3 października. Odpust w Łopience
Udaliśmy się tam z Sękowca oczywiście samochodem. Pojechaliśmy przez Ustrzyki Górne, Wetlinę, w Dołżycy skręcając na szosę do Bukowca. Zaparkowaliśmy na parkingu przy „Spisówce” (domu śp. Tadeusza Spisa, opisanego w niedawno wydanej książce A. Potockiego o bieszczadzkich zakapiorach - w rozdziale zatytułowanym „Ucztujący z wilkami”).
Ubiegłoroczny odpust w Łopience podobał mi się o wiele bardziej, o tym więc na razie nic nie napiszę (chyba że ktoś zacznie drążyć ów temat).
Spotkałem tam Stacha z „Bieszczady on line”, jak też p. Stanisława Orłowskiego, z którymi zamieniłem po parę zdań.
Przeszedłem się również na górę, z której (gdyby nie zasłaniające drzewa) byłby piękny widok na cerkiew. Pogadałem tam z nieznanym (przedstawił mi się, ale zapomniałem nazwiska) importowanym warszawiakiem z Woli, a obecnie mieszkańcem Polańczyka. Bardzo sobie chwalił życie w Bieszczadach jako (dla niego) bezstresowe. Powiedział, że w tym roku od kwietnia jeszcze się ani razu niczym nie zdenerwował, co w Warszawie byłoby w ogóle niemożliwe. Faktycznie, to byłoby absolutnie niemożliwe. Miał 100% racji.
Wracaliśmy przez Terkę, a potem dalej przez Polanę, Czarną i Lutowiska.
W Terce wpadliśmy do miejscowej knajpki na pstrąga. Otrzymaliśmy tam porcje o wiele większe niż w „Wilczej Jamie” w Mucznem, też z frytkami, sałatką (prawdziwą, a nie tylko skrojonym, nieobranym pomidorem) + też dwie herbaty. Kosztowało to łącznie wprawdzie tylko 4 zł mniej niż dwa analogiczne dania w „Wilczej Jamie”, ale jeśli wziąć pod uwagę rozmiar i wagę rybek oraz ową sałatkę, to różnica była rzędu ok. 50 % (taniej niż w „Wilczej Jamie”).
Re: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez Stały Bywalec
większe niż w „Wilczej Jamie” w Mucznem, też z frytkami, sałatką (prawdziwą, a nie tylko skrojonym, nieobranym pomidorem) + też dwie herbaty. Kosztowało to łącznie wprawdzie tylko 4 zł mniej niż dwa analogiczne dania w „Wilczej Jamie”, ale jeśli wziąć pod uwagę rozmiar i wagę rybek oraz ową sałatkę, to różnica była rzędu ok. 50 % (taniej niż w „Wilczej Jamie”).
Wydaje się, że Wilcza Jama dawno już doszła do momentu kiedy to nie musi martwic się o klienta. Jest zbyt popularna. Jednoczesnie - jedna z najbardziej przereklamowanych knajp (domki również odbiegają standardem od "średniej bieszczadzkiej" choć kosztują tyle samo lub więcej). W tym roku nie byłem, w zeszłym za kilogram żywego pstraga płaciłem 25zł. Oczywiście nie wazony - każdy pstrąg w stawie ma 0,5kg. W Opolu taki sam pstrąg (tylko że już wypatroszony) kosztuje 9-12zł/kg. W sierpniu minąłem łukiem WJ i zaszedłem obok - do hotelu Muczne. Zjadłem tam lepiej, taniej i przede wszystkim w bardziej przyzwoitych warunkach, niż we wszystkich okolicznych knajpach.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
W tym roku odpust też jest 3 października, ale czy ktoś orientuje się o której godzinie?
