Znasz mnie?:shock: O to ciekawe.
W czyim imieniu przemawiasz?
Wersja do druku
Jeszcze jedna sprawa. Rzekomej kryptoreklamy. Nie naruszyłam regulaminu. Jest coś takiego jak reklama informacyjna. Właśnie nią posługuję się i będę się posługiwać. Nie tylko na tym forum. Jedyną osobą, która może mnie powstrzymać jest Admin czyli właściciel tego miejsca. Nie Modzi ale Admin będzie musiał mnie zbanować. Tylko czerwona kartka może mnie powstrzymać. Musicie rozróznić kogoś kto udziela informacji od tego kto specjalnie loguje się tu aby poreklamować swoje usługi.
Lucyna,dzięki!Myślałam,że "podrzucisz" coś o czym nie wiem.Ci artyści i ich twórczość jest mi dobrze znana.Sama mogę wymienić jeszcze wielu!A może inni dokonali jakichś własnych "odkryć"i zechcą się tym podzielić?
Lucyna znam Cie z tego watku (i paru innych), nie znam Cie osobiscie. Bywam tu sporadycznie wiec nie bylo wczesniej okazji. Widze link ktory promujesz pod adresem - utozsamiasz sie z dzialalnoscia pewnych firm i osob - stad zwrot Was. Nie pisze personalnie, ze Ty, masz z tym cos wspolnego, ale firmujesz pewne instytucje, ktore promuja jawne DRANSTWO majac w glebokim poszanowaniu normy i przepysy obowiazujace na akwenie solinskim.
Mam sobie zamiescic pod postem link z informacja w czyim imieniu przemawiam? Mam dac zdjecia rodziny, z ktora od lat jezdze w Bieszczady? Linki do stowarzyszen zeglarskich, linki do stron znajomych z ktorymi wypoczywam nad Solina?
Pozdrawiam, Kamil
Rozumiem.
Jeżeli ktoś narusza prawo powinien być ukarany. Wiem, że kilku armatorów ma pozwolenie na używanie silnika. Nigdy, tym tematem nie interesowałam się. Nie żegluję, kiedyś trochę pływałam na kajakach ale podpadłam Kolegom. Stawiałam kajak burtą do fali przy trójce. Tylko raz spotkałam się z motorówkami na jeziorze (nie liczę WOPR, policji itd) Były to manewry komandosów.
Baner www.krainawilka.pl będzie na mojej stronie. Nie wspólpracuję z Danielem, nie robimy razem interesów. Nie dostaję od niego zleceń, mimo tego, że w ubiegłym roku, gdy musiałam zamknąć firmę prosiłam o nie, nie pomógł mi tak samo jak nie pomogli mi inni rzekomo wspólpracujący ze mną , poszłam na dno na kilka tygodni, uratowałam się dzięki pomocy Arłamowa, Dolnego Smereka i Połonin i stałym klientom-organizatorom z całej Polski. Nie zmienia to jednak sedna wspólpracy związanej ze wspólnym promowaniem Bieszczadów. Co nie zabija to wzmacnia. Stanęłam na nogi, odrzuciłam złudzenia i toksycznych ludzi, w tym przewodników, korym kiedyś dawałam zlecenia, a co najważniejsze wiele osób otrząsneło się i widzi konieczność współpracy przy reklamie i promocji. Powstaje grupa pasjonatów, którzy kochają i znają Bieszczady, staramy sie coś pozytywnego robić dla tych gór.
Jak długo jeszcze tak nielogiczne i żenujące posty zamierzasz tutaj umieszczać?
Ty rzeczywiście nie stosujesz kryptoreklamy, tylko jawnie chamską reklamę. Regulamin naruszasz. Reklama informacyjna - no obśmiałem się jak norka.
Babo - admin ma do pomocy moderatorów. I oni maja takie same uprawnienia. Masz farta, bo na forach innych z mozliwościa punktowania już dawno wyleciałabyś na zbity pysk.
My musimy odróżnić? My dawno Szanowna WPP wiemy po co się tutaj logujesz!!
Fuj
Jak zwykle masz rację skarbuniu. Buziaki.Papa
Pozdrówka dla www.jablonki.pl
Szanowny Oligocenmajstrze !
Wydaje mi się, że wszyscy (w tym również i Ty) znacznie przeceniacie medialne znaczenie for internetowych.
Zobacz ile osób czyta to forum i jaka jest jego "nośność" społeczna.
Znacznie ważniejsze jest to co się pisze w ogólnodostępnej prasie.
Na forum można sobie z przyjemnością pogadać dla rozrywki i do tego ono służy - aby opisać swoje wycieczki, aby ewentualnie udzielić komuś rady, lub dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Nachalna promocja - nie dość ze razi, to jeszcze stosowana na forach internetowych - kompletnie mija się z celem.
Pozdrowienia
Basia
P.S.
Mój post nie jest personalnie adresowany do nikogo.
To tylko moje spostrzeżenie.
Trzymajmy się faktów.
Jezeli jest naruszane prawo, sa przepisy, sa procedury.
Teraz to trochę płacz nad rozlanym mlekiem.
Jest przepis - jest zakaz - to go respektować.
Jesli ktoś łamie -karać. Nie ma innego wyjscia.
W dobie cyfrówek udowodnienie wielu rzeeczy to nie problem, a i anonimowość można zachować: http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/napisz-do-nas/
Nie mowię tu o donosicielstwie na nazwijmy to "jednorazowe" przypadki jazdy po bandzie, ale o nagminnych i beszczelnych rajdach po terenach leśnych organizowanych przez te same grupy osób.
Zachęcam do reakcji na akty wandalizmu.