witam serdecznie;
wybieram sie w bieszczczady na poczatku sierpnia.
chcialbym sie zorientowac apropo cen za noiclegi w tym roku
moze ma ktos do polecenia fajna trase na 7 dni - nie znam jeszcze tych terenow
z gory dzieki
Wersja do druku
witam serdecznie;
wybieram sie w bieszczczady na poczatku sierpnia.
chcialbym sie zorientowac apropo cen za noiclegi w tym roku
moze ma ktos do polecenia fajna trase na 7 dni - nie znam jeszcze tych terenow
z gory dzieki
Zalezy w jakich warunkach byś chciał spać...
Jeśli Tobie wszystko jedno to ja bym polecał na pierwszy raz trase:
dzien1 - Łupków - niebieskim szlakiem granicznym do stacji kolejki Balnica. Tam mozesz się przespać w domq, albo pod chmuyrką przy ognisku ;)
dzien 2 - Z Balnicy do Cisnej, albo torami (bedzie duzo szybciej, ale gdy uslyszysz dzwiek charakterystyczny dla pociągu, to spieprzaj szybko w krzaki :D), albo niebieskim szlakiem do przełeczy nad roztokami, i z tamtąd żołtym szlakiem, po asfalcie, do Cisnej.
dzien 3 - Z cisnej, np stopem do Smereka i dalej pieszo już czerwonym szlakiem wchodziswz na Smerek i Polonine wetlińską. Albo dojezdzasz do wetliny i z tamtąd wchodzisz żołtym szlakiem na przełecz Orłowicza (koncowke bedziesz podchodzil idac tyłem, takie widoki wypasiaste sa ;) ). I dalej już wetlinska. Na nocle warto isc do schroniska pod małą rawka.
W schronisku jesz wyrypiastego nalesnika (podobno już ich tam nie ma?? :evil: )
A jesli na ten dzień mało ci bedzie jeszcze chodzenia, to koniecznie wejdz zobaczyć zachód słońca z Wielkiej Rawki ! Oczywiście jesli ładna pogoda będzie i musisz mieć latarke, bo złazić bedziesz prawie po ciemku.
dzien 4. Drałujesz na polonine carynską. Albo zielonym szlakiem prosto od schroniska pod rawkami, albo cofasz się do Brzegów Górnych i tam wchodzisz na czerwony szlak. Przechodzisz calą Caryńską, najcześciej wypowiadając słowa "ach" i "och" ;) schodzisz do Ustrzyk grn, i dalej idziesz (jedziesz?) do Wołosatego. Znajdujesz sobie jakiś nocle, np na strychu u jakiegoś gospodarza i idziesz na piwo :)
dzien 5 klasyczna trasa. Polecam zostawić rzeczy na miejscu. Wchodzisz na Tarnice niebiesjkim szlakiem, a potem czerwonym na Halicz i Rozsypaniec, i wracasz.
dzien 6,7 jedziesz gdzies nad Soline :)
Na pierwszy raz to myśle wystarczy :]
Jeśli chcesz spać w schroniskach, to nie wyjdzie to cie drożej jak ok 10 zl za noc
pozdrawiam :]
Bez jaj, psze Pana, bez jaj. Albo zapodaj namiary na takie schronisko...Cytat:
Zamieszczone przez Maxi
W Cisnej "PH" nocleg na strychu kosztuje 12zł/doba, w Jaworcu to na glebe nawet nie wystarczy bo 11zł kosztuje. W Wetlinie 12zł jedynie w zbiorówce, PMR najtańsza dostawka 12zł w Ug tak samo + opłata klimatyczna. Nocleg w schronisku to zazwyczaj wydatek 18-25zł/doba. Zniżki dla nocujących powyżej 30 dni (rotfl). Nie licze chaty w Łupkowie i Balnicy bo to nie schroniska. Optymizm optymizmem, ale ten to już jest skrajny ;)
Jeśli interesują Cię opisy różnych tras - grzebnij po historycznych postach. Ten temat przewijał się już kilkakrotnie. Jeśli dobrze pamiętam, doradzali starzy wyjadacze, tak więc info z najlepszych źródeł.Cytat:
Zamieszczone przez pooh
Ja niestety nie bardzo mogę poradzić, na razie jestem biszczadzkim żółtodziobem. Co prawda z "gębą otwarą" z zachwytu, ale doświadczenia i informacji jeszcze nie staje na radzenie innym.
