Pytanie natury gramatycznej
Mam taki problem - która forma jest poprawna:
Bieszczad czy Bieszczadów.
Jako, że nie do końca wiem czy to jest dopełniacz pozwolę sobie na przykład. Oto on:
a) "Nic nie pamiętam z Bieszczad."
b) "Nic nie pamiętam z Bieszczadów."
Czy podobnie jest z wyrazem Karpaty? Czy inaczej?
I mam nadzieję, że otrzymam poważną i naukową odpowiedź na to nie dające mi spać pytanie.
Re: Pytanie natury gramatycznej
Cytat:
Zamieszczone przez sgr
Czy podobnie jest z wyrazem Karpaty? Czy inaczej?.
Inaczej.
Karpaty - Karpat, Tatry - Tatr, inne jest pochodzenie tych nazw.
Co do Bieszczadów, to jeszcze do niedawna słowniki podawały za jedynie poprawną formę: Bieszczadów. Ma to sens i uzasadnienie historyczne. Żeby sie nie rozpisywać to w skrocie warto dodać że pierwotna forma liczby pojedynczej to "ten Bieszczad", a nie "te Bieszczady". Słowo pochodzi od pierwotnego Bieszczad - Byeshod - Beskid, a nie mówimy przecież "tych Beskid" tylko"tych Beskidów". Orlowicz natomiast twierdził (podobno) że jest odwrotnie - poprawna forma w dopelniaczu to Bieszczad.
Nie żebym sie czepial, ale uważam że mówić "tych Bieszczad" to prawie jak mówić "weszłem, poszłem, itp :) Więc mimo że obie są poprawne (raczej z konieczności) używam tylko jednej :) Czasem zdarza się słyszeć próy powrotu do "korzeni": "w Bieszczadzie" "z Bieszczadu" - ale to siejuż nie przyjmie, nie ma obawy.
Re: Pytanie natury gramatycznej
Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Inaczej.
Karpaty - Karpat, Tatry - Tatr, inne jest pochodzenie tych nazw.
Co do Bieszczadów, to jeszcze do niedawna słowniki podawały za jedynie poprawną formę: Bieszczadów. Ma to sens i uzasadnienie historyczne. Żeby sie nie rozpisywać to w skrocie warto dodać że pierwotna forma liczby pojedynczej to "ten Bieszczad"....
Sorki - ale gdzie stoi, że góry to liczba pojedyńcza. O ile analogia do:
Beskidy - Beskid Niski jest oczywista, to gdzie stoi:
Bieszczady - Bieszczad Wysoki.
Nie znam słownika, który dopuszcza stosowanie obu form - proszę o info.
Największy słownik ortograficzno-fleksyjny z roku 2001 podaje formę Bieszczady z regułami odmiany.
Inną sprawą jest stosowanie w języku potocznym przez ludzi zamieszkałych dany rejon innych form. Wszędzie się z tym spotykamy. Ale wydawało mi się, że stosować będziemy ogólnie poprawne, uznane formy języka polskiego.
P.s.
Cytat:
Zamieszczone przez Stały Bywalec
Jak postawisz piwo, to Ci przemejluję Jej zdjęcie.
Ja stawiam trzy i obiecuję, że opiszę swoje sny związane z liczeniem offców bieszczadzkich
Pozdrowienia
Re: Pytanie natury gramatycznej
Cytat:
Zamieszczone przez Michał
Sorki - ale gdzie stoi, że góry to liczba pojedyńcza.
Nigdzie. W innym znaczeniu moze byc plurale tantum.
Cytat:
Zamieszczone przez Michał
Nie znam słownika, który dopuszcza stosowanie obu form - proszę o info.
Największy słownik ortograficzno-fleksyjny z roku 2001 podaje formę Bieszczady z regułami odmiany.
Słownik etymologiczny nazw geograficznych Polski, Maria Malec, PWN'2003:
"Przypuszcza się, że obydwie nazwy (Beskidy i Bieszczady) są etymologicznie pokrewne, wywodzą się z pierwotnych form *b(i)eskyd (z czego Bieskid- // Beskid-) i *b(i)esked (z czego Bieszczad-). Nazwom tym odpowiada średnio-dolno-niemieckie beschet (czytaj besket) i skandynawskie besked o znaczeniu 'rozdział, rozdzielenie, rozłączenie”'. W dalszym ciągu autora wyjaśnia, że chodzi o rozdział w znaczeniu działu wodnego. "
Aleksandra Cieślikowa, prof., IJP PAN, Kraków:
"Od średniowiecza zarówno Beskidy jak i Bieszczady występowały w dwóch obocznych formach: Bieszczad (formalnie liczba pojedyncza, która oznaczała zbiorowość) i Bieszczady (plurale tantum). Od Bieszczad tworzono liczbę mnogą Bieszczady i wtedy dopełniacz brzmiał Bieszczadów (jak układ – układy – układów). Natomiast Bieszczady (plurale tantum) odmieniają się jak sanki – sanek, Karpaty – Karpat, Tatry – Tatr i dopełniacz brzmiał Bieszczad. Obydwie formy dopełniacza są zatem właściwe ze względu na różną w średniowieczu postać liczby: liczba mnoga albo plurale tantum.".
Slownik Jezyka Polskiego PWN":
"dopelniacz liczby mnogiej brzmi - Bieszczad, rzadziej Bieszczadow".
Słownik ortograficzny PWN'1999: -" Bieszczady -ad a. -adów; przym.: bieszczadzki".
Słownik poprawnej polszczyzny, Doroszewski, 1973: ""Bieszczady blp, d. Bieszczad,
rzadziej - Bieszczadów".
Słowniki ortograficzne w zasadzie nie powinny być wykładnią w w tym temacie (w moim rozumieniu). Zadaniem słownika ortograficznego (imho) jest podanie poprawnej pisowni przyjetej formy, a nie ustalenie poprawności jej samej.
Re: Pytanie natury gramatycznej
Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Słowniki ortograficzne w zasadzie nie powinny być wykładnią w w tym temacie (w moim rozumieniu). Zadaniem słownika ortograficznego (imho) jest podanie poprawnej pisowni przyjetej formy, a nie ustalenie poprawności jej samej.
Ano właśnie przyjęta forma to Bieszczady(-ów). Mnie osobiście wsio rawno, ale oficjalnie posługuję się formą jak wyżej.
Dziękuję za informacje.
Pozdrawiam