a co proponujesz konkretnie Tarninko?
Wersja do druku
a co proponujesz konkretnie Tarninko?
Krysiu, a jak myślisz, co najbardziej im teraz potrzeba oprócz spokoju i dachu nad głową?
nie no kasy, ale ile my uzbieramy i jak ich namierzymy, zeby przekazac?
Tzn ja jestem ZA zawsze, zeby nie bylo.
ja tylko nie rozumiem czemu niektorzy sie wkurzaja ze rozwinela sie dyskusja.. no chyba ze watek zostal zalozony by wspolnie pomilczec..ale w takim razie trzeba bylo to zaznaczyc.. jasne ze mozna wspolnie popasc w zadume nad bezsensem czyjejs smierci, nad pieknem przyrody czy czyms innym ale chyba forum do tego nie sluzy..
http://uwaga.onet.pl/1446856,archiwum.html można zobaczyć ale nie trzeba... w każdym razie na temat. Ja tam mam mieszane uczucia co do sposobu realizacji reportażu...
ja właśnie obejrzałem,/ wyjątkowo ten program / ów reportaż, i odniosłem wrażenie, że zabrakło pomysłu na ten temat. To tak jakby redagujący ten temat napisali " i " a nie postawili kripki " . " Okazuje się, że o tragedii ludzkiej wcale nie jest tak łatwo " zrobić krótki film " .
Ja właśnie oglądałam, czytam... Jestem wstrząśnięta... Że wojna trwa, tak blisko nas... Nieformalnie, ale trwa... Że jej ofiary trafiają do naszego kraju, są obok... I że ktoś na tym zarabia... I że biorąc pieniądze za ludzki obowiązek, odruch bezwarunkowy wydawałoby się, wysyła ludzi w nieznane... I groźne śmiertelnie... Nie rozumiem, jak można tak zostawić kobietę z dziećmi w lesie, bez odpowiednich ubrań, nie upewnić się, że trafią, że widzą drogę, dom, do którego mają dotrzeć.... Nie rozumiem...
Śledzę mapę i zastanawiam się, jak to możliwe, którędy szła. Ale pewnie przewodnik zostawił ją po tamtej stronie, pewnie chodziła po Ukrainie. Ona na pewno nie wskaże... Co za biesy odciągnęły ją z drogi! Zostawiwszy dzieci musiała przeciąć drogę do Wołosatego, tak wynika z mapki z zaznaczonymi miejscami znalezienia matki i dzieci. Wybrała drogę wzdłuż słupów, licząc na rychlejszą pomoc niż na końcu drogi, która nie wiadomo dokąd prowadzi...
A w zeszłym roku złapano 455 osób przekraczających tą granicę. prawie pół tysiąca. Ile jeszcze osób błądzi?
Ktoś z was wspomniał, że trzeba zapobiec kolejnym tragediom, że może teraz inna matka szykuje się do drogi. Może zastanówmy się wspólnie, jak możemy pomóc? Czy możemy? Wygląda na to, że najbardziej jest potrzebna pomoc tam, przy granicy, dla tych, którzy próbują się wyrwać. Lub po drodze z Czeczeni...
<A HREF="http://www.ipolska.pl/__extra/czeczenia.htm" TARGET="_blank"><IMG SRC="http://www.ipolska.pl/__extra/czeczenia.gif" HEIGHT="50" WIDTH="400" BORDER="1" ALT="Urodzeni mordercy"></A>
To jest link do wklejenia na swoją stronę oznaczający sprzeciw wobec polityki radzieckiej, sprzeciw wobec obozów śmierci i tortur, których dopuszcza się Rosja na narodzie czeczeńskim.
A wzięłam go stąd:
http://www.ipolska.pl/__extra/czeczenia.htm
o kulisach tego dramatu,i działaniach naszej straży granicznej,mozna posłuchac dzis o 18.15 w programie 3 polskiego radia.Chyba jednak chłopaki ze s.g,nie tylko chleją wódę!!