dorzuc cos Bertrandzie, bo ogien przygasa... Komus piwko otworzyc?
Wersja do druku
dorzuc cos Bertrandzie, bo ogien przygasa... Komus piwko otworzyc?
Ostatni dzień to spędziliśmy wspólnie Może Ty go opiszesz Jabol? :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Jabol
Pozdrawiam
Jasne :lol: Wspomoge pamięć kamrata, ale dopiero pojutrze...
Nie musisz się spieszyć. Ja zdeklarowałem się, że dokończę w tym tygodniu... A przecież dopiero mamy poniedziałek. Przedtem mam spotkanie z niejakim Bisonem przy browarku. Chyba skąś Go znasz? :lol: :lol: Tymczasem zadbaj żeby ognisko nie zgasło :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Jabol
postaram sie nie spowodowac pozaru :lol: :lol: :lol:
dobra juz sie nie kłóćcie tylko opiszcie :mrgreen: jak skonczycie to mozecie sie klocic :)Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236
Pozdrawiam
K.
Ps. Ciagle cierpliwie czekam :lol:
Kto sie kłóci? Nawet nam to do łbów nie przyszło.Cytat:
Zamieszczone przez KAHA
I tak trzymaćCytat:
Zamieszczone przez KAHA
Pozdrawiam
Ja również cierpliwie czekam drogi bertrandzie na cią dalszy. Z wielką przyjemnością czytam Twoją relację :mrgreen: :mrgreen: ...i staram się wyłapywać jakieś szczegóły :wink:
Pozdrawiam smerfowo :mrgreen:
Musze Cię pochwalić :D dobrze Ci Idzie :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Anyczka20
Pozdrawiam
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236