No to zmień sobie na inne hehe.Cytat:
Zamieszczone przez ...***...
Wersja do druku
No to zmień sobie na inne hehe.Cytat:
Zamieszczone przez ...***...
Jestem zwolennikiem używania prawidłowej nazwy BIESZCZADY - przepraszam -- ale to jest moje zdanie , wiem że pisząc biesy pisze się krócej , ale wg mnie to nie usprawiedliwienie . Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat
Dwa lata temu otwierając dyskusję na temat pisowni Bieszczady, a nie biesy, w sposób "delikatny" tak napisałem jw.
Teraz po dwóch latach już nie jestem taki "delikatny" , po prostu jak czytam" biesy" w miejsce Bieszczady ,to chce mi się rz... ć i zazwyczaj nie kończę czytania takiego postu .
Czy jak ktoś pisze o Sudetach to pisze sudeciki .. sudetki , czy o Tatrach , tatrki pisze, albo świętoszki o Świętokrzyskich??
A tu na forum np. pisze ktoś w jednym z post " Beskid Żywiecki .. Beskid Niski , a za chwilę pisze Bieski ..." czy to jest normalne ??
ps. wiem ,że niektórzy powiedzą ,że to moja sprawa... , tak moja, ale niech Ci którzy tak piszą wiedzą że innych to śmieszy (delikatnie pisząc), z tego co wiem nie tylko mnie .
a mnie sie podoba "biesy"!!! "bieski" juz mniej...
Biesy, bieski z całym szacunkiem dla tak piszących i mówiących kojarzą mi się z infantylnością. Ziegnam Was, dobjej noćki. Raniutko idie w górki, na szlaczek z grupeczką. Na Połoninkę Wetlińską do chateczki puchatećka. Jak ja kocham bieski.
Swoją drogą nie znoszę też nazwy chatka puchatka.
ech.. swiat bylby duzo bardziej malowniczy gdyby ludzie byli mniej dorosli..
też wolę bieszczady w Kapacikach bez chatki puchatka
Bym proponował pisanie na forum słowa "Bieszczady" tylko dużymi literami, każda w nich w odrębnym kolorze, ustalonym drogą głosowania, za nieprzestrzeganie rytuału ban na 50 lat, oraz odrębne emoty, obowiązkowe, związane z użyciem tegoż słowa, np. "bieszczadnik" w pozycji klęczącej, czy bardziej zaawansowaną : "bieszczadnik" nadal na klęczkach, ale z trzepnięciem o glebę czołem (max.5 x).
Nie chodzi o to ... przecież to jest nazwa własna i należy pisać tak jak jest nazwana , nie chodzi też o zdrobnienie , ale o "przekręt" biesy, przekręt zrobiony kiedyś przez "kogoś " (AP) tylko dla celu typowo komercyjnego.
(zdrobnienie od Bieszczady - to Bieszczadki).
To tak jakby napisać ,że chris jest z pyrlandii,;)
ps. jeżeli komuś nazwa Bieszczady wydaje się za długa do pisania , to można pisać "B"
ps.2 chris widzę na Twoim opisie ,że Ty też jesteś już "bieszczadnikiem" --i do tego z pyrlandii :-)
ogólnie przychylam się ku Twemu stwierdzeniu - należało by pisać "Bieszczady", w "Bieszczadach", nadto z "Bieszczadów", jak uważam. Mnie np. wkurza forma "ten Bieszczad", ale cóż ... Wiem, kto lansuje "Biesy", uparcie i wbrew.
Ponieważ to oftopik, pozwolę sobie napisać i to, iż szoku doznałem, gdy po którymś mym smętnym poscie zobaczyłem pod nickiem mym : "bieszczadnik." I dałem temu memu zniesmaczeniu/zdziwieniu wyraz na tym forum ;-).
Co do pyrlandii - to przeszłość odległa jest - prym w prod. pyrek wiedzie od lat warszawskie... rzut oka do rocznika statyst. starcza. Pozdrawiam.