KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Skoro trzynasty kongres się odbył, to i z czternastym nie powinno być problemów, hę? :smile: Idzie zima, więc warto pogadać o szczegółach wiosennego spotkania, żeby genialne pomysły organizacyjne nie pojawiały się na 2 dni przed imprezą. Ponieważ w okolicach XIII KIMB-u pojawiły się głosy o możliwych modyfikacjach imprezy, pozwolę sobie zainicjować dyskusję i podzielić ją na trzy nurty:
CO?
Czyli jak powinien wyglądać KIMB A.D. 2015 - np. tylko ognisko, pogaduchy, popijanie i śpiew, czy też bardziej ambitnie: prelekcje, slajdowiska, wycieczki, spotkania w zakładach pracy etc.
GDZIE?
Czyli jakie miejsce spotkania i jaki standard wybieramy - dzicz, pół-dzicz czy wypas... ZpC, jakaś wiata, a może Baza Ludzi itp. itd.
KIEDY?
Niby wiadomo - trzeci weekend maja - ale na XIII KIMB-ie pojawiły się głosy, jakoby ten termin nie był najlepszy, a to za sprawą kermeszu w Olchowcu i Zlotu Leśnych Ludzi, które odbywają się w ten sam weekend. No to może są lepsze pomysły.
***
Ponieważ na razie rozważamy teoretycznie, dopuszczalne są głosy w stylu: "Fajnie by było, gdyby...". Na konkretne ustalenia z właścicielami lokali czy na deklaracje odnośnie organizowania sprzętu będzie jeszcze czas. Po prostu niech każdy się wypowie, jaki KIMB jest dla niego optymalny i o jakim śni po nocach :-D
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Fajnie by było, gdyby KIMB się odbył nie na początku miesiąca i nie w samym końcu (tak jak było dla mnie jest ok)... najlepszym przynajmniej dla mnie rozwiązaniem jest dzicz, ale na pół-dzicz chyba nie będę zbytnio marudził....samo miejsce jest mi w zasadzie obojętne, choć kurorty typu UG, Wetlina, Cisna ...kompletnie do mnie nie przemawiają....ognisko jest dobrym miejscem integracji... a co za nim idzie...popijanie, pogaduchy i śpiew. To tylko moje zdanie i choć na KIMB ie byłem tylko raz, to je wyrażam, bo mam zamiar być po raz drugi.
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcowy
S....
CO?
Czyli jak powinien wyglądać KIMB A.D. 2015 - np. tylko ognisko, pogaduchy, popijanie i śpiew, czy też bardziej ambitnie: prelekcje, slajdowiska, wycieczki, spotkania w zakładach pracy etc.
...
Moje zdanie jest następujące:
- Ognisko, pogaduchy, popijanie i śpiew – muszą być Tradycja taka świecka powstała
- Prelekcje, slajdowiska – mogą być ale… Niezbyt długie i męczące. Może poprosić Goprowca, może leśnika, a może smolarza?
- Wycieczki wspólne powinny być w góry albo w dół ale powinny. Może browar Ursa Major da się namówić na zwiedzanie i prelekcję???A mnożę wnętrze zapory póki ona jeszcze stoi?
[QUOTE=Marcowy;156711]...
GDZIE?
Czyli jakie miejsce spotkania i jaki standard wybieramy - dzicz, pół-dzicz czy wypas... ZpC, jakaś wiata, a może czy Baza Ludzi itp. itd.
..../QUOTE]
Tutaj mam problem
- Najmilej wspominam Tarnawę ale tam problem z prądem do ewentualnych prezentacji multimedialnych.
- Co sądzicie o Kolibie?
- Co sądzicie o schronisku na Szybenicy?
- A może po ludzku dogadać się z Krysią w Łupkowie?
Cytat:
Zamieszczone przez
Marcowy
...
KIEDY?
Niby wiadomo - trzeci weekend maja - ale na XIII KIMB-ie pojawiły się głosy, jakoby ten termin nie był najlepszy, a to za sprawą kermeszu w Olchowcu i Zlotu Leśnych Ludzi, które odbywają się w ten sam weekend. No to może są lepsze pomysły....
Tu też mam problem
- Tradycja jest tradycją i już!
- W naszym gronie są bakałarze i ludzie z nimi związani. W tradycyjnym terminie nie mogą na kimbie się pojawić. Ostatni łikęd czerwca byłby dla nich chyba dogodny? A Bieszczady wtedy są jeszcze puste.
Pozdrawiam
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
1. Mi wystarczy standardowy zestaw. Prelekcje, zwiedzanie -dla mnie niepotrzebne.
2. Oczywiście Tarnawa:)
3. Proponuję ostatni weekend maja. Dobrze byłoby termin ustalić z Maniem :)
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
To ja zacznę od końca, czyli KIEDY?
Myślę, że warto by uzgodnić z Maniem, kiedy dałby się skusić na występ przy ognisku czy innej sali balowej i wtedy ustalić termin - tydzień w tą czy w tamtą chyba większej roli nie odgrywa a sami wiecie jak nasz El Mariachi wymiata!
GDZIE i CO?
Tu bym połączył dzicz i troszkę cywilizacji, ognisko z możliwością zabawy w razie niepogody pod dachem, spanie w warunkach turystycznych na sali wieloosobowej lub z pościelą w pokojach 2 i 4 osobowych z kimaniem w namiocie, wycieczki lekkie dolinami z bardziej wymagającymi górskimi szlakami a nawet chaszczingiem nieokiełznanym.
Gdzie to wszystko? W Balnicy u Wojtka!
Myślę, że gospodarz dałby się namówić na krótką prelekcję o zwierzętach bieszczadzkich, więc i ten punkt programu udałoby się zrealizować.