A może wypróbujesz najlepszy sposób - odkrywanie Bieszczad na własną rękę? Potrafią zaskoczyć - to już wiem.
Prosze bardzo:Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
(i powtarzam, że średnio wyjdzie 10 zl)
-schr w łupkowie 10 zl
-chata w balnicy - tam kobieta zdziera, chyba 14 zl
-W wetlinie w szkole 9 zl (8 + 1 klimatyczne)
-schr pod mala rawką - chyba 11, albo 12
-w wołosatem, na sianie u jakiegos gospodarza na strychu - 8 zl za noc
nad soliną po schroniskach nigdy nie łaziłem wiec nie wiem jak tam
aha, no wiem, nie powinienem pisać, ze jesli chce spac po schroniskach, ale jezeli w ogole nie zalezy mu na komfortowych warunkach :)
oto chodzilo ;)
Tak, chodziło mi o to,żeby nie pisać że to ceny w schroniskach, bo tak nie jest. Śpiąc gdzie popadnie oczywiście można wyjść na średnią 10zł, a nawet mniej. Pod MR nie chyba 11 albo 12 tylko 12zł to kosztuje dostawka, pokoje są znacznie droższe, zresztą w miare aktualne ceny masz zbite tu: http://www.twojebieszczady.pl/schr.phpCytat:
Zamieszczone przez Maxi
Niestety NIE MA NALESNIKÓW :cry:Cytat:
Zamieszczone przez Maxi
przeniesone do chaty wędrowca w Wetlinie :evil:
Pozdrawiam
przynajmnije już wiemy o co nam chodzi ;)
My spaliśmy na górze, na strychu, tam gdzie się po drabinie wchodzi, na materacach i placilismy na pewno nie wiecej jak 12 zl :]Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
pozdrawiam
Oficjalne ceny oficjalnymi cenami, ale czasami można "wywalczyć" sobie na lepiej. W zeszłym roku podczas rozpoczynającej się rowerowej wyprawy w Bieszczady nocowałem razem z kolegą w schronisku PTSM w Ustrzykach Dolnych. Zanim to się jednak stało, tuż przed rozmową z kierowniczką schroniska (przemiła pani) poznalismy jej córkę (nawet bardziej miłą), i tak się stało, że spaliśmy sami w ogromnej świetlicy (tzw. pomieszczenie zastępcze), i na materacach (tzw. posłania zastępcze) i zapłaciliśmy 3,50 zł za osobę...
Czekaj, czekaj, te 3,50zł to było z córką czy bez, bo sie zgubiłem...? :lol: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Rambo John
Córka przyszła później. W promocji wakacayjnej.
I była miła. :D
Panowie ! Dżentelmeni o swoich podbojach miłosnych publicznie nie rozprawiają.
Dzentelmeni nie rozmawiają również o pieniądzach (ani o chorobach wenerycznych).
Oni je po prostu mają.
Choroby weneryczne? To sobie bądź dalej dżentelmenem... :lol: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Stały Bywalec
Zacytuję Józefa Piłsidskiego: "To nie był podbój, to nie była nawet mała wojna. To była zwykła bijatyka." Zresztą, kto tu mówi o podbojach miłosnych? Ona była miła...Każdy myśli, co chce. A głodny tylko o jedzeniu, jak to mówią. Tak, czy siak, zapraszam do PTSM w Ustrzykach Dln. Tam mozna zrobic krótki odpoczynek przed dalszą (czytaj, ta konkretną) wyprawą, chwilke odpocząć, no i porozmawiać mile :) z panią kierowniczką oraz jej córką.
A czy ja kiedykolwiek, tu na forum, pisałem że jestem dżentelmenem ? Z takim rubasznym humorem ?Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
Zresztą nawet gdybym nim i był, to owe niebezpieczeństwo już mi raczej nie zagrozi. Z racji wieku - motywacja słaba.
A w przeszłości Bozia uchroniła.
dzieki za wszystkie informacje.
mam jeszcze pytanko. oreientuje sie ktos po ile sa bilety z warszawy do zagorza (studenckie i normalne) ? - nie moge sie dodzwonic od 2 dni do tej cholernej informacji PKP
Jeżeli już jesteś na stronce PKP, to - o ile pamietam - istnieje tam opcja wysłania maila. Odpowiadają. Moze nie natychmiast, ale odpowiadają.
To tyle....
Pozdrawiam
juz sie dowiedzialem :)
jesli kogos interesuje to normalny 52,80 a studencki 33,27