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Taa, my jedziemy rano i może jeszcze wejdziemy na Łopiennik, ale o której jest msza to nie wiem. Mam nadzieje, że sie spotkamy w Łopience. Pozdrawiam:)
http://www.1-soboty.pl/lopienka.html
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
A skąd jedziesz? Ja muszę dotrzeć z Sękowca, ale po imprezie Wojtka1121 może nie mieć kto prowadzić.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
5 załącznik(ów)
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Odpust już w niedzielę. Ja odwiedziłam Łopienkę w ostatnią środę. Środa, to nie niedziela... Coż czasem nie da się dotrzeć tam w najodpowiedniejszym momencie. Wie o tym Duch Przeszłości, z którym rozminęłam się plus minus w samo południe. Takie szczęście ;)
A ja znów nie dotrę tam na odpust. :sad:
Ale udającym się do Łopienki w niedzielę życzę dotarcia na czas. Po drodze na pewno nie zabraknie im bieszczadzkiego błota. Nie tylko bobry urządzają sobie plac zabaw po drodze, leśni też... ;)
Polecam stosowne buciki. Będzie pięknie.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez
Aleksandra
Odpust już w niedzielę. Ja odwiedziłam Łopienkę w ostatnią środę. Środa, to nie niedziela... Coż czasem nie da się dotrzeć tam w najodpowiedniejszym momencie. Wie o tym Duch Przeszłości, z którym rozminęłam się plus minus w samo południe....
Było pięknie i uroczyście,było poświęcenie nowych dzwonów i były "stragany" ...jak za dawnych lat ,a po "odpuście" wspólne świętowanie.;)
Dzisiaj tylko tak na gorąco, kilka zdjęć.
Bardzo miło było spotkać Znajomych z Forum...pozdrawiamy.( tak ...nas było więcej )
http://img340.imageshack.us/img340/9339/img0065ae.jpg
http://img710.imageshack.us/img710/1791/img0047fk.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/1064/img0008xa.jpg
http://img214.imageshack.us/img214/1262/img0041iq.jpg
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Dzisiejszy odpust był niesamowity, niezwykle uroczysty.
Przede wszystkim nie zawiodła pogoda.
Do zobaczenia za rok!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Bardzo czekam na relację.Może jakiś link do TV Rzeszów? Kiedyś widziałam migawkę z Łopienki w lokalnych wiadomościach! Fajnie byłoby nawet tę historyczną odkopać!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Byłem, udało się ! Droga do, dla mnie to było czyste wariactwo. Szczegóły w mojej relacji. Pozdrawiam i zapraszam.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Tak się chyba doczekam relacji z odpustu w Łopience, jak na święcone w Łopience, ziele od Mavo!!!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez
robak
Do zobaczenia za rok!
ano do zobaczenia, bo za rok...
aaaa nie powiem;-)
ale mam nadzieję, że będę mogła przybyć, bo pięknie będzie!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Już Ci, Krysiu, gratuluję tego PRZYBYCIA!!!!!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Dzięki za relacyjkę. Jak dla mnie za duże tłumy, ale folklor też ma swoje uroki, no choćby takie słodkie serce i pierścionek:mrgreen:
Marcin, leniu jeden, raptem koszyk przydźwigał i zaraz naławce zaległ, a brodę to masz już całkiem jak Funiak!:lol:
Piesku muszę przyjechac , w teren Cię zabrać, bo zdechniesz z nudów przy panu swoim!:twisted:
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Joorg'u Niezawodny! Serdeczne podziękowanie! Obyś był prawdziwym przepowiadaczem (dobrej) przyszłości. Marzy mi się Łopienka w przyszłym roku i to nie jeden raz! Pozdrawiam najmilej!
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
.... Obyś był prawdziwym przepowiadaczem (dobrej) przyszłości. Marzy mi się Łopienka w przyszłym roku i to...
Jeszcze będzie filmik ze śpiewaniem , tylko mi się "załaduje"
ps To nie przepowiadanie, to wizja
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Czekam, czekam....i na filmik, i dokonanie wizji! Pozdrawiam.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez
WUKA
Czekam, czekam....i na filmik,..
Proszę , ale jakość fatalna (a czy to ważne?) ,chodziło mi bardziej o głos ...śpiew.
http://picasaweb.google.pl/109530015...32684845819650
8 załącznik(ów)
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Fotka nr3 jak obraz van Gogha. Dzięki za "klimat", pięknie utrwalony w kadrze.
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
O! Wiedzę swój kapelusz na zdjęciu nr 3.
1 załącznik(ów)
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
O! Wiedzę swój kapelusz na zdjęciu nr 3.
A tu?Załącznik 21076
Odp: 3 października. Odpust w Łopience
Mavom serdeczne podziękowanie za łopieńskie ziele. Żadne tak nie pachnie jak właśnie to. Z nadzieją, że w przyszłym roku powtórzymy rok poprzedni. Pozdrawiam najcieplej!