Jest jeden podstawowy warunek. Miłośnicy gór z forum czy to Karpackiego czy Beskidu Niskiego jak robią takie wyjazdowe spotkania to po prostu rezerwują obiekt i wpłacają zaliczki. I w przypadku jeśli taka impreza miałaby się odbyć u Wojtka bądź w innym tego typu obiekcie, trzeba też tak postąpić, czyli na np. trzy miesiące wcześniej robimy zrzutę po np. 15 zł jako bezzwrotną zaliczkę i przekazujemy pieniądze gospodarzowi. Na określone ileś dni wcześniej potwierdzamy swoją obecność, żeby nie blokować ewentualnych miejsc i wszystko jest wtedy jasne i czytelne. Gdyby ktoś z różnych przyczyn nie mógł przyjechać lub nie chciał spać na miejscu, to po prostu zaliczka przepada i jakoś trzeba się pogodzić za stratą tych 15 zł (przykładowo).
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Balnica super, zapomniałam o tym miejscu. Może być nawet lepiej niż w Tarnawie bo Wojtek to super gość. O wilkach i niedźwiedziach owszem ma co nieco do powiedzenia. Gdy pierwszy raz u niego byłam i gadałam z gościem (a nie wiedziałam że rozmawiam z tym sławnym Wojtkiem tylko myślałam że z jakimś gostkiem co sprzedaje pocztówki) to gadaliśmy o wilkach i w następnych razach tak samo, więc pomysł fajowy.
15 zł (przykładowo) to: dla tych co śpią gdzie indziej -cena obecności na imprezie a dla tych co śpią w Balnicy- zadatek na poczet noclegu (jeżeli nocleg za 1 dzień mają droższy to płacą tyle ile wyniesie 1 dzień). Tak czy inaczej każdy wpłaca minimum 15 zł (kwota do ustalenia).
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Cytat:
Zamieszczone przez
Jimi
...
15 zł (przykładowo) to: dla tych co śpią gdzie indziej -cena obecności na imprezie a dla tych co śpią w Balnicy- zadatek na poczet noclegu (jeżeli nocleg za 1 dzień mają droższy to płacą tyle ile wyniesie 1 dzień). Tak czy inaczej każdy wpłaca minimum 15 zł (kwota do ustalenia).
Tak też to rozumiałem choć może niezbyt precyzyjnie napisałem.
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
Jako, żem ostatnio przekorny, wypowiem się w nie swoim imieniu, jeno innych
ad.1 doświadczenia ubiegłych lat mówią, że najważniejsze jest żarcie (pamiętne dyskusje ile deko kiełbasy za jaką cenę)
eksperymenty typu ; prelekcje, slajdowiska i wycieczki naukowe nie cieszyły się zainteresowaniem
ad.2. spotkania w ubiegłych latach pokazały że pojawia się tam zróżnicowany elektorat, są tacy którym wystarczy namiot, albo ławka ,
ale przybywają też ci dla których jest konieczna łazienka z ciepłą wodą w pokoju z pokojówką.
Każda próba ustalenia miejsca "dzikiego" odebrana będzie jako brak tolerancji, a to jest karalne mocą ustaw i dyrektyw
ad.3. Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Jakiekolwiek próby przestawienia terminu spowodują reakcje tych którym nie pasuje.
Forumowy Kongres nie może się ustawiać w terminie jedynej dziury w której nie ma żadnych imprez . "Imprezowicze" stanowią totalną mniejszość
ad.4. LOGISTYKA - jest najważniejsza (w/g mnie) przy takich spotkaniach - czyli jak dojechać i gdzie spać.
Optymalne jest wynajęcie całego obiektu i płacimy za niego. I tu wychodzi z kieszeni diabeł,czyli jak to zrobić aby wilk był syty i owca cała.
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
mnie kompletnie nie pasuje ten termin - trzeci weekend maja - więc inne kwestie dla mnie mało istotne
Odp: KIMB 2015 - co, gdzie, kiedy
1) Jestem jednym z uczestnikow, ktorzy zaliczyli najwiecej KIMB-ów. Zmieniali sie ludzie , zmieniala sie formuła KIMB-u , niekoniecznie w dobrym kjerunku . Wydaje mi sie ze iles tam lat temu impreza byla bardziej spontaniczna, luźniejsza, bawili sie wszyscy razem..teraz uczestnicy sa jakoś mniej zintegrowani ..i to powinno decydowac o miejscu (mozliwośc zebrania w jednej grupie ludzi którzy przyjechali w tym celu..a nie zjawili sie przypadkowo)
2)Co do miejsca -niech to nie bedzie motel przy drodze, gdzie zatrzymują sie wszyscy na chwile ale miejsce docelowe, najlepiej na uboczu. Lubie Kolibę na Przysłupiu Carynskim . Sala jadalna ok..ale nie ma (chyba ze bedzie w maju ) miejsca przygotowanego pod imprezę zewnętrzną. Pokoje-luks..ale obiekt ma problem z wodą..brakuje jej czesto. Obiektu w Balnicy nie znam-z tego co czytalem-ma swoj klimat ale nie wiem czy jest organizacyjnie dobry-miejsce na spotkanie pod dachem dla grupy ludzi (na wypadek niepogody) i miejsce na grupowe imprezowanie na świezym powietrzu ? . Tarnawa-spelnia wymagania imprezowania zewnętrznego -tylko!
3) Co do terminu-jesli pojawi sie nowy, to najlepiej niech to bedzie zaklepane na jakis czas, bo z tego co wiem, część pracujacych musi przestrzegac planu urlopów, ustalanego na poczatku roku
Bob