestem dobrym materiałem na obiad... a za ręke i poł królestwa dziękuje... wiedziałem że to prowokacja... żadnych żon!
Odp: Beda strzelac do wilków
Nie poddawaj się Trzykropku!! stań w szranki!! może nagrodę można zamienić na równowartość pieniężną...;)
a jak trzeba patrzeć na tego (lub tamtego) wilka, żeby nie zeżarł patrzącego..? - z gniewem, ze strachem, z pobłażliwą życzliwością, z kpiną, z niechęcią, z żarem w oczach, powłóczyście,.... czy tak po prostu od niechcenia??? ;):razz::razz:
pytam bo chcę poćwiczyć jak by co nie daj boże
Odp: Beda strzelac do wilków
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/548369233
Cytat:
Nie będzie łatwo o zgodę na odstrzał wilka
Władze Baligrodu mogą nie uzyskać zgody ministra środowiska na odstrzelenie wałęsającego się po okolicy wilka.
Na terenie administrowanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Krośnie żyje ok. 250 wilków. Większość w Bieszczadach. (Archiwum) PRZECZYTAJ WIĘCEJ
Samotny wilk atakuje wieś w Bieszczadach
24-11-2008
Dzięki Ci Boże, za uratowanie od wilczych kłów
22-12-2007
Drapieżnik zagryzł ostatnio dwa psy, ale według części przyrodników nie jest to strata kwalifikująca do zabicia chronionego zwierzęcia.
Najpierw wilk pożarł pieska w Jabłonkach, potem w Łubnem. Na mieszkańców padł blady strach.
- Samotny wilk może być groźny także dla ludzi - twierdzą w Jabłonkach. - Skoro poluje samotnie, to znaczy, że odrzuciła go wataha. Dlaczego? Bo zapewne jest chory.
W imieniu mieszkańców
20 listopada wójt gminy Baligród Robert Stępień napisał do wojewody podkarpackiego wniosek o zabicie wilka. Kilka dni później otrzymał odpowiedź z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (ta komórka działa dopiero od 15 listopada br.), by uzupełnił wniosek, ponieważ nie był kompletny.
- Zrobiłem to natychmiast - mówi Stepień. - Mam nadzieję, że zgoda na odstrzelenie wałęsającego się drapieżnika wkrótce nadejdzie. Występuję w imieniu mieszkańców okolicznych wsi, którzy czują się zagrożeni.
promocja
Pies gorszy od owcy
Jednak pozwolenie może nie nadejść, a przynajmniej nie tak szybko, jakby życzył sobie wójt i mieszkańcy.
- Wilk objęty jest ścisłą ochroną gatunkową - tłumaczy Robert Nowakowski z RDOŚ. - Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z 2004 r., zgodę na odłowienie lub zabicie takiego zwierzęcia można uzyskać jedynie w szczególnych przypadkach.
Co to znaczy: szczególny przypadek? Na przykład kiedy wilk bądź grupa wilków podchodzi do ludzkich siedzib przez dłuższy czas i robi spustoszenie w zwierzętach gospodarskich. Z tych powodów w ostatnich latach minister środowiska podpisywał kilkakrotnie zgodę na interwencyjne odstrzały wilków. Zwierzętami gospodarskimi są krowy, konie, owce, kozy. Ale nie są nimi psy.
- Właśnie dlatego obawiam się, że niełatwo będzie dostać pozwolenie na eliminację wilka - mówi leśnik z Baligrodu. -Właściciele zagryzionych psów nie mogą też liczyć na odszkodowanie od Skarbu Państwa.
Strach po zmroku
O przyznanie statusu zwierząt gospodarskich psom walczyła w zeszłym roku m.in. posłanka Elżbieta Łukacijewska. Zrobiła to na prośbę mieszkańców bieszczadzkich gmin, w których w latach 2006-2007 wilki zagryzły ponad sto psów. Nic nie wywalczyła i trudno oczekiwać, by w najbliższym czasie coś się zmieniło.
- Ta szczególna ochrona wilka mnie niepokoi - zamyśla się wójt Stępień. - To ludzie powinni być ważniejsi. A teraz jest tak, że po zmroku boją się wychodzić z domów.
Krzysztof Potaczała
Cholera... trochę za mało zagryzł. Mógłby w końcu jakiego człowieka wpierdolić