Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
WojtekR, po pierwsze jak widzisz wybory nic nie zmieniają. dlaczego ? dlatego, że politycy za nic nie odpowiadają, a powinni i to przede wszystkim swoim majątkiem. zrobiliście dziurę budżetową - konfiskujemy majątki ministrów, posłów, senatorów itd itd
jeśli masz firmę i narobisz długów to z kogo ściagają ? z Ciebie. natomiast jeśli jesteś ministrem czy premierem to za Twoje błędy płacą podatnicy.
to taka drobna różnica.
przejścia graniczne, drogi, kanalizacja, wodociągi itd. - Kolego, a kto nam finansował np. budowę bieszczadzkich pętli i hydroelektrownie Solina i Myczkowce ? UE czy sami Polacy ?? 20 lat po wojnie jeszcze UE nie było. chyba nie powiesz, że to radzieccy towarzysze dziadka mroza przysłali z workiem pieniędzy.
wg Twojego i nie tylko Twojego myślenia na dzień dzisiejszy taka inwestycja bez środków UE jest po prostu niemozliwa . ale jakoś ją zrobiono
myślmy samodzielnie, a nie powtarzajmy za telewizorem :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Cytat:
Zamieszczone przez
skyrafal
myślmy samodzielnie, a nie powtarzajmy za telewizorem :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
nie wiesz jeszcze ze "wszystko co mamy zawdzieczamy UE!!" ;)
zewszad nas tym sloganem i podobnymi karmia... a ludzie jak barany - chodza i powtarzaja... a jaka indoktrynacje prounijna w szkolach teraz robia- az sie slabo robi jak mi kolezanki opowiadaja...
a powiedz ze jestes przeciw to od razu jestes wrog nr 1 i by cie zlinczowali...
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Barany???LEMINGI!!!
PS-pieniążki unijne to nie są jakaż cudowna manna z nieba, to są nasze pieniążki wpierw wpłacone do Brukseli, a potem wracają jako unijne.
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Cytat:
Zamieszczone przez
skyrafal
[...]
przejścia graniczne, drogi, kanalizacja, wodociągi itd. - Kolego, a kto nam finansował np. budowę bieszczadzkich pętli i hydroelektrownie Solina i Myczkowce ? UE czy sami Polacy ?? 20 lat po wojnie jeszcze UE nie było. chyba nie powiesz, że to radzieccy towarzysze dziadka mroza przysłali z workiem pieniędzy.
myślmy samodzielnie, a nie powtarzajmy za telewizorem :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Obejrzyj "Chudego i innych", "Człowieka z marmuru" - to się dowiesz jak wyglądała budowa "sztandarowych inwestycji socjalizmu" (łatwiej ci będzie zrozumieć, bo to obrazki). Chcesz do takich praktyk wrócić?
Poza tym gratuluję ci samodzielnego myślenia ... pod dyktando jednej z eurosceptycznych partii i jej wodza... :mrgreen::mrgreen::mrgreen: . Ręce opadają...
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Ale spamujecie:) Marcowego tu nie było?:P
Dajcie spokój tej nieszczęsnej UE. Ja mam o niej zdanie proste: im się tusza bardziej zwiększa, tym bardziej spada ruchliwość itd. Aż do zawału. A co do przejść - marzy mi się przejście na przeł. Użockiej dla pieszochodów z rukzakami. Ale nikt takiego nie ustanowi, bo gdzie tu jakiś splendor dla politykierów? I to jest potworny problem. Wymyślcie ideologię, którą łykną politycy, a która uzasadni (nawet całkowicie demagogicznie) przejście j.w.
Dla mnie jest rzeczą nienormalną, że muszę z Grobu Hrabini dymać do pobliskiej stacji w Siankach 1,5 doby na około dwóch powiatów. I przejścia bardziej na północ mało wg mnie zmienią, bo będą nakierowane na samochodziarzy. Rukzaki nadal będą skazane na włóczęgę z dala od gór, wyczekiwanie godzinami na okazje, szybkie połączenia za niecałe 5 godzin w zadupiach ukraińskich itp. A było kiedyś jak było - w ciągu 4 dni marszu osiągano Gorgany;> z okolic UG:D Może bym wlókł się i 6 dni w tym samym celu. Ale górami, a nie pojezdami i marszrutkami. Dla mnie cenny stał się czas. Mam go cholernie mało na wyprawy na wschód i żal mi tyłek ściska, gdy przypomnę sobie zabójcze tempo podróżowania po UA. Jestem za przejściami turystycznymi, pieszymi, nawet w rezerwatach ścisłych BdPN-u;>
Pozdrawiam,
Derty
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Derty, i to by było na tyle...
Pozdrowaśki dla ciebie
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
Barany???LEMINGI!!!
.
sorki, moj błąd! ;) masz racje- to lepiej pasuje :lol:
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Cytat:
Zamieszczone przez
Derty
. Dla mnie cenny stał się czas. Mam go cholernie mało na wyprawy na wschód i żal mi tyłek ściska, gdy przypomnę sobie zabójcze tempo podróżowania po UA.
mnie to najbardziej dobija tempo podrozowania przez polske w strone ukrainy- pociag z olawy jedzie 9 godzin do przemysla :(
i to kiedys slyszalam dobre powiedzenie ze "pociagi powinny byc albo klimatyczne albo szybkie i wygodne" a nasze niestety nie sa ani takie ani takie...
Cytat:
Zamieszczone przez
Derty
Rukzaki nadal będą skazane na włóczęgę z dala od gór, wyczekiwanie godzinami na okazje, szybkie połączenia za niecałe 5 godzin w zadupiach ukraińskich itp.
no to rzeczywiscie moze byc problem dla tych , ktorzy na ukraine jada tylko i wylacznie dla gor a wioski, marszrutki, stopy sa tylko srodkiem na dostanie sie ku gorom..przykrym i powolnym srodkiem...wtedy serio duzo czasu mozna uznac za stracony..
tacy jak ja maja sie lepiej- bo wloczega czy z dala od gor czy z bliska jest taka sama radosna wloczega :-) byle tylko byc juz na ukrainie- uraczyc oko wioskami, podniebienie kwasem a nos zapachem gruzawikowej benzyny :-)
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Derty chcieć to móc.
Jakbyś tylko chciał to byś wyjechał sobie i na 2 dni w Gorgany.
Ale chcieć, trzeba chcieć!!!
Odp: Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
Cytat:
Zamieszczone przez
buba
no to rzeczywiscie moze byc problem dla tych , ktorzy na ukraine jada tylko i wylacznie dla gor a wioski, marszrutki, stopy sa tylko srodkiem na dostanie sie ku gorom..przykrym i powolnym srodkiem...
tacy jak ja maja sie lepiej- bo wloczega czy z dala od gor czy z bliska jest taka sama radosna wloczega :-) byle tylko byc juz na ukrainie :-)
hmmm z tym powolnym to chyba nie tak.
Ja w niecałą dobę dostałam się z Olsztyna do Ust Czornej w lecie, z czego jednak większość czasu to podróż do polskiej granicy. A na Ukrainie nawet zdążyłam 3h piwko we Lwowie zaliczyć.
Reszta odbyła się bardzo płynnie;-)))