Ach jaka szkoda ze w tym czasie muszę być tuż obok. Wprawdzie nad Jeziorem Białym tez jest pięknie ale Twoje bagienka nie maja równych:D
Wersja do druku
Ach jaka szkoda ze w tym czasie muszę być tuż obok. Wprawdzie nad Jeziorem Białym tez jest pięknie ale Twoje bagienka nie maja równych:D
No cóż... chętnych brak :( ... widać bagienka nie mają szans w zderzeniu z górkami ;) ... Życzę udanego weekendu i jakby jednak ktoś... to stanąć w Zawadówce pod kasztanem przy remizie i się drzeć wniebogłosy... jak usłyszę ;) to odbiorę :mrgreen: ....
[Edit:] tak sobie pomyślałam, że nie usłyszę darcia spod remizy, ale na pewno mi doniosą we wsi o takim zajściu 8-)
Ja się też tłumaczę, ale mam w ten weekend imprezę na która się czeka 5 lat - czyli "lecie" mojego koła przewodnickiego.
Też w górach - w Beskidzie Żywieckim, więc mam nadzieję że jutro oprócz imprezowania pójdziemy się też gdzieś przejść w górki.
Niestety(stety) jutro ruszam na Ukrainę Piszkonia czeka!!!!!!!!!!!
Kto wie? Kto wie? Może "zamiałczymy" :))) pod tą remizą w sobote lub niedziele:)) bedziesz gotowa? A na poważnie to nie wiem, co masz w planie. Możemy być jutro, ale dopiero późnym popołudniem albo w niedzielę rano:) Co Ty na to?
generalnie mam w planach nie mieć planów i błąkać się po bagnach w poszukiwaniu czego nie zgubiłam :) ... a jest jeszcze opcja byczenia się na hamaku :D ...
Tak mało ludzi Bieszczady z Lubelskiego?
Witaj,
to tylko złudzenie:)
Jest dużo ale spotykają się w Biesach!
Wyjątkiem jest zaproszenie Kobiety:D lub interesująca propozycja szwendania się po zakamarkach naszego regionu.
Ze spotkań w Lublinie już się wyleczylem:)))) /ile razy można pić samotnie kawę/
Ale nadzieja ginie ostatnia! Może, bardzo możliwe...
Serdecznie pozdrawiam,
Naiwny optymista.
Czyli niedzielny wypad na szlaki poleskiego parku narodowego będzie brany przez Ciebie pod uwage?